Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze
Redakcja GMP | czwartek, 15 gru, 2011 | komentarzy 6

Kobieta – kierowca ofiarą ataku

Jest ciemno, godzina 6 rano. Mieszkanka ulicy Chopina, łączącej Mosinę i Puszczykowo, jak co dzień udaje się do pracy samochodem. Otwiera bramę, wyjeżdża, wysiada z samochodu, żeby bramę zamknąć (drzwi pojazdu są otwarte, kluczyki w stacyjce, silnik na chodzie). Nagle podbiega złodziej, wsiada do auta, ruszając potrąca kobietę usiłującą go zatrzymać i po wszystkim.

Napad w Mosinie

Dosłownie. Czteroletni Citroen nie jest ubezpieczony od kradzieży. Kiedy przyjeżdża Policja po zdarzeniu zostają tylko ślady na nieutwardzonej nawierzchni ulicy.

Ilu z nas codziennie zachowuje się podobnie? Chyba wszyscy, z wyjątkiem tych, którzy posiadają bramy automatyczne.

W ostatnich tygodniach w tej dzielnicy doszło do wielu włamań i kradzieży z prywatnych posesji. Ale ukoronowaniem złodziejskiego procederu był opisany wyżej przypadek kradzieży samochodu. Pozostaje zaapelować o ostrożność, nie tylko w przypadku kobiet – kierowców. Złodzieje z pewnością obserwują najpierw obiekt i nie działają w pojedynkę. (red.)

Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Wasze komentarze (6)

  • Gość
    czwartek, 15 gru, 2011, 14:15:00 |

    Mieszkam niedaleko, ci ludzie są naprawdę zrozpaczeni, nie wierzą, że odzyskają samochód.Nie mieli polisy AC. W ogóle jesteśmy, my mieszkańcy Czarnokurza ostatnio nękani przez bandziorów i złodziei. Zdarzają się też inne przykre rzeczy. Moim znajomym nagle zdechł pies młody, zdrowy. Wyjechali na kilka godzin i jak wrócili pies wymiotował i męczył się. Weterynarz nie pomógł. Może chodzi o to, żeby psy nie szczekały w nocy, kiedy grasują złodzieje? Podobno to nie jedyny taki przypadek. Czy Policja albo Straż Miejska nie powinna przysłać tutaj patroli? Przecież płacimy podatki i podobno żyjemy w bezpiecznym państwie. Problem w tym, że kiedy rozmawiam z sąsiadami, nikt nie mówi, że czuje się bezpiecznie. Jesteśmy bezradni – nie wszyscy potrafią właściwie zareagować w przypadku czynnego napadu, nie mówiąc o kobietach. Apelujemy o pomoc ze strony instytucji odpowiedzialnych za ład i porządek w mieście. Mieszkaniec Czarnokurza

  • Ziomek z Mosiny
    czwartek, 15 gru, 2011, 14:37:12 |

    Trucie psów to pierwszy etap. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte. A policja zamiast interweniować w takich sprawach goni rowerzystów i dzieciaków na ławkach.

  • puszcza
    poniedziałek, 19 gru, 2011, 11:50:16 |

    policja i straz miejska z puszczykowa to osly durnie i glaby! Kiedys chcieli mi wlepic mandat za rozmowe przez tel podczas jazdy na rowerku. Hahahaha co za glaby!

    • KM
      poniedziałek, 19 gru, 2011, 12:39:34 |

      to dobrze, że nie wlepili za brak pasów

  • mosinianka
    piątek, 30 gru, 2011, 10:34:30 |

    mieszkam na czarnokurzu i owszem jest coraz więcej włamań na chopina, ale o truciu psów nie słyszałam. Włamywacze nie przejmują się tym czy ktoś jest na posesji czy też nikogo nie ma. Co do policji…. pozostawia ona wiele do życzenia. Banda nieudaczników, albo kto wie sami maczają w tym palce. A do tych co kradną i czytają to – to wieszcie mi jak kotóregoś ja lub mój mąż dorwiemy to giry z dupy wyrwiemy bez skrupułów. Jak ci mało to do roboty zap…dalaj!!!!

  • Puszczykowo
    środa, 4 sty, 2012, 18:07:34 |

    Ja również ostrzegam, bądźcie czujni! Mieszkańcy przestali czuć się bezpiecznie. Na ulicy Niezłomnych w odstępie kilkudniowym ukradli 2 samochodny z prywatnych posesji. Nie łudźmy się żadne zabezpieczenia nie pomogą a na policje nie ma co liczyć.

Skomentuj