Zaczarowany kamień
Z kamienia można zrobić niemal wszystko. Byłam bardzo zaskoczona, kiedy okazało się, że owoce – jabłka, gruszki, banany, śliwki leżące na tacy w biurze firmy, wyglądające jak naturalne, to wyroby z marmuru.
Mogłoby się wydawać, że wizyta w zakładzie kamieniarskim, który najstarszym Czytelnikom może kojarzyć się z budową nagrobka czy posadzki z lastryka powinna przebiegać wśród sterty płyt i odgłosu tłuczonych kamieni. Nic z tych rzeczy.
Firma Ewy i Tadeusza Piaskowskich, która istnieje w Mosinie od 1981 roku, to zakład nowoczesny, wyposażony w sprowadzony z Włoch, światowej klasy sprzęt i osprzęt do obróbki różnorodnego kamienia. Posiada piękne zaplecze socjalne i nowoczesne, oddane niedawno do użytku biuro.
Od początku istnienia naszej gazety staramy się przedstawiać i opisywać lokalnych przedsiębiorców, i właściwie to był jedyny argument, dzięki któremu udało mi się namówić na rozmowę panią Ewę Piaskowską. Firma nie reklamuje się, a jej realizacje znane są w całej Polsce. Właściciele kochają swoją pracę, uważają, że mają w życiu to, co najważniejsze: dom, rodzinę i pasję.
Zawód kamieniarz – historia firmy ma swój początek
– To było marzenie mojego męża od siódmej klasy szkoły podstawowej. Chciał być kamieniarzem i został nim. Kamień go zafascynował, opowiada Ewa Piaskowska. – Jako młody chłopak podpatrywał pracę w zakładzie kamieniarskim, którego właściciel mieszkał niedaleko jego domu. Wyuczył się tego zawodu, chciał być kamieniarzem i został nim.
Pani Ewa uczestniczyła w tej pasji od samego początku. I okazało się, że marzenie przyszłego męża zadecydowało o wyborze drogi na całe życie. Do Mosiny państwo Piaskowscy przywędrowali z Leszna przed prawie trzydziestu laty. Warunki pracy były skromne, swoje usługi zaczęli świadczyć w nowo wybudowanym, niewielkim warsztacie o powierzchni 100 m. kw.
– Wówczas asortyment był dla nas ograniczony z uwagi na trudny dostęp do kamienia i jego cenę, wyjaśnia właścicielka. – Większą część produkcji rozpoczynaliśmy w towarze, tzw. lastryku. Wykonywaliśmy wiele prac budowlanych – posadzki, schody, parapety w ośrodkach zdrowia, szkołach, bankach. Robiliśmy również nagrobki, a nasze produkty sprzedawały się na lokalnym rynku. Dzisiaj rynek zbytu jest inny, zakład ciągle zyskuje nowych odbiorców. Dostęp do informacji i pozyskiwania kamienia jest duży, co stwarza lepsze możliwości rozwoju.
Państwo Piaskowscy mają dwie dorosłe córki, z których młodsza Magdalena pracuje z rodzicami. Uśmiechnięta, życzliwa – podobnie jak mama – z entuzjazmem opowiada o tajnikach wiedzy związanej z kamieniarstwem.
– Wszelkie decyzje podejmujemy wspólnie, wyjaśnia pani Ewa. – Cieszymy się, że możemy pracować razem i mamy nadzieję, że tak pozostanie. Korzystamy z jej energii i innowacyjnych pomysłów, także w organizacji pracy.
Starsza córka, Joanna, jako tłumacz jęz. angielskiego służy firmie swą pomocą w nawiązywaniu różnych kontaktów, rozmów i przy zawieraniu umów.
Jest to zajęcie dla wytrwałych i bardzo pracowitych ludzi
– Oprócz tego, że praca jest przyjemnością, bo przecież zawsze z ludźmi, daje możliwość rozwoju, czerpania satysfakcji, każdy człowiek wnosi coś nowego w nasze życie, mówi Ewa Piaskowska. – Poza tym trzeba wciąż dokształcać się, kamień wymaga ogromnej wiedzy. Pracujemy w tej branży długo i wciąż się uczymy. Bierzemy udział w różnych uroczystościach i spotkaniach, targach, zyskując nie tylko nowych klientów, ale i przyjaciół. Właśnie niedawno odbyły się w Poznaniu targi kamieniarskie. Kamieniarstwo jako gałąź gospodarki długo pozostawało na uboczu. Trudny okres stopniowo przekształcał się w zauważalny wzrost produkcji, później w dynamiczny rozwój. Systematyczne inwestycje ugruntowują pozycję firmy.
