Salon VW Berdychowski Łukasz Grabowski radny w sejmiku woj. wielkopolskiego Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wielkanoc w Starym Browarze w Poznaniu - złap zająca w apce
Marta Mrowińska | środa, 23 lis, 2016 | komentarze 2

„Chwilami życie bywa znośnie” – spotkanie z Wisławą Szymborską w Mosinie

W tytule nie ma pomyłki. Zorganizowany 22 listopada br. przez Mosiński Ośrodek Kultury i Mosińską Bibliotekę Publiczną wieczór artystyczny „Wisława Szymborska – nie tylko o twórczości” nie był jedynie przedstawieniem osoby słynnej noblistki czy też jej dorobku artystycznego, lecz prawdziwym spotkaniem z nią samą, w sposób szczególny obecną na sali. Obecność tę dało się odczuć od samego początku.

Wisława Szymborska w Mosinie

„Nie wiem, jak Państwo, ja przyszłam tutaj, żeby posłuchać trąbki pana Tomasza” – tak po krótkim wstępie muzycznym, zagranym na trąbce przez Patryka („Tomasza”) Rynkiewicza przywitały wszystkich uczestników słowa Wisławy Szymborskiej, od razu wprowadzając wyjątkowy nastrój. Chwilę później głos zabrał Kazimierz Krawiarz, kustosz Izby Pamiątek Regionalnych w ratuszu w Bninie, zajmujący się między innymi gromadzeniem materiałów, wspomnień i pamiątek dotyczących Wisławy Szymborskiej. W sposób niesamowicie barwny i wywołujący duże zainteresowanie opowiedział on dzieje nie tyle samej noblistki, co całej rodziny Szymborskich, zachęcając do zgłębiania historii i oczywiście – odwiedzenia Izby (do osoby pana Kazimierza Krawiarza z pewnością wrócimy jeszcze na łamach naszej gazety!).

Przy kolejnych dźwiękach trąbki (jakże bardzo przypominały klimat spotkania poetyckiego Wisławy Szymborskiej z akompaniamentem Tomasza Stańki!) uczestnicy mogli podziwiać ilustracje wycinanek, które poetka tworzyła z pasją przez wiele lat, obdarowując nimi znajomych. Wyklejanki były dla niej rodzajem sztuki, listami, pocztówkami, zresztą świetnie oddającymi jej ironiczny i pełen dystansu do świata styl. Prawdziwa uczta dla zmysłów i intelektu.

spotkanie z Wisławą Szymborską w Mosinie

Wzruszające były wiersze recytowane – odtworzone z nagrania – przez samą poetkę, przeplatane znów dźwiękami trąbki, tak, jak lubiła sama Szymborska. Doskonałą charakterystykę poetki, ważne momenty z jej życia, przyzwyczajenia, upodobania – przedstawione dodatkowo z dystansem i poczuciem humoru – można było zobaczyć także we fragmentach filmu „Chwilami życie bywa znośne”. Łzy wzruszenia mieszały się z rozbawieniem.

spotkanie z Wisławą Szymborską w Mosinie

Historia. Emocje. Wspomnienia. Cytaty i obrazy skłaniające do refleksji nad życiem i jednocześnie powodujące, że chce się to życie przeżywać jak najpełniej. Wrażenie, że „jej widzenie świata rozpięte jest między ekstatycznym zachwytem a równie silną rozpaczą” – czyli życie dostrzegane i przyjmowane w całej pełni, z właściwym poetce dowcipem i dystansem, z jednoczesną zgodą na świat taki, jaki jest, traktowany z przymrużeniem oka, ale równocześnie z wielkim szacunkiem. Wszystko to sprawiło, że wieczór artystyczny z Wisławą Szymborską był niezwykle bogaty i inspirujący. Pozostaje tylko zachęcić do czytania jej wierszy, refleksji nad życiem i światem, a także – odwiedzenia Izby Pamięci Wisławy Szymborskiej w Bninie.

spotkanie z Wisławą Szymborską w Mosinie

spotkanie z Wisławą Szymborską w Mosinie

imgp3337

Wasze komentarze (2)

  • Marek
    czwartek, 24 lis, 2016, 11:33:18 |

    Świetna relacja, szkoda, że mnie nie było bo wygląda, że był to naprawdę ciekawy wieczór.

