Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze
Redakcja GMP | czwartek, 5 gru, 2013 |

Energia elektryczna – nowoczesna, ekologiczna i bez konserwantów

Halo! Dzień dobry! Czy dodzwoniłam się może do pana (tutaj nazwisko pana Romana, znane nie tylko Redakcji)? To świetnie się składa, moje nazwisko (tutaj pada szybko nazwisko osoby dzwoniącej), bo właśnie mam dla pana od naszej firmy Prąd-eko ofertę współpracy.

Działamy na rynku od niedawna jako zupełnie nowe konkurencyjne przedsiębiorstwo i chcę panu przedstawić umowę na dostawę prądu elektrycznego w trosce o to, aby pan więcej nie przepłacał rachunków i czerpał z ekologicznie zdrowej energii, którą my pozyskujemy ze źródła odnawialnego, jakim jest siła wiatru. W związku z czym jest ona absolutnie nieszkodliwa, nowoczesna i co ważne, bez konserwantów i dodatkowych dodatków, proszę pana. Każdy dostarczony kilowat posiada certyfikat gwarancyjny i co jest absolutną nowością, nie może być kradziony przez osoby z sąsiedztwa, nawet z rodziny. W razie jakichkolwiek uszkodzeń urządzeń odbiorczych czy też w przypadku typowych przebić nasz eko-prąd nie kopie tak bezmyślnie jak pozostałe i nie powoduje żadnych porażeń ani poparzeń. Każda żarówka świeci o wiele dłużej i o wiele bardziej, ponieważ nawet po zgaszeniu jakiś czas naładowana daje sama z siebie jasność, nie powodując żadnych skutków ubocznych. W pakiecie dla pana mamy trzecią taryfę, tak zwaną wakacyjną. Polega ona na tym, że prąd w trzeciej taryfie pobiera pan bezpłatnie, bowiem po pańskim wyjeździe na urlop nie pobieramy żadnych dodatkowych opłat za niekorzystanie z sieci. Aby umowę zawrzeć z panem, musi mi pan podać swoją wysokość, częstotliwość i zaświadczenie o zwolnieniu z wuefu w czterech egzemplarzach, ale nie na ksero. Taki jeden pan przyjedzie rowerem, (bo ekologicznie) z tą umową, a pan ją najlepiej niech od razu podpisze bez czytania, bo kurier nie będzie miał czasu czekać. Po czym dopiero dowie się pan ile nasza energia jest warta i jak bardzo cenna. Bo przecież pan musi zrozumieć, że takie na przykład jajka z dowolnego wybiegu też mają swoją cenę, nie ma się co czarować, ekologia jest naszym przyszłym atutem. Pan jest widzę człowiekiem nowoczesnym i postępowym i jeszcze mi pan tutaj zadaje takie pytanie, co będzie jak wiatr nie zawieje. To nie jest, proszę pana, pytanie na telefon i dopiero mogę odpowiedzieć po zawarciu umowy. Nasza firma nie nakłada żadnych dodatkowych kar z powodu niewiania wiatru ani też nie przewidujemy ulg w przypadku nadmiernie uciążliwych wiań.

– Panie Romanie, bardzo przepraszam, ale to jest chyba kącik o wesołych rybach, a co pan nam tutaj nawypisywał!

– Dla mnie wszystko jest jak najbardziej na miejscu. Podałem przykład wielokrotnego nękania różnymi telefonami. Ta pani mnie normalnie podbierała, a jak podbieranie, to zaraz mi się z rybami kojarzy.

eRCZe „Spławik”

haczyk

Napisano przez Redakcja GMP opublikowano w kategorii Felieton

Tagi:

Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Skomentuj