Redakcja GMP | piątek, 18 paź, 2013 | komentarzy 39
Śmiertelny wypadek w Mosinie
Wczoraj, ok godziny 7:50 doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Na skrzyżowaniu ulic Dworcowej i Kolejowej został potrącony 18-letni chłopak. Z powodu poniesionych obrażeń młody człowiek zmarł w szpitalu.
Wypadek
Kierowca – rówieśnik zmarłego, był trzeźwy.
Przyczyny wypadku ustala policja.
W miejscu tragedii mieszkańcy palą znicze.
miejsce wypadku przy ul. kolejowej w Mosinie
wypadek – znicze na miejscu zdarzenia
Redakcja GMP
Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.
Wasze komentarze (39)
Szkoda chłopaka :(
Mała korekta: ok. godz. 6.50 :( [*]
Podobno słuchawki i kaptur zrobiły swoje.
Nie ma tu znaczenia, czy słuchawki, czy kaptur, czy cokolwiek innego. Przez czyjąś głupotę zgasło młode życie i nigdy już nie powróci.
No i prędkość ponad 80 km/h również ….
Umówmy sie ze tego dnia nie był to jedyny samochód jadący terenie zabudowanym 80 km/h, a jakoś innym ludziom nikt pod koła nie wszedł. To żę ktoś jest wielkim panem pieszym nie oznacza ze może mieć wszystko w dupie. A pan wielki kierowca nie zawinił dlatego ze jechał 80 km/h tylko dlatego ze nie uważał co się na ulicy dzieje. Spróbuj jechać pięćdziesiątką w mieście i zobaczymy co zrobisz jak Ci jakiś baran pod koła wlezie.
Pragnę przytoczyć pewne słowa, które usłyszałam i nie zapomnę ich do końca życia:
„To Ty uczysz się jeździć i zdajesz egzamin. Piesi, na chodzenie po, przy i przez ulice czy drogi żadnego egzaminu nie zdają”…
Pamiętajcie o tym: OGRANICZONE ZAUFANIE DO WSZYSTKICH POZOSTAŁYCH UCZESTNIKÓW RUCHU- ZARÓWNO KIEROWCÓW ALE PRZEDE WSZYSTKIM PIESZYCH…
I to jest właśnie najbardziej trafne spostrzeżenie w tym temacie.
No dobrze, to porównaj sobie teraz co się dzieje, gdy Ci pod koła wpada znienacka gość przy prędkości 50 km/h i przy prędkości 80 km/h? Może, nie był to jedyny jadący 80 km/h ale jakby nie patrzeć to akurat miał pecha, że na takiego trafił.
GRATULACJE DLA PANA PANI XX JESTES PIERWSZA ROZSADNA I OBIEKTYWNIE PATRZACA NA TE SPRAWE OSOBA .
pieszy powinien patrzeć jak włazi na ulice nie na pasach. Jadąc 50 na godzinę Uwierzcie nie ma takiej siły żeby zahamować gdy ktoś wyjdzie 0,5m przed maską a pieszy po prostu zapłacił za nieuwagę …..nikt teraz nie popatrzy na to że dla kierowcy jest to większy dramat niż dla jego znajomych bo oni pogodzą sie z tym za rok czy dwa a kierowca musi żyć z myślą że przez przypadek ma kogoś życie na sumieniu .
Zobaczymy jak zginie ktoś z Twoich bliskich czy nadal beznamiętnym tonem będziesz twierdził, że za rok czy dwa pogodzisz się z tym. Nie masz pojęcia o czym piszesz.
Jak możecie winić pieszego!!!widzieliście jak przechodził,nie? to miejcie litość.
Nie brońcie pirata drogowego
Proszę Cię.
Janasie. Z tragedii robicie sobie jaja?
Pieszy przebiegał w miejscu nie dozwolonym, miał słuchawki i nie zważał na nic innego. Cel miał jeden. DOBIEC NA POCIĄG.
A przy 40km/h to by go połamał a nie ZABIŁ!!!
Dużo racji.
W takich wypadkach prędkość ma zasadnicze znaczenie.
XX WIDZIAŁES ŻE MIAŁ KAPTUR????
KAPTURA NIE MIAŁ ,był w mundurze!!
nie
Jak nie miał kaptura to znaczy ze jeszcze większa ofiara losu ślepy czy jak?. Tak się właśnie odbywa autoeliminacja słabych genów z puli populacji. Panie „o” skąd wiesz co by się stało? Takie troszkę pieprzenie. Są ludzie co przy większych prędkościach skończyli ze złamaniami, są tacy co przy mniejszych na miejscu żegnali się ze światem, są niektórzy ginęli bo nie zapieli pasów, a są tacy co ginęli bo pasy mieli zapięte. Można by tak w kółko. Wiec skąd pewność ze akurat 40 to w tym przypadku bezpieczna prędkość? Może akurat lepiej że zginął, osobiście wolał bym być martwym niż np „warzywem”(po tak tez mogło się to skończyć)będącym tylko ciężarem dla rodziny.
