Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze
Elżbieta Bylczyńska | czwartek, 16 paź, 2014 | komentarzy 18

Społecznik z wielkim sercem

Z Jolantą Szymczak, kandydatką na radną Rady Miejskiej w Mosinie rozmawia E. Bylczyńska

Kandyduje Pani do Rady, wielu mieszkańców zna Panią, ale mimo to poproszę o przedstawienie się…

Jolanta Szymczak

Jestem mosinianką i mieszkanką osiedla Czarnokurz od urodzenia, tu też mieszka moja rodzina. Zawodowo od 34 lat związana jestem ze szpitalem w Puszczykowie, gdzie pracuję jako dietetyk. Pracę społeczną na rzecz mojego osiedla zaczęłam w 2003 roku, właśnie wtedy wybrano mnie do zarządu, byłam sekretarzem. Wtedy to byłam inicjatorką wielu imprez środowiskowych, integracji naszej lokalnej społeczności. W 2005 roku z inicjatywy kilkunastu osób powstało Stowarzyszenie Nowoczesna Rzeczpospolita Mosińska, „aby mieszkańcom żyło się lepiej, ciekawiej i nowocześniej”, zostałam wybrana vice, a później na prezesa tegoż stowarzyszenia. Zasięg mojej społecznej pracy powiększył się już nie tylko o osiedle, ale i całą gminę. To prywatnie i zawodowo, a społecznie – lubię pomagać wszystkim, którzy sobie nie radzą, mają problemy i gdy tylko uda mi się choć trochę im poukładać w życiu, to cieszę się ich szczęściem. Ponadto lubię jazdę rowerem oraz piesze spacery po okolicy.

Społecznik Jola szymczak

Społecznik Jola szymczak

Wasz zarząd osiedla znany jest z bardzo wielu inicjatyw w Mosinie, jak to się Pani udaje zrobić, że tak doskonale wszyscy działacie?

Ja działałam już w zarządzie jako sekretarz w latach 2003-2007, a w 2011 roku zostałam wybrana na przewodniczącą. Do zarządu dobrałam sobie osoby, które były mi dobrze znane, ale były też lubiane na naszym osiedlu, a do tego pracowite i bezinteresowne. Za taką postawę bardzo sobie ich cenię, szanuję i bardzo serdecznie dziękuję. A to, że coś ciekawego można zdziałać wspólnie to wynik pozytywnej energii, pomysłów i ciężkiej pracy. Wsparcie mamy w naszych rodzinach, przyjaciołach, znajomych, pomagają nam przedsiębiorcy, służby, urzędnicy, członkowie stowarzyszeń, inne zarządy osiedli.

Co zachęca Panią do działania i co jest dla Pani priorytetem na najbliższe lata?

Moim priorytetem jest szeroko pojęta integracja społeczna mieszkańców osiedla, a chcę to osiągnąć przez inicjowanie wielu imprez środowiskowych i innych wydarzeń, jakie będą w przyszłości miały miejsce na osiedlu i w całej gminie. Osiągnąć to można tylko, włączając wielu wartościowych mieszkańców do współpracy z nami, ośmielić ich i przekonać, że społeczna pasja „nie gryzie” , a sprawia frajdę jak coś się uda fajnego zrobić dla innych. Wielką troską jest dla mnie bezpieczeństwo na osiedlu, budowa nowych utwardzonych ulic, chodników, oświetlenia, bezpiecznego przejścia dla pieszych. Będę wspierała dalszą rozbudowę placów zabaw, boisk, terenów sportowych. Do działania zachęcają mnie sąsiedzi, którzy moją postawę społecznika i samorządowca postrzegają bardzo pozytywnie, uważają, że robię to z dużą pasją i zaangażowaniem.

Co będzie najważniejsze, jeśli zostanie Pani wybrana na radną?

Dotychczas to osiedle było mi najbliższe. Z uwagi na fakt, że jestem pracownikiem służby zdrowia, zajmę się sprawami właśnie zdrowia, dobrego dostępu do lekarzy POZ , różnych specjalistów, ludzi objętych pomocą społeczną, opieką pielęgniarską, stomatologią w szkołach – warto inwestować w profilaktykę. Radny jest osobą, która działa w imieniu i dla wszystkich mieszkańców. Muszę słuchać i „słyszeć” moich wyborców. Chcę dialogu ze wszystkimi. Mandat radnej będę wykonywała z należytym szacunkiem, jeżeli tylko w wyborach samorządowych 16 listopada mieszkańcy Czarnokurza zechcą oddać na mnie swój głos.

