Kącik Eleganta z Mosiny
W roku 2000 miesięcznik „Twój Styl” ogłosił listę najlepiej ubierających się mężczyzn w Polsce. Znalazł się na niej, zapewne zasłużenie, profesor Antoni Dziadkowiak mieszkający i pracujący w Krakowie, a urodzony w Mosinie. Korzystając z okazji, że pan profesor przyjechał do rodzinnych stron na spotkanie z koleżeństwem z czasów gimnazjum, udało mi się wręczyć mu statuetkę eleganta z dedykacją za zasługi w promowaniu naszej Małej Ojczyzny. Wobec większego grona w Domu Kultury pan profesor tak opowiadał:
– Tak, proszę państwa, doskonale pamiętam. Dlaczego miałbym nie pamiętać! Wcale się tego nie wstydzę! To powiedzenie wiąże się ściśle z pobytem w Mosinie wojsk Stefana Czarnieckiego. Tak, tak. Oni przebywali tutaj całą zimę. W tym czasie miejscowi krawcy przygotowali dla nich nowe, wspaniałe mundury. Później pośród pozostałych wojsk w ten właśnie sposób się wyróżniali, bo byli doskonale ubrani i zadbani. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości, że tak było. Zresztą, co tutaj dużo mówić, Elegant z Mosiny nie jest wymysłem, jest co prawda legendą, ale mającą swe źródło historyczne zawarte w pamiętnikach Jana Chryzostoma Paska, który używa tego określenia. On był tutaj w tym czasie i wszystko dokładnie spisał jako naoczny świadek.
Fragment artykułu w „Głosie Wielkopolskim” (24. XII. 2010):
„…a profesor, dzisiaj honorowy obywatel Mosiny, ze zwykłą sobie skromnością chwali się nie światowymi zaszczytami, jakie go spotkały, ale…tytułem „Eleganta z Mosiny”. W powszechnej opinii oznacza to „wystrojony jak cieć w Boże Ciało”, ale dla niego to brzmi dumnie, bo przyznano mu za zasługi w promowaniu Małej Ojczyzny…”.
Roman Czeski
Tagi: elegant z mosiny
Wasze komentarze (1)
Antoni Jan Dziatkowiak (ur. 26 maja 1931 w Rogaczewie Wielkim[1]) – polski kardiochirurg, profesor nauk medycznych.
Uzyskał tzw. małą maturę w Miejskim Gimnazjum Koedukacyjnym w Mosinie. W 1951 zdał maturę w I Liceum Ogólnokształcącym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu[2]. W 1957 ukończył studia na Akademii Medycznej w Poznaniu[3][4].