Specjaliści od psiej psychiki i psy do zadań specjalnych
O spółdzielni socjalnej PSARVARD pisaliśmy już na łamach naszej gazety prezentując działania Sekcji Poszukiwawczo – Ratowniczej Ochotniczej Straży Pożarnej w Mosinie. Działalność spółdzielni jest jednak o wiele szersza i z pewnością może zainteresować wielu mieszkańców Mosiny, Puszczykowa i okolic. O realizowanych działaniach, planach i pomysłach na przyszłość opowiedziała redakcji prezes spółdzielni, Aneta Drzażdżyńska.
PSARVARD
Pies – Towarzysz, Asystent, Przyjaciel
Projekt o takiej nazwie realizowany jest ze środków PFRON w dyspozycji Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Jest to cykl szkoleń w formie zajęć warsztatowych skierowany do opiekunów i rodzin osób niepełnosprawnych, posiadających w domu psa. Pomysł rozwinął się na podstawie obserwacji – opiekunowie i rodziny poszukiwały fachowej pomocy w zakresie szkolenia psa asystującego osobie niepełnosprawnej. Z wcześniejszych sondaży rynkowych wynikało również, że w gronie rodzin osób niepełnosprawnych psy były często niewłaściwie dobrane, w związku z czym nie mogły spełniać oczekiwanej od nich roli. I tak powstał specjalny program warsztatowy.
Grupa szkoleniowa liczy osiemnaście osób z powiatu poznańskiego, wśród których duża część to mieszkańcy Mosiny, Puszczykowa, Komornik. Są wśród nich dzieci z porażeniem mózgowym, dystrofią mięśniową, głębokim niedosłuchem, autyzmem. Są również osoby niesłyszące – PSARVARD jest jedną z nielicznych instytucji w Polsce, która zajmuje się szkoleniem psów dla osób niesłyszących. Przy doborze grupy brany był pod uwagę stopień niepełnosprawności, ale także potrzeby, jakie uczestnicy chcieli zrealizować z psami. Realizatorzy projektu starali się wybrać psy, które miały już wyuczone określone posłuszeństwo i socjalizację, by móc pracować dalej w kierunku psa asystującego. Spotkania w ramach projektu – to przede wszystkim ciężka praca, zarówno dla psa jak i opiekuna. Umiejętności do nabycia jest sporo: psy asystujące uczą się np. otwierania i zamykania szafek, wyciągania prania z pralki i przeciągania miski pod suszarkę; w przypadku osób na wózku pies musi umieć absolutnie skupić się na swoim właścicielu, chodzić przy wózku bez rozpraszania się, ciągnięcia itp. Psy mogą również pomagać w ubieraniu się, zakładaniu obuwia, alarmowaniu otoczenia w przypadku zasłabnięcia, upadku czy innej niebezpiecznej dla podopiecznego sytuacji. Zmieniają się tu relacje: to pies staje się opiekunem, towarzyszy, czuwa i pilnuje. Ważny jest tutaj czas, jaki opiekunowie mogą poświęcić na pracę ze swoim psem pomiędzy spotkaniami (rzeczywista praca z psem w domu jest dokładnie weryfikowana podczas zajęć warsztatowych).
Grupa wsparcia dla rodzin
Opiekunowie i rodziny zyskują jednak w projekcie coś jeszcze: to możliwość oderwania się na moment od trudów codzienności i stworzenia swego rodzaju grupy wsparcia. Rodzice mogą podzielić się swoimi uwagami, bolączkami, przy okazji podejrzeć pracę innych psów – lub po prostu zjeść ciastko, wypić kawę i pośmiać się. Tak zwyczajnie, spędzić czas trochę inaczej, znaleźć chwilę relaksu. Z pewnością są to dodatkowe korzyści z projektu. Uczestnicy mają ze sobą kontakt także pomiędzy spotkaniami, na specjalnie utworzonej grupie na portalu społecznościowym mogą np. wrzucać filmiki z własnych ćwiczeń z psami, umawiać się na spotkania itp.
Specjaliści od psiej psychiki
Głównym instruktorem i prowadzącym zajęcia jest Renata Jęchorek – od ponad 12 lat instruktor i egzaminator psów ratowniczych przy straży pożarnej, z uprawnieniami do prowadzenia wszelkiego rodzaju szkoleń związanych z najwyższymi stopniami posłuszeństwa i przygotowania psa do pracy. Jak wspomnieliśmy, w Mosinie działa Sekcja Poszukiwawczo – Ratownicza przy Ochotniczej Straży Pożarnej, PSARVARD współpracuje też z drugą sekcją OSP w Mściszewie – teraz współpraca ta dotyczy projektu, a osoby pracujące w sekcjach pomagają przy szkoleniu psów. W zajęciach – szczególnie tych z udziałem dzieci – uczestniczy też psycholog, przekazując przy okazji instruktorom wskazówki przydatne w ich pracy. Projekt „Pies – Towarzysz, Asystent, Przyjaciel” potrwa do końca listopada br. Realizatorzy mają jednak nadzieję na możliwość kontynuowania go również w roku następnym.
