Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze
Redakcja GMP | piątek, 27 paź, 2017 | komentarzy 7

Codzienność mieszkańców ul. Śremskiej

Budowa wiaduktu na ul. Śremskiej w Mosinie z założenia jest inwestycją, która ma ułatwić komunikację, zarówno tę kolejową, jak i samochodową. Mamy podróżować szybciej i bezpieczniej. Wiąże się to jednak z wieloma utrudnieniami dla mieszkańców…

Prace nad wiaduktem powoli zmierzają ku końcowi i wydaje się, że już niebawem nastąpi otwarcie przejazdu dla ruchu kołowego. Tymczasem mieszkańcy ulicy Śremskiej borykają się z wieloma problemami.

Idąc od strony ul. Dworcowej,  wzdłuż posesji po prawej stronie wiaduktu znajduje się stroma skarpa, która nie tylko szpeci całą inwestycję, ale przede wszystkim powoduje, że mieszkańcy owych posesji mają sporo kłopotów.

skarpa przy posesji

Przykład – budynek nr 13: mieszkaniec tego domu zamawia dostawę węgla na zimę. Węgiel owszem, zostaje przywieziony, pojawia się jednak problem z przetransportowaniem go na posesję. Z pomocą przychodzi kierownik budowy, który użycza specjalnego wysięgnika – dzięki temu udaje się uniknąć transportu węgla wiadrami, ręcznie, dodatkowo przechodząc dookoła, po terenie prywatnym, należącym do kogoś innego.

transport węgla na posesję przy pomocy wysięgnika (zdjęcie nadesłane przez Czytelniczkę)

transport węgla na posesję – cd. (zdjęcie nadesłane przez Czytelniczkę)

Problem jest jednak dużo szerszy. Mieszkańcy wychodząc z domu napotykają stromy spad, niemożliwe jest bezpośrednie wejście z ulicy do budynku. Trudności dotyczą codziennego funkcjonowania: wyjście z domu oznacza konieczność przejścia przez teren prywatny. W tej chwili właściciel terenu użycza tego przejścia, nie jest to jednak gwarancją, że będzie można korzystać z niego zawsze. Sytuacja z transportem węgla jest jedną z wielu, z jakimi muszą borykać się mieszkańcy: trudności są także z odbiorem odpadów, do posesji nie ma bezpośredniego dostępu, zatem zdarza się, że służby omijają budynek. W sytuacji wezwania np. karetki pogotowia, pojawi się również problem szybkiego dotarcia do mieszkania. Wjazd samochodem jest niemożliwy – mieszkańcy i wszyscy chcący wjechać na posesję zmuszeni są zostawić swoje auta na znajdującym się nieopodal parkingu. Spada także wartość posesji – w przypadku chęci jej sprzedaży lub wynajęcia potencjalni klienci z pewnością zwrócą uwagę na występujące niedogodności…

wejście do budynku

Właściciel posesji wielokrotnie interweniował zarówno u władz gminy jak i inwestora. Do tej pory – bezskutecznie. Tymczasem kończą się prace nad budową wiaduktu, a przy nowej inwestycji pozostaje obskurna, niebezpieczna i przysparzająca wielu problemów skarpa. Mieszkańcy zamiast cieszyć się z udogodnień, mają duży problem. Inwestycja, która miała im służyć, przysparza kłopotów – czy rzeczywiście będą zmuszeni rozwiązywać je sami? Mamy nadzieję, że budowa zostanie zakończona ze wszystkimi jej elementami, tak, by nowy wiadukt w sposób właściwy mógł spełniać swoją rolę.

Napisano przez Redakcja GMP opublikowano w kategorii Aktualności, Mosina

Tagi: , ,

Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Wasze komentarze (7)

  • M.
    piątek, 27 paź, 2017, 13:19:18 |

    To co się dzieje to się nadaje już tylko do TVN uwaga.

  • orient
    piątek, 27 paź, 2017, 14:13:40 |

    Kolejny przykład jak PKP ma wszystkich w poważaniu. Jeśli nic się nie zmieni to niedługo będą nam rynek przekopywać i zmieniać bieg nurtu w kanale.

  • Jp
    piątek, 27 paź, 2017, 15:23:54 |

    Slowa uznania dla Kierownika budowy.

  • A.K
    piątek, 27 paź, 2017, 15:28:05 |

    W życiu trzeba sobie pomagać :)

  • PAtologia
    piątek, 27 paź, 2017, 15:36:58 |

    Patologia i nic więcej. To co się dzieje to jest śmiech na sali. Oczywiście ani władze Mosiny ani PKP to nie obchodzi.

    • mosiniak
      piątek, 27 paź, 2017, 16:49:44 |

      O ile się nie mylę, wykonanie zjazdu jest obowiązkiem inwestora, czyli PKP. Nawet wykonawca nie jest do tego zobowiązany, jeśli inwestor nie przewidział rozwiązania tego problemu. Ze źródeł bliskich radzie wiem, że sprawę tą wielokrotnie poruszał urząd już od wielu miesięcy. Można to sprawdzić w referacie mienia komunalnego w urzędzie, ale trzeba się tam udać lub zadzwonić.

    • mosiniak
      piątek, 27 paź, 2017, 20:36:45 |

      Podobno otwarcie w poniedziałek 30.10.2017 przed południem…

Skomentuj