Dla ciebie gram – Zespół Lombard
Chodziło nam o to, by zarazić ludzi jednością kibicowania. W piosence podkreślamy, że gdy piłka jest w grze nie jest ważne, kto wygra, ważne jest widowisko sportowe na wysokim poziomie i idea fair play. Mamy w Polsce wspaniałych kibiców pełnosprawnych i niepełnosprawnych i wszyscy czekamy na niezapomniane widowiska.
Z Martą Cugier oraz Grzegorzem Stróżniakiem rozmawia Robert Stępiński
„Wierzę w Lombard, w muzykę Grzegorza i choć nie zawsze jest różowo, idziemy dalej”.
Zespół Lombard powstał ponad 30 lat temu – jaka jest tajemnica Waszego sukcesu i jaka jest recepta na dobry hit? Bo wasze piosenki takie jak: „Szklana pogoda” czy „Przeżyj to sam” wciąż są przebojami.
Grzegorz Stróżniak – 30 lat to bardzo dużo. Wiele się wydarzyło dobrego i dużo złego. Lombard to jednak marka, na której można budować. Ten zespół był dla mnie zawsze bardzo ważny. Nie pozwoliłem by go zniszczono, by o nas zapomniano i od 12 lat z Martą Cugier każdego dnia walczymy o zespół Lombard.
Marta Cugier – Wierzę w Lombard, w muzykę Grzegorza i choć nie zawsze jest różowo, idziemy dalej.
G. Stróżniak – nie ma recepty na hit. Przebój to suma pewnych sprzyjających okoliczności, przypadków, zdarzeń… Nie ma to nic wspólnego z muzyką, tekstem, wykonaniem, składem. Cieszę się, że udało mi się kilkanaście tych hitów napisać, wciąż tworzymy nowe utwory, jednak nie natrafiliśmy jeszcze na sprzyjające okoliczności.
Wasza aktywność wpisuje się też w działania charytatywne. Lubicie pomagać innym?
M. Cugier – To nie jest kwestia lubienia, a raczej kwestia ludzi, których się spotyka na swojej drodze, którzy dają ci możliwość pomocy. Wspaniałych organizacji, takich jak Olimpiady Specjalne, Caritas, Patria, Mam Marzenie i wiele innych, które o tę pomoc się do nas zwracają. Zaliczyłabym nas do typu wrażliwców, którym los drugiego człowieka nie jest obojętny.
Co wam daje pomoc innym?
G. Stróżniak – Pozwala nam stać mocno na ziemi i doceniać wszystko to, co się w życiu ma i co się przeżyło, dzięki cudownym osobom wokół.
M. Cugier – Radosne dzieciństwo, kochający rodzice…
G. Stróżniak – Zdrowie…
Grzegorz Stróżniak powiedział kiedyś, że „koncerty, to najbardziej obiektywny miernik popularności”. Które z dotychczasowych koncertów zapadły najbardziej w pamięci zespołowi Lombard? Często występujecie w „naszym” Poznaniu?
G. Stróżniak – Myślę, że była to nasza trasa z okazji 30 Rocznicy Powstania Solidarności w 2010 roku. Niezwykła atmosfera, wspaniali ludzie: Rzeszów, Lublin, Bytom, Szczecin, Jelenia Góra… czy ostatnio Wilno. Tłumy cudownych ludzi w patriotycznym uniesieniu. Tego się nie zapomina.
M. Cugier – W Poznaniu gramy rzadko, choć tu jest nasz dom. Nigdy nie zagraliśmy w tym mieście koncertu marzeń, a takie przeżywamy w całej Polsce, grając rocznie 60 koncertów dla kilkunasto tysięcznych tłumów.
Podczas koncertów często śpiewacie z osobami niepełnosprawnymi na scenie.
M. Cugier – to wspaniałe doświadczenie, zważywszy na fakt, że osoby te są wspaniałymi wokalistami. Agnieszka Kubicka, Marek Siwek i Gosia Piasek pokazują, że niepełnosprawność nie jest przeszkodą do spełniania marzeń
G. Stróżniak – A wszystko za sprawą Marka Siwka, który zadzwonił do mnie w 1998 roku i zaproponował, bym skomponował mu muzykę do jego tekstów. To on wprowadził nas w świat i problemy osób niepełnosprawnych. Dziś jeden z naszych wspólnych utworów śpiewany na najnowszej płycie Lombardu Showtime, której premiera już na początku października.
Czy taki występ odróżnia się od zwykłego koncertu?
G. Stróżniak – Śpiewamy z naszymi przyjaciółmi utwory Lombardu w duetach. Przeważnie Marta z Agnieszką, Gosią, a ja z Markiem, wszyscy razem śpiewamy Edukację i Przeżyj to sam, ostatnio Football Fans, hymn napisany na prośbę niepełnosprawnych kibiców piłki nożnej.
M. Cugier – Jest w tych koncertach niezwykła energia i siła, każdy taki występ jest dla nas bardzo ważny.
Współpracujecie – utrzymujecie może kontakt z jakimś stowarzyszeniami lub fundacjami?
M. Cugier – Już od 13 lat wspieramy niezwykłe Wielkopolskie Olimpiady Specjalne, a koncerty dla dzieciaków dostarczają nam wiele niezwykłych wrażeń i pozytywnych emocji. Szczególne miejsce w naszym życiu zajmuje również Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej, przez lata dowodzony przez ks. Jacka Dziela. Patronujemy uzdolnione muzycznie dzieciaki z Domu Dziecka w Kołdrąbiu, ostatnio zakupiliśmy im potrzebne klawisze, mikrofony i mały sprzęt nagłośnieniowy.