Pies – znakomity terapeuta
To jednak nie wszystko. Na terenie powiatu poznańskiego, a także między innymi w Koninie i Gnieźnie, PSARVARD prowadzi zajęcia z aktywnej dogoterapii. Zajęcia realizowane są w systemie całorocznym, a program szkoleniowy opracowany został tak, by jak najlepiej odpowiadać na potrzeby osób i zwierząt. W zajęciach tych bardzo często chodzi o nawiązanie kontaktu z osobą z niepełnosprawnością intelektualną, budowanie więzi, wzbudzenie empatii, zainteresowania inną żywą istotą. Mocno podkreślany jest aspekt socjalizacyjny. Dzięki obecności psa osoba niepełnosprawna zyskuje także pewną samodzielność, może np. wyjść na spacer – a dobrze przygotowany pies będzie wiedział, jak zareagować w przypadku zagrożenia (będzie ujadał, pobiegnie po pomoc itp.). W kontakcie z dziećmi autystycznymi psy potrafią np. przetrzymać, przeczekać atak, agresję, powodując swoim zachowaniem wyciszenie, uspokojenie dziecka. Obecność zwierzęcia wspomaga wówczas inne rodzaje terapii.
Sposób na samotność
Inną grupą osób, do których PSARVARD kieruje swoją ofertę są osoby starsze i samotne, niejednokrotnie z zaburzeniami psychicznymi. Tutaj pies spełniać ma rolę socjalizacyjną i wspomagającą w codziennych czynnościach (przynoszenie pilota, leków, reagowanie na dźwięki, alarmowanie w sytuacji zagrożenia). Jedną z możliwości jest szkolenie do takiej roli psów wybranych ze schronisk, zaś dodatkowym wsparciem byliby wolontariusze, którzy pomagaliby np. w pójściu do weterynarza czy innych czynnościach opiekuńczych związanych z psem.
Profilaktyka i edukacja
Warte podkreślenia są również działania profilaktyczne i edukacyjne realizowane przez PSARVARD. Są to spotkania w przedszkolach i szkołach, podczas których członkowie spółdzielni uczą dzieci jak podchodzić do psa, co powoduje u niego nadmierne pobudzenie, jak rozpoznać psa, który ma „złe zamiary” i może zaatakować, jak przybrać bezpieczną pozycję w przypadku ataku, jak witać się z psem i jak się bezpiecznie wycofać itp. Jednocześnie odbywa się praca z rodzicami, którzy również często nie wiedzą, jak zachować się w kontakcie z psem, mają swoje obawy i lęki. Inną formą działalności edukacyjnej jest oferta skierowana do firm i instytucji użyteczności publicznej – tutaj nacisk kładzie się na częste trudności w kontakcie z osobą niepełnosprawną i naukę zachowań, które pomogą tej osobie w załatwieniu sprawy w urzędzie, banku czy sklepie.
Kupujemy psa – co robić?
Działalność edukacyjna to także doradztwo w zakresie zakupu psa i odpowiedzialności za niego. Szczególnie przed zbliżającym się okresem świątecznym jest to niezwykle ważna działalność – kupując psa, trzeba bowiem mieć świadomość, że bierze się pod swój dach istotę żyjącą. PSARVARD podpowiada, gdzie kupić dobrego psa, jak uniknąć tzw. pseudo-hodowli, jak wybrać psa ze schroniska. Uwzględnić należy warunki mieszkaniowe, możliwości czasowe – chodzi o świadomość ludzi, że przyprowadzają do domu kolejnego członka rodziny i jeżeli nawet nie spełni on naszych oczekiwań, to nie jest przedmiotem, którego można się po prostu pozbyć. Dobrze przemyślany zakup zwierzęcia pozwoli uniknąć błędów i przykrych konsekwencji.
Firma jak każda inna
I na koniec – PSARVARD funkcjonuje jak każda inna firma i jej zadaniem jako spółdzielni socjalnej jest utrzymanie się na rynku. Osoby niepełnosprawne mają szansę znaleźć tutaj zatrudnienie. Warunkiem jest jednak zaangażowanie, chęć działania i pomysł na zarabianie pieniędzy. Tutaj nikt nie próżnuje. Firma prowadzi wiele różnorodnych działań i ma plany na kolejne projekty. I z pewnością przyda się każdy, kto te działania zechce wesprzeć swoimi pomysłami.
Wszystkich zainteresowanych otrzymaniem informacji, skorzystaniem z porad czy pomocy, a także tych, którzy są aktywni i poszukują zatrudnienia, zapraszamy do kontaktu: tel. 606-967-616.
Wasze komentarze (15)
No właśnie i tu jest sedno sprawy. Najpierw trzeba dobrać odpowiedniego psa a potem dopiero go wychowywać. Niestety niektórzy zapominają o właściwej kolejności kupując zwierzę pod wpływem chwili.
Nasuwa się tylko jedna puenta: PIES TO NAJLEPSZY PRZYJACIEL CZŁOWIEKA.
