Czy Straż Miejska jest potrzebna?
Podczas sesji radny Waldemar Wiązek zwrócił uwagę na funkcjonowanie Straży Miejskiej w Mosinie.
– Co będzie dalej ze Strażą Miejską? Wszyscy wiedzą, że coś jest nie tak i nic się nie dzieje.
Straż miejska
Pytanie to radny skierował do burmistrza, podkreślając, że Straż w Mosinie działa źle i powinno się to zmienić.
– Straż Miejska jest potrzebna i wykorzystamy ją do wielu zadań, odpowiedział burmistrz – Jerzy Ryś. – W styczniu będziemy prowadzić rozmowy o zakresie zadań dla Straży i kontroli tych zadań. Potem dokładnie sprawdzimy, czy nowe procedury dobrze funkcjonują. Zamierzam rozmawiać ze wszystkimi strażnikami. (eb)
Tagi: straż miejska
Wasze komentarze (14)
8 bezproduktywnie zatrudnionych w sferze budżetowej…
Niestety brak odwagi nowej władzy by skończyć z patologią…
Paw
Populiści jak zwykle zabierają głos. Oczywiście znają się na wszystkim. Fachowcy od zadań SM.
„Potem dokładnie sprawdzimy, czy nowe procedury dobrze funkcjonują.” – znaczy się flaszka jest do zrobienia?
Za bezpieczny weekend?
Dawno nie powinno być tych nierobów. Czy nasza Gmina jest tak bogata aby ich utrzymywać, wiadomo że ta klika jest tylko po znajomości. Do pilnowania porządku mamy Policję. Pensje ich na nasze dziurawe chodniki.Wierzę w to że nowy P.B.Będzie gospodarzył rozsądniej. Nadmienię że ja płacę do GMINY nie mały podatek i nie chcę też aby moje pieniądze szły na bogatych emerytów i młodych obiboków.
Straż miejska nie jest potrzebna!
Ja to widzę straż tylko jak przeprowadza dzieci przez ulicę i nigdy więcej. A przecież można by zatrudnić jakiegoś emeryta na umowę zlecenie i osiem niepotrzebnych etatów z głowy… Właściwie większość społeczeństwa traktuje SM jako zbyteczny element nacisku, jednakże nikt z tym nic nie robi… Betonu nie ruszysz – a na pewno nie w Mosinie, gdzie większość stanowisk załatwianych jest po znajomości…
Nigdy nie widziałem żeby straż miejska przeprowadzała kogoś przez pasy, albo robiła cokolwiek użyteczno-podobnego. Za to przy fotoradarach roją się i troją. Pogoń za kasą dla urzędu, pewnie dlatego nie chcą ich usunąć. A, że mandatu taki pan czy pani radna po znajomości nie dostanie, tylko upomnienie to już inna sprawa. Nie raz zdarzało się, że dawali górne widełki, tylko dlatego, że coś im się nie spodobało w delikwencie. Jestem za zlikwidowaniem tych pijawek, ale co to da? Nic. Tylko, tyle, że wyśmieją nas w twarz przy następnym mandacie za rzekome nieprawidłowe parkowanie…
Straż miejska – formacja, która ma za zadanie dbać o budżet swojego samorządu. Nieustraszeni stróże prawa, pojawiają się zawsze na miejscu, gdy pies starszej pani narobi na trawnik lub dwójka dzieciaków wracająca z podstawówki, nie trafi papierkiem do kosza. Uwielbiają też unieruchamiać samochód pod nieobecność jego właściciela i zniknąć zanim ten wróci, rozkoszując się swym bohaterskim czynem. W ostatnich czasach ich ulubionym narzędziem jest najczęściej wynajmowany od jakieś firmy fotoradar, który rozstawiają tam, gdzie kierowcy nie mają o nim zielonego pojęcia, np. na słupie telegraficznym, w koszu na śmieci lub w krzakach, kilka metrów przed znakiem „koniec obszaru zabudowanego”.
Straż Miejska to nic innego jak zakład pracy chronionej bo tam co drugi to emeryt począwszy od komendata z małe maja emerytury.Jestem za likwidacją tej instytucji.
Łatwo mówić wywalić ich wszystkich. Wielu z nas mówi w ten sposób bo spotkaliśmy się za jednym z nich płacąc mandat z prędkość. Pomyślcie jakbyśmy jeździli gdyby ich nie było. Zwłaszcza że policja u nas radaru nie ma :) W ogóle policji nie ma. Policja myśli że jest SM a SM że za nich zrobi Policja.
Ale też uważam że ta formacja jest zbędna. Jednak pieniądze które przekazujemy na funkcjonowanie SM powinny ewentualnie trafić do Policji na określonych zasadach. Zatrudniony policjant, patrole na ulicy. Kiedy ja widziałem ostatnio policjanta chodzącego po Mosinie? hmm nie pamiętam a Wy. Przekazać kasę i wymagać od policji! Takie jest moje zdanie! Niestety to wymaga odwagi od władzy. Niepopularne decyzję przypominam należy podejmować właśnie teraz na początku kadencji – później niestety będzie po ptokach! Panie Ryś udowodni, ze jesteś zwierz drapieżny a nie ŁOŚ!
Straż miejska w mosinie jadac na interwencje łamie prawo podając numery telefonów oraz imię i nazwisko zgłaszającego . Nie zamierzam zostawić tej sprawy.
Straż miejska w Mosinie będzie potrzebna. Ktoś będzie musiał dbać o porządek, gdy się u nas znajdzie grupa imigrantów o czym są sygnały. W każdym razie w końcu będzie miała pełne ręce roboty i zajmie się czymś pożytecznym. Chciałbym, żeby tak się zabrała za imigrantów, jak za naszych uczniów palących papierowsy przed szkołą
Panie Ryś bądz Pan burmistrzem z jajami/jak mówiła pani komisarz z Brukseli/a nie drygaczem przed byłymi milicjantami lub młodymi nierobami .Prawdziwi odważni burmistrzowie i prezydenci miast nawet wojewódzkich jak Zielona Góra przepędzili na cztery wiatry poskomunistyczną instytucję spreparowaną dla byłych milicjantów i wojskowych oraz resortowych dzieci.Panie Ryś bądz pan odważny bo nie dysponujesz pan kasą jak gminy Bełchatów czy Turoszów nie trwoń naszych pieniędzy gdyż za te pieniądze można w pana kadencji utwardzić kilkanaście ulic. Wpisy które są za to chyba wpisy strażników .Społeczeństwo będzie za tym kto w następnych wyborach /już blisko/ zlikwiduje tą SUPER JEDNOSTKĘ i utwardzi im drogi.Panie Ryś okaż się pan LWEM.