Warto dodać, że Jolanta Szymczak od lat organizuje Białe Niedziele dla mieszkańców naszej okolicy. Tysiące osób skorzystało już z badań u specjalistów, redakcja gazety dotarła do wielu, którzy dzięki tym akcjom uniknęli dramatu. Są osoby bardzo wdzięczne za te badania, bowiem jak stwierdziły, nigdy by się nie udały do lekarza, gdyby nie taka okazja. A to okazało się dla nich zbawienne, np. wykrycie raka we wczesnym stadium… Takie akcje w dobie beznadziejnie funkcjonującej służby zdrowia i wielomiesięcznej lub wręcz wieloletniej kolejki do specjalisty są nieocenione. Wielkie dzięki dla Joli Szymczak… (przyp. redakcji).

Jolanta Szymczak

Jolanta Szymczak

Elżbieta Bylczyńska

Redaktor naczelna Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej

Wasze komentarze (18)

  • Beata
    czwartek, 16 paź, 2014, 13:15:50 |

    Powodzenia! Widać, że jest Pani dużo zarówno w Mosinie jak i w Puszczykowie ;) takich ludzi jak najwięcej

  • muniek
    czwartek, 16 paź, 2014, 17:08:36 |

    Do Pani Joli
    „Do zarządu dobrałam sobie osoby,” a u nas kandydatury do zarządu padają z sali, a potem głosujemy. Widocznie u Was statut jest kulawy. O białych niedzielach szkoda gadać bo jaki jest obecnie dostęp w Mosinie do lekarza?

  • Mosiniak
    czwartek, 16 paź, 2014, 21:48:56 |

    Może tak. Biała Niedziela – czyli polityczna promocja z wykorzystaniem nowej spółki medycznej, która w pierwszej kolejności chce pozyskać nowych pacjentów w ramach POZ, a w drugiej dopiero leczyć bezinteresownie pacjentów. Nie wierzę w szczerość akacji medycznych pod Tesco – mamienie ludzi na proste badania i pseudo konsultacje specjalistów, które mają wypromować nową spółkę medyczną. Dziwi mnie, że osoba związana ze Szpitalem, mająca zapewne spore znajomości w tej placówce, sili się na Białą Niedzielę z nową i niewiele znaczącą spółką w Mosinie, do której mieszkańcy, po ostatniej aferze i tak maja awersję. Ja osobiście na Panią J. nie zagłosuję, a to dlatego, że chcę, żeby coś sie w końcu w tym mieście zmieniło. Nie chcę, żeby moje miasto marnowało pieniądze na dziwne firmy, które trudnią się m.in. przesiedlaniem jeży, wywożeniem kotów, a to właśnie tam Pani J. powinna widzieć największy problem. A tak na koniec, to dostęp do lekarza POZ był całkiem dobry dopóki miasto nie wpadło na pomysł bezmyślnej regulacji najmu budynku Ośrodka Zdrowia – Jak mówi stare rosyjskie przysłowie – najpierw coś trzeba zepsuć, żeby później móc to naprawić…

  • Edmund
    piątek, 17 paź, 2014, 10:52:04 |

    Mosiniak – Pani Szymczak na długo przed zaistnieniem Medicomplexu organizowała Białe niedziele, robi to od siedmiu lat, ze szpitalem, z Vis Mediką – własnie itp. Jak możesz pisać takie bzdury tylko po to, zeby ją kompromitować, bo boicie się (wiem, ze wpisy te to opozycja), ze wejdzie do rady. A co wyście zrobili dla mieszkańców droga opozycjo? Czy możecie się pochwalić, co przyniosłoby korzyćś zwyklemu kowalskiemu, nie uwikłanemu w wasze walki? Robicie latami zamę i obciach dla całej gminy, Wasza rola ogranicza się do zadawania cisów burmistrzowi i częś Rady skupionej przy stowarzyszeniu Nowoczesna Rzeczpospolita Mosińska. Donosy, szkalowanie, zawiadomienia do prokuratury (jeszcze ani jedno nie okazało sie prawdziwe)i ciągłe duszenie dobrych inicjatyw. Celujecie w atakowaniu, nawet kosztem włscnych obywateli, bo jak nazwać donoś na szkołę w Krośnie? i co z tego wynikło? To że władze chciały jak najlepiej dla dzieci w Krośnie wiejskich, chodziło o dołaty na ich edukację, zrobiliście cyrk na cały kraj. A te wszystkie doniesienia na urząd do CBA? I to ma być prospołeczna działalność radnych opozycji dla dobra swoich mieszkańców? Czy wy rozumiecie w ogóle co to jest praca dla dobra wspólnego? Zniszczyć, stłamsić, wyśmiać, dokuczyć, skompromitować, dokopac – tylko to potraficie. Wstydzę się, że mieszkam w gminie, ktorą reprezentują tacy ludzie jak Wy!!!

