Moda przemija, styl pozostaje
Iza Kowalewska, właścicielka pracowni krawieckiej La Mia, znajdującej się przy mosińskim rynku, stworzyła miejsce, w którym dzieją się niesamowite rzeczy – nogi się wydłużają, talie zwężają, a zwykła dziewczyna po oddaniu się w jej ręce może budzić zazdrość otaczającym ją blaskiem. Jak to możliwe, zapytacie? Odpowiednio dobrany strój do charakteru i sylwetki potrafi zdziałać cuda!
Moda jest sztuką. Jeśli ktokolwiek ma co do tego wątpliwości, to powinien chociaż raz prześledzić wiosenne, kolorowe czasopisma. Kubizm, abstrakcja, pop-art czy grafitti – różne nurty malarstwa z najbardziej odległych epok pojawiają się w modzie. Wiosna sprzyja uwalnianiu inwencji twórczej i świeżemu spojrzeniu na to, co od lat stanowi trzon kultury. Dla jednych może to być banalne, a dla innych stanowić inspirację i sposób na życie.
Każdy z nas ma do czynienia z modą na co dzień, wybieramy stroje intuicyjnie, kupując to, w czym czujemy się dobrze. Kolory, wzory, fasony to podstawowe wyznaczniki naszego ubioru. Każdy z nas jest inny i wyjątkowy, a dziś mamy ułatwione zadanie, bo „modne” jest wszystko. Rozejrzyjmy się! Na ulicach możemy zaobserwować feerię barw, połączeń kolorystycznych, ale także sporo szarości i czerni. Potęga mody polega właśnie na tym, że działa na wyobraźnię i w zależności od skojarzeń każdy może ją interpretować na własny sposób. W końcu każdy z nas ma inne spojrzenie na życie.
Musimy pamiętać, aby zawsze dobrze czuć się w tym, co mamy na sobie. Podstawową zasadą, którą kieruję się w swojej pracy to przeświadczenie o tym, że jeśli dobrze czujemy się w tym, co mamy na sobie, to dobrze w tym wyglądamy. Czasami wystarczy kosmetyczna zmiana: skrócenie spódnicy, zwężenie spodni – i kobieta wygląda zupełnie inaczej. W modzie inspiruje mnie ulica i kobiety zabiegane, które nie mają czasu na zatrzymanie się przed lustrem i spojrzeniem na siebie. Zawsze staram się dostrzec w ludziach piękno, bo każda z nas jest piękna i wyjątkowa. Ukrywamy to pod ciężarem obowiązków domowych, zawodowych, problemów życiowych. Niekiedy wystarczy szczegół, mały wysiłek z naszej strony, aby to zmienić.
W mojej pracy zawsze dążę do tego, aby każda kobieta wypracowała swój własny, indywidualny styl. Nie podążam na ślepo za modą z wybiegów i jej trendami, lecz w oparciu o nie tworzę niepowtarzalny wizerunek każdej wyjątkowej kobiecie. Jak powiedziała Coco Chanel: „moda przemija, styl pozostaje”. I trudno się z tym nie zgodzić. Klasyka jest zawsze modna. W dzisiejszych czasach nie musimy wydawać dużych pieniędzy na super markowe ubrania, wystarczy pomysł i motywacja. Z kawałka tkaniny możemy wyczarować coś zjawiskowego, wyjątkowego i niepowtarzalnego… Szyciem i stylizacją ubioru zajmuję się od bardzo dawna, jest to moja pasja i sposób na życie. Życzliwi mówią, że nie potrafię robić już nic innego. Nie zaprzeczam!
Iza Kowalewska