Niedziela Palmowa oraz otwarcie Zielonego Rynku w Mosinie – relacja
W Niedziele Palmową 13 kwietnia 2014 roku mieliśmy okazję uczestniczyć w niezwykłym wydarzeniu jakie miało miejsce na terenie mosińskiego targowiska. Po raz pierwszy plenerową prezentację tradycji i obrzędów wielkanocnych Mosiński Ośrodek Kultury zaprezentował w obrębie „Zielonego Rynku”, gdzie główną atrakcją było rozpalenie ognia w nowo wybudowanym piecu chlebowym.
Procesu wypiekania chleba podjęła się firma REN-MAC Renaty i Macieja Chmielarzów. Każdy mógł skosztować świeżego chleba. Degustacja wyrobów licznych piekarni Gminy Mosina jest już nieodłącznym elementem Niedzieli Palmowej jednak to wielobarwne pisanki, kraszanki, dekoracyjne wyroby rękodzielnicze, kartki świąteczne i stroiki na stoły wielkanocne zdominowały prezentację. Uwagę gości przykuwały również stoiska tematyczne: gospodarstwo z ptactwem i zwierzętami, tradycyjny warsztat szewski, miody i wyroby z wosku pszczelego, ginące zawody oraz zagroda wiejska. Niebywałą atrakcją okazały się dwie grupy Siwków – jedna z mosińskiego Pożegowa, druga z Żabinka. Na zaimprowizowanej scenie zestaw piosenek ludowych zaśpiewał chór emerytów i rencistów „Zawsze Młodzi” oraz kapela „Po Zagonach”, która oprócz przyśpiewek ludowych zebranych z różnych regionów Polski zagrała folkowe melodie. Będące odpowiedzią na konkursy plastyczne przepyszne palmy oraz zajączki wielkanocne wykonane przez dzieci i młodzież ze szkół i przedszkoli Gminy Mosina zostały ocenione przez gości imprezy w plebiscycie. W konkursie na Palmę Wielkanocną zwyciężyła grupa z Centrum Kształcenia w Nowinkach, drugie w kolejności były Niepubliczne Punktu Przedszkolne „Calineczka” a trzecie Przedszkole w Krośnie – grupa „Starszaków”. Najciekawszego zajączka wykonała Konga Jaworska ze Szkoły Podstawowej w Krosinku, drugie miejsce uzyskała Michalina Kędzierska ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Mosinie a trzecia lokatę uzyskała grupa z Przedszkola we Wiórku.
„Zielony Rynek” został oficjalnie otwarty przez włodarzy gminy po uroczystym poświęceniu obiektu przez mosińskiego proboszcza ks. Edwarda Majkę.
Szczególne podziękowania składamy sponsorom: pani Alicji Tymińskiej – piekarnia „Limaro”, panu Tomaszowi Olejniczakowi – piekarnia Tosmak, państwu Renacie i Maciejowi Chmielarzom – piekarnia „Ren-Mac”, pani Hannie Piskorskiej – pracownia cukiernicza „H-P”, pani Katarzynie Piskorskiej – cukiernia „Natura”, państwu Izabeli i Robertowi Machajom – firma „Rob Cytrus” i sklepy „To i Owoc”, pani Ewie Kleiber – salon kwiatowy „Dekora” oraz zakładom mięsnym „Bystry” ze Swarzędza.
Piotr Demuth
MOK
Wasze komentarze (3)
Żałosne, za tyle pieniędzy tyle tandety i kiczu.
MOK dotyka dna.
a mnie się podoba. oby tylko „przyszłość narodu” tego nie zniszczyła
Pieniędzy na zajęcia dodatkowe w przedszkolach nie ma, dróg osiedlowych nie ma ale za to jest szczyt bezużytecznego kiczu najczęściej wykorzystywany przez pijanych podrostków. Ciekawe jakie były kuluary powstania tak bezmyślnej inicjatywy? To kolejny przykład marnowania pieniędzy podatników zaraz po wynajęciu zaprzyjaźnionej firmy, która za przesiedlenie jednego jeża inkasuje 500zł – ręce opadają…