    • Muniek
      piątek, 17 paź, 2014, 11:42:50 |

      @ Edmund — Mylisz się Mosiniak to nie opozycja. Przejechałeś się po opozycji- twoja sprawa, teraz napisz coś o sobie i NRM, lecz przy tym zastanów się kto jest architektem Twego wstydu

    • Mosiniak
      piątek, 17 paź, 2014, 15:00:49 |

      Edmundzie jeśli jesteś tak zadowolony z obecnego stanu, to proszę bardzo, sam opłacaj absurdalną działalność firmy, która zajmuje się „walką” z dziką zwierzyną… Nie ma co ukrywać, że firma ta jest blisko związana z Panią J. – do tego sie ustosunkuj! Druga sprawa to taka, że nie tylko opozycja ma prawo być niezadowolona – jeśli płacę podatki i wiedzę, że są one marnowane, to po prostu daje temu wyraz. Szanowny Panie świat, który postrzegasz to nie tylko zwolennicy i opozycjoniści, to także zwykli obywatele, nie głupcy, którym można mydlić oczy.

  • starzec
    piątek, 17 paź, 2014, 11:07:08 |

    Czy to takie dobro wspólne czy dbanie o własne „siedzenie”. Uaktywniacie się tylko przed wyborami i aż się niedobrze od tego robi. Dlaczego nie wymienicie osób na te mniej znane, które mogą cokolwiek nowego wnieść do tej gminy. Zatwardzialcy są jak tyfus – ciężko się z nich wyleczyć. Zarówno tych z opozycji jak i rządzących. Czy mieszkańcy nie potrafią powiedzieć – DOŚĆ PAJACOM! Dajcie szansę nowym twarzom – stare duszą i nie gwarantują żadnej modernizacji bo przesiąkły zależnościami bądź złymi przyzwyczajeniami !

  • Edmund
    piątek, 17 paź, 2014, 18:10:12 |

    Pani Szymczak nie jest w radzie, właśnie do niej kandyduje. Czy to nie zmiana? A Wy i tak już wiecie, ze jest be, zła radna itp. Niedobrze mi od Waszej żółci. Nie chce mi się nawet czytać tych wypocin, bierzcie się do roboty, albo znikajcie, pieniacze i złośliwcy, wstyd

  • Muniek
    piątek, 17 paź, 2014, 20:33:57 |

    @ Edmund — Czytając Twoje wpisy to jakbym czytał Kurier mosiński. Kandydat decydując się na start w wyborach musi i z takimi opiniami się liczyć i przyjąć na „klatę”. Myślałeś ze będą same peany? Każdy ma prawo do wypowiedzi nie używając epitetów, a takich tu niema( personalnie) i wyrazić swoją opinię w/g swego przekonania. Ty natomiast kończysz swą wypowiedź tak : znikajcie, pieniacze i złośliwcy, wstyd. Jeśli jest tak dobry to nie obawiaj się wyborcy to ocenią i odpowiedni zagłosują.

  • Elwira
    wtorek, 21 paź, 2014, 19:13:14 |

    Brawo Pani Jolu! Takich osób jak Pani ta gmina potrzebuje. Jestem mieszkanką Czarnokurza od 7 lat. Dzięki zaangażowaniu Pani Jolanty i członków zarządu osiedla mogłam uczestniczyć w letnich zabawach osiedlowych, spotkaniach wigilijnych. Moje dzieci chętnie korzystają z nowego placu zabaw przy Nizinnej, który stopniowo się powiększa. To wszystko Pani Jola robi dla nas – mieszkańców. Wierzę w nią i wiem, że sprawdzi się również jako radna naszej gminy. Powodzenia!

    • Mosiniak
      środa, 22 paź, 2014, 15:12:14 |

      Tak, tak, gdyby tu chodziło o przyśpiewki i plac zabaw to wszystko byłoby w porządku. W tych wyborach nie poszukujemy animatora kultury a kompetentnych polityków. Jeśli tak już się chwalimy tym rozbudowywanym placem zabaw, przy bardzo ruchliwej drodze, to sam jestem ciekawy ile kosztował poprzedni plac lokowany na prywatnej działce – skądinąd, bardzo urokliwej działce? Swoją drogą, jakimś dziwnym trafem, akurat w okresie przedwyborczym rozpoczęto konkretną rozbudowę placu a wcześniej to raptem kilka huśtawek było na zarośniętym polu… Ale to pewnie przypadek. Bo przecież Pani J. jest osobą całkowicie nową bez powiązań z obecnie urzędującą władzą i pewnie gwarantuje zmiany – prawda Panie Edmundzie?

