Media lokalne i regionalne w Polsce

Młodzi nie pójdą po gazetę do kiosku, tylko włączą komputer.

Pod takim hasłem 8 stycznia odbyła się konferencja zorganizowana przez Izbę Wydawców Prasy, Wydział Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM w Poznaniu oraz Obserwatorium Wolności Mediów w Polsce Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Media w Polsce

Na pytania o to, czy i komu są dzisiaj potrzebne media lokalne i regionalne starali się odpowiedzieć profesorowie polskich uczelni, prawnicy, wydawcy i redaktorzy gazet.

Rakiem, który toczy prasę lokalną uznano fakt wydawania w Polsce prasy samorządowej, co przyrównano (prasę samorządową) do dawnej Trybuny Ludu. Jak może samorząd opisywać własną działalność, a jednocześnie pełnić wobec siebie funkcję krytyczną?, pytano. Dlaczego wydawca prywatny zmuszony jest kierować się ekonomią a samorządy nie? Niektóre głosy nie odmówiły jednak prawa włodarzom do organizowania się i wydawania swojej prasy lokalnej. Stwierdzono, że jeśli zakaże się ustawowo samorządowcom wydawać prasę, to pójdą do firm i spółek, i tak osiągną swój cel. Potrzebne są więc równe warunki konkurowania ekonomicznego.

Stowarzyszenie Gazet Lokalnych

Dominik Księski ze Stowarzyszenia Gazet Lokalnych skrytykował też mocno fakt, że dziennikarze startują do władz samorządowych i działają na dwa fronty. Podkreślano też problem wpływu kapitału, czyli uwarunkowań ekonomicznych na treści, które się w gazetach ukazują, problem ten dotyczy nie tylko lokalnych gazet, ale ogólnopolskich.

– Czytelnik prasy drukowanej starzeje się, stwierdził redaktor z Jarocina. – Młodzi ludzie nie potrzebują wydania papierowego, bo tylko starsi sięgają po papier, dopóki nie odejdą będziemy mieli czytelników. Dlatego musimy dostosować się do potrzeb młodego społeczeństwa, bo młodzi nie pójdą po gazetę do kiosku, tylko włączą komputer. (eb)

media lokalne i regionalne w Poznaniu spotkanie