Salon VW Berdychowski - wyprzedaż rocznika Wymień paragony na Kartę Podarunkową w Starym Browarze w Poznaniu Samochody używane z gwarancją - Autocompol Luboń
Redakcja GMP | środa, 21 mar, 2012 | komentarze 4

Z potrzeby serca i obowiązku – puszczykowianin w Budapeszcie

Wśród kilku tysięcy uczestników Wielkiego Wyjazdu Polaków na Węgry w dniach 14 – 17 marca z okazji święta węgierskiego powstania z 1848 roku byli mieszkańcy Puszczykowa.

Puszczykowianin w Budapeszcie

Przedstawiamy relację dr. Wojciecha Skibińskiego, który pojechał do Budapesztu z wewnętrznej potrzeby, ponieważ uznał, że taki jest jego – Polaka – patriotyczny obowiązek.

Pojechał, żeby wyrazić swoje poparcie dla Węgrów i ich dobrej drogi… Drogi, którą wybrali i na której czele stoi premier Victor Orban. Człowiek ten płaci dzisiaj wysoką cenę m.in. za to, że konstytucja węgierska od stycznia tego roku zaczyna się od słów: „Boże! Błogosław Węgry” i ma wpisane wartości chrześcijańskie, ochronę małżeństwa jako związek kobiety z mężczyzną, zakaz adopcji przez pary homoseksualne i ochronę życia poczętego. I który płaci za odważne i trudne reformy, sprzeciwiające się dyktatowi Brukseli.

Wię­cej w kwiet­nio­wym wyda­niu gazety w artykule: Wielki Wyjazd na Węgry.

Napisano przez Redakcja GMP opublikowano w kategorii Aktualności, Puszczykowo

Tagi:

Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Wasze komentarze (4)

  • puszczyk
    czwartek, 22 mar, 2012, 21:45:30 |

    Ten artykuł to jakaś żenująca prawicowa agitka, wstyd.

  • KJ
    piątek, 23 mar, 2012, 8:06:33 |

    Patriotyzm nie jest wstydem. Szacunek dla wszystkich patriotów.

  • stw
    piątek, 23 mar, 2012, 8:51:37 |

    Żenujący jest raczej wpis puszczyka, który nie rozumie tego, co się dzieje. Czy, gdyby tam był – 15 marca w Budapeszcie – i patrzył na te tysiące Węgrów i Polaków też użyłby wobec nich słów o prawicowej agitce? Szkoda, że tak mało znamy historię i tak niewiele wiemy o otaczającej nas rzeczywistości.I potrafimy tylko bezmyślnie krytykować i jątrzyć. Więcej wiedzy i pokory drogi puszczyku, a może przejrzysz na oczy

  • Węgry
    środa, 4 kwi, 2012, 18:57:41 |

Skomentuj