Gazeta Mosińsko-Puszczykowska
Przedstawiamy pięciowierszyk zamiast długiego i życzliwego komentarza dla poczynań Pań inicjatorek uruchomienia tak wyjątkowego połączenia Puszczykówka z Pożegowem.
DREZYNA
W grudniu przez pożegowskie góry i doliny
Mknie drezyną nasz znajomy – Elegant z Mosiny
Ma monokl, wąsy, cylinder, wieją fraka poły
I fular! Do tego laskę z gałką i gałązkę jemioły
W butonierce. A nos z zimna ma czerwono-siny!
03.10.2013 Ryszard Krawiec
Paniom: Ewie Stachowiak i Jagience Byrda-Drożdżal- inicjatorkom i „siłaczkom” rewitalizacji szlaku kolejowego Puszczykówko-Pożegowo z życzeniami powodzenia.
A tak nawiasem- może by właśnie ten szlak otworzył Elegant? Widziałem kilkakrotnie tę postać podczas różnych imprez miejskich w Mosinie.
bardzo ładny wierszyk
Tego nie grali w kinie
Elegant z Mosiny na drezynie
Zabrawszy ładną laseczkę
Udał się drezynką na wycieczkę
A dla poprawy wzroku
Założył sobie monokl na oku
I śmiga tą drezynką aż do Ludwikowa
Co tam będzie robił w tajemnicy zachowa
Korzystając z pięknej pory roku
Nie może nacieszyć wzroku
Bo okolica jest wprost malownicza
O tej porze kolorowa i tajemnicza
Każdy z przyjezdnych się nią zachwyca
Redakcji ten też bardzo się spodobał. Czekamy na kolejne wierszyki o naszej drezynie. Najciekawsze opublikujemy w listopadowym wydaniu GMP.
Wiem co to rewitalizacja, potrafię zrozumieć gdy kogoś ponosi fantazja ale przecież ta inicjatywa nie ma większego sensu. To szkaradzieństwo na kołach nie zapełni się turystami bo niby z jakiego powodu. Jedyna szansa w tym, że w celu ratowania lokalnego patriotyzmu przymusi się młodzież szkolną do wycieczek tą trasą lub wydębi pieniądze na utrzymanie z gminy – a sądzę, że w Mosinie są ważniejsze inwestycje. I teraz pewnie pojawi się wiele głosów w obronie interesu drezyny – jednakże warto zadać sobie pytanie czy rzeczywiście skorzystam z tego typu rozrywki?
Ty może nie ale ja z pewnością.
Podoba się czy się nie podoba, to kwestia gustu i każdy ma swoje zdanie. Nie jest to limuzyna więc sam rozumiesz, że na lusterko wypucowana nie będzie…
Nie sądzę też aby ta inwestycja pochłonęła większość środków z budżetu gminy i nie ma co siać paniki tego typu wypowiedziami.
Poczekamy zobaczymy. Ten interes bez wsparcia funduszy zewnętrznych nie ma prawa bytu. Zresztą już widać, że Europejski Fundusz Społeczny wspomagał inicjatywę. Podejrzewam, że masa zmotoryzowanych turystów przyjedzie do Puszczykowa tam zostawią swoje niewygodne samochody i przesiądą się do tej piekielnej maszyny. Po półgodzinnej podróży dotrą do celu by delektować się rumowiskiem starego dworca oraz zdewastowaną przyrodą. Koniec końców wspomnienia będą bezcenne a Mosina kolejny raz pokarze swoją zaściankową naturę… Pozdrawiam
Pożyjemy, zobaczymy. Z czasem się wszystko wyklaruje.
Ja jestem dobrej myśli i mam pozytywne nastawienie.
Dokładnie, w kółko o tym samym. Drezyna niech sobie tam jeżdzi po tym parku ale co to za wielka turystyczna inwestycja to nie wiem.. Czy nie warto pomyśleć o jakiś większych atrakcjach niż ta nasza mała mosinka drezynka ?
Zawsze można wypowiedzieć się na inne tematy, których tu bez liku.
A o czym chciałby szanowny pan podyskutować ?
Tu też można znaleźć inny wiersz o tej drezynie
wierszespodtaboreta.pusku.com/index.php/wiersze
http://wierszespodtaboreta.pusku.com/index.php/wiersze