Dodatkowe opłaty, o których trzeba pamiętać

Dzień nabycia auta to prawdziwe święto, zwłaszcza jeśli udało nam się dostać je za niewielką cenę. Nie zawsze jednak zdajemy sobie w takiej sytuacji sprawę, że mogą nas czekać dodatkowe opłaty. Jeśli auto kosztowało ponad 1000 zł, to niestety czeka nas jeszcze wizyta w urzędzie skarbowym.

Jeśli cieszymy się tym, że kupując używane auto zdołaliśmy zaoszczędzić trochę pieniędzy, musimy w bilans zysków i strat wliczyć jeszcze kwotę, którą przeznaczymy na opłacenie podatku. Ile wynosi podatek przy zakupie samochodu z ”drugiej ręki”? Kwota, o której mowa, to 2% wartości auta. Jeśli kupujemy pojazd u dealera albo w komisie, to jesteśmy zwolnieni z podatku od czynności cywilno-prawnych, ponieważ w kwocie, którą musieliśmy uiścić, mieścił się już podatek VAT. Od podatku zwanym PCC zwolnione są osoby, które nabyły samochód z ”drugiej ręki”, lecz są niepełnosprawne.

Ile czasu ma nabywca używanego samochodu na opłacenie podatku? Otóż z dokonaniem stosownej opłaty w odpowiednim urzędzie trzeba się dość pośpieszyć, ponieważ są na to przeznaczone dwa tygodnie od daty podpisania umowy pomiędzy stronami. Gdy nabywca auta zgłosi się do urzędu w celu zapłacenia podatku, musi oczywiście najpierw wypełnić odpowiedni formularz. Są dwa formularze do wyboru – tak zwany PCC-3 wybrać trzeba jeśli będzie się jedynym właścicielem pojazdu. Jeśli jednak sytuacja wygląda tak, że auto będzie miało więcej właścicieli, to musimy wypełnić druk PCC-3/A. Możliwe, że wypełnienie formularza będzie spełniać pewne trudności, jednak osoby, które nas obsługują w urzędzie mają obowiązek pomóc nam rozwiać wszelkie wątpliwości w zakresie tego, co wpisać w poszczególne rubryki.

Musimy pamiętać o tym, że jeśli podamy nieprawdziwą, zbyt niską kwotę zakupu samochodu, to możemy spotkać się z tym, że nie zostanie ona uznana przed urzędnika. Wówczas zapłacimy podatek od kwoty, którą określi on według oficjalnego cennika.