  • "Niech żyje nam towarzysz Stalin co usta słodsze ma od malin ....."
    czwartek, 1 gru, 2016, 11:57:54 |

    A tak na marginesie

    Kila przykładów mało znanych wierszy Pani Wisławy Szymborskiej, noblistki i wszystko na to wskazuje, że raczej miernego autorytetu

    Po śmierci Stalina

    Wisława Szymborska
    TEN DZIEŃ
    „Życie Literackie” nr 11/61 z 15 marca 1953 r.

    Jeszcze dzwonek, ostry dzwonek w uszach brzmi.
    Kto u progu? Z jaką wieścią, i tak wcześnie?
    Nie chcę wiedzieć. Może ciągle jestem we śnie.
    Nie podejdę, nie otworzę drzwi.

    Czy to ranek na oknami, mroźna skra
    tak oślepia, że dokoła patrzę łzami?
    Czy to zegar tak zadudnił sekundami.
    Czy to moje własne serce werbel gra?

    Póki nikt z was nie wypowie pierwszych słów,
    brak pewności jest nadzieją, towarzysze…
    Milczę. Wiedzą, że to czego nie chcę słyszeć –
    muszę czytać z pochylonych głów.

    Jaki rozkaz przekazuje nam
    na sztandarach rewolucji profil czwarty?
    – Pod sztandarem rewolucji wzmacniać warty!
    Wzmocnić warty u wszystkich bram!

    Oto Partia – ludzkości wzrok.
    Oto Partia: siła ludów i sumienie.
    Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie.
    Jego Partia rozgarnia mrok.

    Niewzruszony drukarski znak
    drżenia ręki mej piszącej nie przekaże,
    nie wykrzywi go ból, łza nie zmaże.
    A to słusznie. A to nawet lepiej tak.”

    I jeszcze jeden

    „Lenin”

    Że w bój poprowadził krzywdzonych,
    że trwałość zwycięstwu nadał,
    dla nadchodzących epok
    stawiając mocny fundament –
    grób, w którym leży ten
    nowego człowieczeństwa Adam,
    wieńczony będzie kwiatami
    z nieznanych dziś jeszcze planet.

    Partia. Należeć do niej.
    Z nią działać
    Z nią marzyć,
    Z nią w planach nieulękłych.
    Z nią w trosce bezsennej
    wierz mi to najpiękniejsze
    co się może zdarzyć

    „Po okresie stalinowskim Szymborska przygotowywała śpiewnik mający uczynić z harcerzy młodych, ideowych komunistów. Według jej założeń polscy harcerze mieli śpiewać przy ogniskach „Międzynarodówkę”, „Czerwony sztandar” (pieśń szczególnie ulubiona przez komunistycznych przywódców), „Na barykady” (pieśń rewolucyjna z 1905 r.) „Kowal” („tradycyjna pieśń rewolucyjna”, „Bądź zawsze gotów” (hymn pionierów radzieckich z 1928 r.), „Marsz młodzieży radzieckiej” itd. Według Szymborskiej polska młodzież gdy już będzie w odpowiednio podniosłym i zarazem radosnym nastroju powinna śpiewać:

    Konsomolskie jasne słońce opromienia cały świat
    pozdrowienia śle dziś Polsce
    cała młodzież kraju Rad.” Andrzej Grych
    Zachęcam do zajrzenia na stronę :)
    http://www.andrzejgrych.pl/wislawa-szymborska/

    I tyle na temat wielkiego człowieka..

Skomentuj