Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze
Redakcja GMP | czwartek, 17 mar, 2016 |

Elegant z Mosiny – rozmowa ze Stasiem

Rozmowa ze Stasiem – junkiem nad junkami – co onegdaj miała miejsce w kinie bukowskim.

– Czy ty jeszcze promujesz tego Eleganta z Mosiny?

– ????

– Bo widzisz, ja w ubiegłym roku byłem na spotkaniu kapel podwórkowych i właśnie tam pierwszy raz słyszałem jak jeden facet z Poznania opowiadał o elegancie z Mosiny. Bo przecież wiadomo, że ktoś musiał być pierwszy, jakiś pierwowzór zapewne istnieje. Kiedyś mi się wydawało, że to się tak mówi, takie potoczne określenie, ktoś coś kiedyś klapnął i zostało. A tutaj od razu okazuje się, że nie, że wcale to nie był przypadek. Czy ty może wiesz skąd on się wziął ten Elegant?

– ????

– Widzisz, zupełnie tak jak ty, ja też nie widziałem, a tutaj się okazuje, że on pochodzi z „Głosu Wielkopolskiego”, z tej gazety co w Poznaniu wychodzi, wiesz. Właśnie tam jakiś facet drukował karykatury i różne wesołe rysunki. Teraz ci nie powiem, czy to on sam je robił, czy ktoś mu przysyłał.

– To chyba Derwich.

– Nie, nie kochany, Derwich to był później i w Expresie, a tutaj chodzi o rysunki wcześniejsze i na pewno w Głosie. I tam właśnie narysował faceta, który idzie i prowadzi rower, taki trochę staroświecki, kierownica co kiedyś nazywali koza, wiesz, taka wygięta pod górę, na niej wiszą jakieś siatki, na bagażniku oczywiście teka, on sam ubrany jakoś tak śmiesznie, inaczej niż się wtedy chodziło: spodnie pompki bez klamerek, żeby się nie zakręciły w łańcuch.

– Czekaj tylko, przecież tak teraz wygląda stary Marych, czy aby ci się coś nie pomyliło?

– To jest inna para kaloszy, podobno to było jeszcze zupełnie inaczej, nie umiem ci teraz dokładnie tego opisać, bo nie widziałem tego rysunku, tylko powtarzam co słyszałem niedawno. I wiesz co, ten facet tak ciekawie opowiadał, że wyglądało na to, że nie zmyśla i mówi, że nawet ma gdzieś jeszcze schowany ten rysunek, bo tak mu się spodobał. Na pewno z Głosu i dlatego ci mówię, że elegant powstał w ten właśnie sposób, bo jakby inaczej. A ty myślisz, że skąd on się wziął?

Roman Czeski

Napisano przez Redakcja GMP opublikowano w kategorii Felieton, Kultura i sztuka

Tagi:

Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Skomentuj