Kierowca miał 80, ale kto z was jest bez grzechu niech pierwszy żuci kamień. Wiem jedno, chłopak w aucie ma bardziej przejebane od tego co zginął. Przez to że ktoś się nie potrafi rozejrzeć przy przechodzeniu przez ulice czeka go kryminał. Problemy ze znalezieniem pracy(prawie zawsze na rozmowach pytają „czy byłeś karany”-„tak, kiedyś kogoś zabiłem”) ogólnie życie na starcie przechlapane, nie mówiąc o wyrzutach sumienia, ale tym się nikt nie martwi, bo ludzie mają dziwny zwyczaj przejmowania się bardziej martwymi.
Taki jesteś mądry? Czy może obwiniasz zmarłego bo wiesz że się nie obroni? Zawsze oglądam sie sto razy zanim na pasy wejde bo zazwyczaj spaceruje z córką 3 letnią i bynajmniej wczoraj kierowca pewnego samochodu mimo że mnie widział już w połowie pasów nawet nie zwolnił i przejechał nam za plecami ! pomijam fakt że zapierdalał jak dziki osioł a droga była pusta jak wchodziłam na pasy ! Nie oceniaj jak nie wiesz bo zazwyczaj najbardziej ryjem kłapią Ci co w dupie byli i gówno widzieli !
Co ty xx wygadujesz??? Wina jest bezsporna! 80km w Mosinie to jakaś paranoja! Jak na takie małe miasteczko to jakieś kompletne szaleństwo !
Życia już mu nikt nie wróci, a patrzą jeszcze drugiemu zniszczyć.
Pogratulować logiki.:)
Nic już nie wskrzesi krystiana, ale miejmy na uwadze wszystkich tych których najbardziej dotknęła Jego nagła śmierć. Pamiętajmy też o kierowcy, bez względu na to czyja była wima, On będzie musiał z tym żyć. Pomyślcie zamiast swoimi wpisami przyspozycie jeszcze większego bólu
Kaptura miał był w cywilu ślepoto ! byłem na miejscu zdarzenia idąc na pociąg. 40 km/h czy 70 tak czy tak by nie wyhamował jeśli ktoś wyskoczył by mu 0,5m przed maska . I nie bronie pirata drogowego . Tamtędy mógł jechać każdy gdy by kierowca był dziadek nie było by tematu . I nie mów na gościa na którego miejscu sam mógł bys byc pirat drogowy cwaniaczku. Bo jeśli masz prawo jazdy to nie znasz przepisów drogi hamowania a jak nie masz to sie nie wypowiadaj baj
Niech więc morał będzie taki: Uważajmy na to co się dzieje na drodze. Zarówno jako kierowcy jaki i piesi. Niech pośpiech nas nie zgubi.
To jeżeli byłeś na miejscu Obrońca….to zamilcz w obliczu takiej tragedii
Nie dają mi , jakaś sprawiedliwość musi być. Ja nikogo nie obwiniam . .. znam i jednego i drugiego więc jestem bezstronny
co za tragedia…wyrazy wspołczucia dla rodziny zmarlego oraz dla kierowcy!
tak sobie czytam…. i słucham….ile ludzi tyle opinii….. sam jestem kierowcą i zarazem pieszym…..i nie jestem ani świętym kierowcą ani świętym pieszym…niestety…hm… aż wstyd się przyznać…ale powiem jedno ..tragedia dla obu rodzin.bo Krystianowi życia nikt nie wróci …a kierowca będzie z tym żył dalej…i tylko on i jego rodzina wie jak bardzo to ”wszystko”boli…myśle że to tragedia obu rodzin i nie nam osądzac!!!!!1
jestem policjantem z poznania.bardo dobrze znam ta tegedie. Chłopak który wjechał w Krystiana miał 19 lat. Według kodeksu policyjnego kierowca ma dożywotnie pozbawienie wolności
@ tomasz ::: Może taki kodeks istnieje, lecz nie on orzeka o pozbawieniu wolności, a tym bardziej dożywotniej. O tym orzeka sąd w/g KK
Tomaszu ;Zgodnie z obowiązującym kodeksem karnym karę dożywotniego pozbawienia wolności można orzec za:
wszczęcie lub prowadzenie wojny napastniczej (art. 117 § 1 kk)
ludobójstwo (zabijanie lub powodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu osób należących do określonej grupy wyznaniowej, narodowościowej, etnicznej, narodowej w celu jej całkowitego lub częściowego wyniszczenia) (art. 118 § 1 kk)
stosowanie środka masowej zagłady zakazanego prawem międzynarodowym (art. 120 kk)
zabijanie jeńców wojennych, osób, które złożyły broń lub poddały się, rannych, chorych, rozbitków, personelu medycznego, osób duchownych, ludności cywilnej obszaru okupowanego (art. 123 § 1 kk)
pozbawienie niepodległości państwa, oderwanie części jego terytorium (secesja), zmiana przemocą konstytucyjnego ustroju RP (art. 127 § 1 kk)
dopuszczenie się zamachu na życie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (art. 134 kk)
zabójstwo (art. 148 § 1, 2, 3 kk)
[*] [*] [*]
Pokój Jego Duszy.
[*]
Policja zamiast zasadzać się w krzakach , albo za tabliczką TZ, niech łapie tam gdzie rzeczywiście jest teren zabudowany i uczęszczany przez pieszych . Może wtedy barany nie jeździłyby 80km w mieście!!!
W stu procentach zgadzam sie z policjantem tomaszem dla takich kierowcow nie powinno byc w ogole litosci zal mi tak mlodego chlopaka i jego rodziny dla nich wyrazy glebokiego i szczerego wspolczucia