Henryk Pruchniewski | wtorek, 26 cze, 2012 |

Arsenał minionych wieków – halabarda

Ostatnio wśród kolekcjonerów militariów pojawiło się duże zainteresowanie trochę zapomnianą bronią – halabardą. Halabarda ze względu na swoją historię oraz oryginalne kształty stanowi interesujący i ciekawy akcent w zbiorach dawnej broni. Nazwa halabarda pochodzi od niemieckiego wyrazu hollebarde, natomiast wynaleziona została na początku XIII w. w Szwajcarii, a stamtąd rozpowszechniła się w całej Europie.

Halabarda to broń drzewcowa dwuręczna, składa się z drzewca o długości około 2,5 metra, zrobionego na ogół z drewna jesionowego, złączona metalową głownią, która zawiera w sobie elementy trzech rodzajów broni – topora z jednej strony, ostrego haka z drugiej oraz włóczni w środku, w postaci długiego grota. Dzięki takiej budowie halabarda była bronią wszechstronną i niebezpieczną. Mogła służyć zarówno do kłucia, cięcia jak i ściągania przeciwnika z siodła za sprawą haka. Z kolei część toporkowa znakomicie służyła do łamania końskich goleni. Ponadto halabarda okazała się wielce przydatna w okresie, kiedy piechota zaczęła odgrywać coraz większą rolę na polach bitew. Piechurzy narażeni na ataki ciężkiej jazdy osłaniali się z powodzeniem przed ciosami szabel i sami groźnie atakowali halabardami.

Kiedy w XVI stuleciu broń palna zaczęła wchodzić masowo do uzbrojenia piechurów, halabarda straciła na znaczeniu, stawała się zwolna bronią miejskich „drabów” i dworskich strażników. Trwało to do połowy XVIII wieku, nastąpił wówczas renesans halabardy, nastąpiły zasadnicze zmiany w jej konstrukcji. Pionowy grot został skrócony, tzw. toporek bywał często ażurowy i bogato zdobiony. Hak również uległ dużym zmianom. W ten sposób powstało wiele nowych rodzajów i typów halabardy.

Zastosowanie

Nazwy poszczególnych typów zależały od ich budowy (halabarda, szpoton, dorda czy partyzana). W ten sposób halabarda poza podstawową funkcją bojową stała się bronią reprezentacyjną, stanowiła również oznakę godności oficerskiej.

Wracając do zmienionej halabardy, tzw. partyzany – była ona w Polsce mniej popularna niż na Zachodzie. Znane są piękne egzemplarze tej broni z czasów króla Jana III Sobieskiego, znajdujące się w Muzeum Narodowym w Krakowie (duże zdjęcie). Ponadto trzeba dodać, że w połowie XVII w. halabarda była bronią znajdującą się w uzbrojeniu wielu armii Europy. Dla przykładu, w czasie Wojny Trzydziestoletniej (1618-1648), w walczących armiach każda kompania piechoty w składzie od 200 do 300 ludzi miała ok. 20 pachołków uzbrojonych w halabardy. O tym, jak w owych czasach halabarda była bronią skuteczną i straszną może świadczyć fakt, iż jeden z ostatnich przedstawicieli zachodnio – europejskiego rycerstwa, książę Burgundii – Karol Śmiały zginął w 1447 r. z rąk szwajcarskiego piechura, którego halabarda rozcięła mu hełm razem z czaszką aż do ramion.

Halabarda w Polsce

Na koniec warto przypomnieć, że halabarda do Polski trafiła w XV w., przyniesiona przez husyckich emigrantów politycznych. Jednym z nich był Jan Żizko z Tarnowa, którego wizerunek Jan Matejko umieścił na obrazie „Bitwa pod Grunwaldem” (bitwa miała miejsce w 1410r.). Halabarda była wówczas na uzbrojeniu piechoty taborowej, tzw. ciurów. Dziś halabardy są nie tylko ozdobą kolekcji broni, lecz są także na uzbrojeniu szwajcarskiej ceremonialnej gwardii papieskiej.

Różne rodzaje halabard oraz partyzana

Różne rodzaje halabard oraz partyzana (pierwsza z prawej); fot. Wikipedia.org

Napisano przez Henryk Pruchniewski opublikowano w kategorii Aktualności

Tagi:

Henryk Pruchniewski

Wieloletni współpracownik Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej, mieszkaniec Mosiny, kolekcjoner, numizmatyk, zbieracz świadectw historii, śp. Henryk Pruchniewski.

Skomentuj