W naszym zakładzie kamień podlega obróbce i dostosowywany jest do indywidualnych oczekiwań klienta. Pracujemy głównie w kamieniu naturalnym – granit, sjenit, bazalt, gnejs, marmur, piaskowiec, trawertyn, wapień, onyks, serpentynit, itp. Odporność na ścieranie jest jedną z podstawowych cech fizycznych, mającą wpływ na zastosowanie.
Co można z niego zrobić i jakiego typu są to zlecenia?
– W kamieniu naturalnym można wykonać niemal wszystko. Jeśli ktoś pracuje np. w branży stolarskiej, może z drewna wykonać różne rzeczy: meble, podłogi, okna, więźby dachowe itp. Podobnie jest i u nas, oferujemy szeroki wachlarz usług. Choć pokutuje opinia, że kamień jest drogi, to w porównaniu do innych produktów tak nie jest. Owszem kamień ma swoją markę i przyporządkowaną cenę. Wpływa na nią rodzaj, ale też i jakość obróbki. Uznanie kamienia to nie jest tylko zwykła moda na kamień, to trwałość i wygoda, a prawdziwe piękno sprawia, że można go wykorzystać na różnych płaszczyznach. W zależności od potrzeb wykonujemy też różnego rodzaju struktury, tj. polerowanie, szczotkowanie, satynowanie, groszkowanie, płomieniowanie i powierzchnie antyczne. Specjalizujemy się też w wykonywaniu tarasów nad pomieszczeniami ogrzewanymi, z zachowaniem systemowych rozwiązań dla budownictwa. Tak więc zajmujemy się świadczeniem usług, a nie produkcją, odpowiedzialność za swe prace przyjmujemy od pomiaru do zakończenia robót. Jeżeli zlecenia są duże nadzór nad pracami powierzamy kierownikowi lub inspektorowi robót. Posiadamy własny transport. Logistyka transportowa sprawia, że jesteśmy prawie niezależni. Jest to ważny aspekt, powodujący sprawne funkcjonowanie.
Z reguły są to zlecenia indywidualne
– Wykonujemy blaty kuchenne, łazienkowe, parapety, schody, posadzki, mozaiki, cokoły, gzymsy, elementy kominkowe, elewacje wewnętrzne i zewnętrzne, aranżacje ogrodowe oraz wszelkie prace według indywidualnych projektów. Odpad poprodukcyjny łupiemy i powstaje kostka granitowa na chodniki, ścieżki ogrodowe. Nagrobki i pomniki wykonujemy tylko na zamówienie klientów, którym zależy na wyselekcjonowanym materiale, wysokiej klasy obróbce i wybranym wzorze.
Żałuję bardzo, że nie mogę pokazać tego, co widziałam na zdjęciach dokumentujących prace firmy państwa Piaskowskich: pięknych, różnorakich elewacji, schodów, blatów, portali kominkowych, wnętrz, tarasów, posadzek (niektóre wyglądały jak kolorowy dywan), pomników – prawdziwych dzieł sztuki i nagrobków.
– Tak…Kochamy swój fach, z tej pracy żyjemy. U nas nie ma żadnych cudów, wszystko, jak wszędzie powstaje z pracy, śmieje się pani Ewa rozbawiona moją reakcją. – Jesteśmy szczęśliwi, że możemy robić to, co lubimy i umiemy. Pokonaliśmy wiele trudności w dążeniu do celu.
Wielkim kapitałem są ludzie. Część kadry związana jest z firmą od początku. Większość to mistrzowie i czeladnicy. Cechują ich wysokie umiejętności, odpowiedzialność, rzetelność i szacunek do kamienia. Zawód kamieniarza nie jest niestety zawodem, do którego garnie się młodzież, uważa właścicielka, gotowa przyjąć w każdej chwili uczniów do nauki.
Ewa Piaskowska:
– Korzystając z okazji dziękuję wszystkim pracownikom za zaangażowanie i pracę, a naszym klientom za zaufanie i zlecenia.
Elżbieta Bylczyńska
Wasze komentarze (4)
Byłam w tym zakładzie, obsługa profesjonalna. P.Piaskowska bardzo chętnie służy pomocą, doradzi, jestem bardzo zadowolona z usług tej firmy.Nie każdy ze swoją bezinteresownością się obnosi.
Kazdy ma wlasne zdanie na temat Pani Ewy ja rowniez nie jestem zadowolona .Maz pani EWY to bardzo mily czlowiek,
Wykonanie nagrobkow zadna rewelacja sa lepsze firmy i tansze
A z jakiej racji ma robić coś bezinteresownie? Jak Pani idzie do fryzjera, mechanika czy szewca to wymaga Pani darmowej usługi? Oczywiście, że nie… Każdy musi utrzymać rodziny, dom i w zasadzie nie ma obowiązku robić za darmo, chyba że ma na to ochotę… Nie miałem okazji korzystać z usług tego zakładu ale całkowicie doceniam prywatne firmy, które tak długo funkcjonują na rynku.