  • detektyw inwektyw
    środa, 22 paź, 2014, 20:45:14 |

    Szanowna pani Kaptur – chyba, że woli pani ukrywać się nadal pod nickiem „MOSINIAK”, gratuluję pani toku myślenia. Pani zdaniem rozbudowa placu zabaw to nic innego jak chwyt przedwyborczy. A nie przyszło pani do głowy, że takie przedsięwzięcie nie powstaje z dnia na dzień? Należy przygotować plany, budżet.

    • Mosiniak
      środa, 22 paź, 2014, 23:04:47 |

      Oczywiście, że to chwyt przedwyborczy lub dowód na kompletną ignorancję pomysłodawcy. Bo kto o zdrowych zmysłach rozbudowuje/buduje place zabaw i skateparki na sezon jesienno-zimowy? Po to żeby pół roku stały puste i niszczały? Po to żeby wiosną, po pół roku nieużywania trzeba było je kolejny raz konserwować? To jakiś absurd! Niestety taki system myślenia obowiązuje jedynie, kiedy wydaje się pieniądze z państwowego budżetu.
      Personaliów osób piszących to raczej bym się nie dopatrywał bo zaraz się okaże, że pół rodziny Szymczaków na forum siedzi…

      • ozyr
        czwartek, 23 paź, 2014, 7:43:06 |

        Nie, no idąc tym tokiem myślenia, to co roku wszystkie place zabaw trzeba ściągać na zimę żeby nie niszczały…. pójdźmy o krok dalej po co je budować skoro są przydatne tylko pół roku, a dzieci przecież tak szybko rosną…. Lepiej przecież pieniądze z państwowego budżetu wsadzić do własnej kieszeni….

        • Mosiniak
          czwartek, 23 paź, 2014, 8:56:25 |

          ozyr, detektyw czy jeszcze nie wiem kto… Zawsze jak niewygodne fakty wychodzą na jaw, dwoją się i troją jacyś dziwni dyskutanci i ze swoja pokrętną a nawet arogancką logiką próbują naprostować sprawę.
          Żeby było łatwiej zadowolić Pańską szkolną logikę – plac zabaw możemy porównać do rzeźby lodowej. Kiedy będzie większy sens tworzenia takiej rzeźby – w grudniu czy w marcu? Może od razu odpowiem, bo znajdzie Pan jakiś nonsens – oczywiście że w grudniu, bo w tedy będzie cieszyła oko dłużej! I tak samo jest w przypadku placu do zabaw. Nikt nie zarzuca ogólnego braku przydatności tego typu inwestycji, a raczej perfidnie wykalkulowany czas jej realizacji! A co by się stało, gdyby całą inwestycję przesunąć na marzec 2015? Dzieci nic nie tracą, aura nie niszy inwestycji, natomiast wiele traci nasz kandydat na radnego…
          „Lepiej przecież pieniądze z państwowego budżetu wsadzić do własnej kieszeni…” – to nie ja jestem blisko związany z firmą, która pobiera grube pieniądze z Urzędu a o jej działalności za wiele nie słychać. Koniec dyskusji!

          • ozyr
            czwartek, 23 paź, 2014, 9:55:31 |

            Cóż rzeźba lodowa się rozpuści nie ważne kiedy zrobiona, plac zabaw zostanie. Czyli idąc tokiem rozumowania przedmówcy, najlepiej by było, aby osoby kandydujące rok przed wyborami nic nie robiły…. Bo co by nie zrobiły to zawsze zostanie użyte przeciwko… zaiste świetny tok rozumowania…

  • Muniek
    środa, 22 paź, 2014, 20:55:10 |

    Szanowny detektywie inwektyw zmień profesję bo jeszcze dojdziesz do wniosku że to pisała p Zofia Springer.

  • szary ludek
    środa, 22 paź, 2014, 21:27:51 |

    I zaczyna się, wybory za pasem i już psy szczekają… Brawo pani Jolanto na pewno będziemy całą rodziną na panią głosować. Całe szczęście, że mamy kogoś komu chce się coś dla szarych ludków zrobić a nie tylko obszczekiwać innych.Takich ludzi nam potrzeba :)

Skomentuj