Dokładnie, niestety większość właścicieli psów nie ma pojęcia ja sobie z nimi radzić. Szkoda, że przez to wiele zwierząt cierpi. A pies to naprawdę wdzięczne i proste do ułożenia zwierzę. Trzeba tylko trochę cierpliwości i wiedzy żeby wiedzieć jak sobie z nim poradzić.
„Głównym instruktorem i prowadzącym zajęcia jest Renata Jęchorek – od ponad 12 lat instruktor i egzaminator psów ratowniczych przy straży pożarnej, z uprawnieniami do prowadzenia wszelkiego rodzaju szkoleń związanych z najwyższymi stopniami posłuszeństwa i przygotowania psa do pracy.” – w tym zdaniu prawdą jest tylko 8 pierwszych wyrazów, reszta to kompletne bzdury. Zastanawiam się kto redakcji dostarcza takich bredni? Sama zainteresowana? Czy autor tego stwierdzenia, nie zdaje sobie sprawy, że w ten sposób ośmiesza samego siebie jak i swoją działalność? Czy nie warto być odrobinę bardziej uczciwszym i przekazywać swoim przyszłym klientom trochę bardziej rzetelne informacje na temat szkoleniowca? Przecież świat psiarski jest mały i takie rzeczy wychodzą na światło dzienne…
A możesz jakoś potwierdzić te niby bzdury, bo jak dla mnie wszystko się zgadza.
ja mam potwierdzać kompetencje tej pani? żart…
dla Ciebie wszystko się zgadza? Czyli rozumiem, że potwierdzasz, że ta pani od ponad 12 lat jest instruktorem (jakim? czyim? gdzie? pytam), od ponad 12 lat jest egzaminatorem PSP? (ktoś kto ma choć nikłe pojęcie o psach ratowniczych wie, że musi minąć parę ładnych lat, by z instruktora stać się egzaminatorem), posiada uprawnienia do prowadzenia wszelkiego rodzaju szkoleń związanych z najwyższymi stopniami posłuszeństwa? (kto to w ogóle pisał? niby jakie uprawnienia, gdzie nabyte?)
nie kompromituj się człowieku takimi komentarzami…
Przecież jest kontakt do Psarvard – można u nich sprawdzić 🙂
Ale żeś się chłopie przyczepił. Zastanów się, kto się tutaj tak naprawdę kompromituje. Po samym sposobie wypowiedzi widać, że zależy Ci tylko na kompromitacji innych więc jedyne bzdury jakie tutaj przeczytamy znajdują się pod nazwą: dick
Przepraszam: nick
Świetna inicjatywa, i to bardzo przyszłościowa. Mamy, komputery, mamy technologie a tutaj okazuje się, że zamiast robota można wyszkolić do pomocy psa, który w dodatku będzie naszym przyjacielem.
Jegomościu: prawdziwie merytoryczna odpowiedź… Mi nie zależy na kompromitacji innych, mam wiele ciekawszych rzeczy w życiu do roboty, ale jak ktoś się już kompromituje w temacie, w którym się poruszam to zwyczajnie stwierdzam fakt dla jasności. Na pytanie, które Ci zadałem – rozumiem, że nie uzyskam odpowiedzi? Podejrzewam, że prawdziwy z Ciebie znawca tematu… podpisano: lick (sam wiesz gdzie), przepraszam: nick
Zadałeś prawie 10 pytań, większość bezsensownych. Skąd mam wiedzieć o które chodzi. Zresztą sam sobie zaprzeczasz, że nie zależy Ci na kompromitacji innych, a oprócz tego że kompromitujesz mnie, instruktora to jeszcze w dodatku siebie. Ciężko polemizować z kimś kto sam sobie zaprzecza.
chłopie… skoro nie potrafisz odpowiedzieć na podstawie jakich papierów/kursów ta pani jest instruktorem/egzaminatorem od 12 lat to wróć do mojego pierwszego pytania, po drodze wróć do SP – naucz się liczyć – wróć do dyskusji – naucz się polemizować (tu podstawą jest mieć argumenty – ty ich nie masz) i zacznij dyskutować. Odnoszę wrażenie, że jesteś związany personalnie z tym całym psarvardem. ja trochę (przyznaję) znam się na psach, od urodzenia czyli 45 lat mieszkam w Mosinie i nie słyszałem wcześniej ani o was ani o pani Jęchorek. jak dla mnie ściema……
Oj Pinokio znowu zapętlasz się w tych swoich kłamstwach. Piszesz, że trzeba mieć argumenty jakbyś poza marudzeniem na kogoś za kim widocznie nie przepadasz były nimi faktycznie. Mi nie chodzi też o dyskusję z Tobą bo nie mam na nią ani chęci ani ochoty. Zwłaszcza, że już zdecydowanie za dużo wymyślasz na mój temat co jeszcze bardziej potwierdza, że to co piszesz wcześniej jest zmyślone.
no i co???? że zapytam??? jak tam wasza instruktorka??? cały czas taka och i ah czy już trochę żal dupę ściska?