G. Stróżniak – Staramy się być wszędzie tam, gdzie możemy innym nieść radość. Niezapomnianym przeżyciem były także występy dla dzieci niewidomych i słabo widzących.
„Tylko sam dojdziesz tam, jeśli chcesz dojdziesz wiesz …”. To cytat z pierwszego tekstu piosenki „Przeżyj to sam”, napisanego przez 16 letniego Grzegorza. Co znaczą te słowa?
G. Stróżniak – myślę, że to moje kredo życiowe. Kiedy pisałem ten tekst miałem zaledwie 16 lat, ale już wiedziałem, że wszystko, co zrobię w życiu będzie zależało ode mnie. W życiu można osiągnąć wszystko, jeśli bardzo się tego pragnie i włoży się w to maksimum pracy i wysiłku. Ja jestem na to dowodem i Marta również, ale i Marek Siwek i Agnieszka Kubicka, i nasi Olimpijczycy z Wielkopolskich Olimpiad Specjalnych. Jeśli się czegoś bardzo pragnie to marzenia się spełniają.
Niedawno odbyła się premiera Waszej nowej piosenki pt. „Football Fans”. Jak ona powstała?
G. Stróżniak – Utwór Football Fans powstał na prośbę niepełnosprawnych kibiców piłki nożnej skupionych wokół Fundacji Św. Jadwigi. Później zagraliśmy go podczas charytatywnego koncertu dla Drużyny Szpiku. Piosenka się tak spodobała Euro Poznań 2012, że powstał do niej teledysk, promujący idę kibicowania bez podziałów i bez agresji.
A o czym jest „Football Fans”?
M. Cugier – W utworze chodziło nam o to, by zarazić ludzi jednością kibicowania. W piosence podkreślamy, że gdy piłka jest w grze nie jest ważne, kto wygra, ważne jest widowisko sportowe na wysokim poziomie i idea fair play. Mamy w Polsce wspaniałych kibiców pełnosprawnych i niepełnosprawnych i wszyscy czekamy na niezapomniane widowiska, które odbywać się będą na naszych nowych polskich stadionach, budowanych na Euro 2012, ale przecież służyć nam będą przez długie lata.
W styczniu ukazała się Wasza najnowsza płyta „ShowTime”, śpiewacie na niej miedzy innymi z Markiem Siwkiem piosenkę „Pod skórą”…
G. Stróżniak – Marek Siwek jest naszym niepełnosprawnym przyjacielem, z którym od kilkunastu lat koncertujemy w projekcie Symbioza. Jest chory na SM i wygrał walkę z chorobą nowotworową. Pisze piękne teksty, dlatego postanowiliśmy zaznaczyć tą współpracę, umieszczając jeden z naszych wspólnie napisanych utworów na autorskiej płycie Show Time. Chcieliśmy zwrócić tym samym uwagę publiczności na problemy osób niepełnosprawnych w Polsce. Marek ma pasję i przekaz skierowany nie tylko do swojego środowiska. Kiedy śpiewa znikają wszelkie bariery, a niepełnosprawność schodzi na drugi plan.
– Na płycie znalazło się 11 kompozycji. O czym one są?
G. Stróżniak – Płyta Show Time to 11 przemyślanych utworów, które stanowi 11 kart z dziennika Lombardu. To nowoczesny materiał, w którym zespół bawi się gatunkami muzycznymi, korzystając z możliwości współczesnej techniki. Lombard kolejny raz udowadnia, że muzyka nie ma dziś granic. Tu rock miesza się z popem, rapem, elementy ciężkiego grania z elektroniką, akustycznym brzmieniem gitary, kontrabasu czy orkiestry smyczkowej.
M. Cugier – Teksty są częściowo w języku angielskim, jednak na tyle komunikatywnym, by każdy z łatwością zrozumiał, co autor miał na myśli. Poruszamy w nich tematykę społeczną „Why? – (Dlaczego)”, gramy o problemach współczesnego świata – „I say stop! (Wołam stop!)” – przeciwko wojnie, przemocy i terroryzmowi, „Roads to freedom” o drogach do wolności, nie uciekając jednak od bardzo osobistych wyznań. „Szara ulica” jest o przemijającym czasie, o miłości – „Feel like angel”, o życiu na scenie, w Lombardzie – „Musical” i o polskim szołbiznesie – „Show – made in Poland”. „Życzę Ci miłego dnia” jest lekkim ukłonem w kierunku starych fanów Lombardu, jednak na tyle przemyślany, by nie być banalnym. W dwóch kompozycjach pojawiają się również goście. Autor tekstów, niepełnosprawny wokalista Marek Siwek, we wzruszającym „Pod skórą”. Raper Kebab, którego zespół poznał podczas koncertu w Zakładzie Karnym w Nowogardzie. W utworze „It is not to late” przestrzega on przed braniem narkotyków. Na koniec w ramach bonus traku znajduje się piłkarski hymn kibiców Football fans.
W ubiegłym roku obchodziliście jubileusz 30-lecia na scenie Lombardu, jakie są dalsze plany?
G. Stróżniak – Płyta Show Time ukazała się w lutym 2012 roku. Teraz przyszedł czas na Swing, projekt, który realizujemy wraz z zaproszonymi poznańskimi muzykami jazzowymi, oraz DVD z koncertami zarejestrowanymi w 2010 roku z okazji 30-lecia NSZZ Solidarność, mnóstwo ciekawych koncertów w Polsce i na świecie. Reszta niech pozostanie niespodzianką. Zapraszamy na www.lombard.pl
Serdecznie dziękuję Wam za wywiad i życzę wszystkiego dobrego!