„…i będę to robił, bo to jest dobre” – 10 lat Fundacji Bohdana Smolenia
Te słowa Bohdana Smolenia chyba najpełniej oddają sens istnienia jego dzieła. Przypomnijmy: Fundacja Stworzenia Pana Smolenia powołana została w roku 2007, by nieść pomoc osobom z niepełnosprawnościami. Od tego czasu niezmiennie realizuje ten cel.
Miejsce, w którym mieści się siedziba Fundacji, jest malownicze, przyciągające pięknem i ciszą. Wchodząc na rozległy, zadbany teren odnosi się wrażenie przebywania w trochę innym świecie. I z jednej strony to prawda: panuje tu spokój, mimo natłoku obowiązków nikt się nie spieszy, jest czas, by usiąść przy wspólnej kawie przy stoliku lub w urokliwie urządzonej chacie (razem z werandą stanowi doskonałe miejsce do schronienia się w razie niepogody). Ciszę przerywa jedynie rżenie koni i – bardzo często – śmiech osób przebywających na terenie ośrodka. Uśmiech – to nieodłączny element towarzyszący wszystkim pracownikom Fundacji, błyskawicznie udziela się przekraczającym jej progi gościom. Chwilami telefon traci zasięg i to jest kolejna rzecz, która pozwala na oderwanie się od codzienności. Okazuje się to zbawienne, zwłaszcza dla opiekunów i rodziców, którzy – w czasie, gdy ich podopieczni korzystają z zajęć – zyskują tu chwile wytchnienia i odpoczynku od wielu obowiązków.
W Fundacji prowadzone są głównie zajęcia hipoterapeutyczne, jednak oferta wciąż się poszerza. Warsztaty cyrkowe, dzień dziecka, biegi, hubertus – to tylko niektóre z licznych propozycji. Przybywa też osób chcących z nich korzystać. Ciekawą dziedziną jest parapowożenie – by rozwijać tego typu zajęcia, Fundacja planuje wybudowanie pełnowymiarowej, profesjonalnej wiaty, dzięki której będą mogły odbywać się one także w czasie jesiennych deszczy czy zimowych chłodów.
W ośrodku kładzie się nacisk na osiągnięcie maksymalnej samodzielności przez osoby niepełnosprawne. Praca z koniem to nie tylko jazda konna – to przede wszystkim kontakt ze zwierzęciem, nauka opieki i odpowiedzialności, umiejętności współpracy, otwartości, zaufania. To budowanie relacji, poczucia bezpieczeństwa, tworzenie więzi, która potem pozwala na kontakt ze światem i ludźmi. Konie są fantastycznymi zwierzętami, doskonale wyczuwają ludzkie emocje i nastroje, potrafią do tych stanów się dostosować i dzięki temu zmieniają powoli jeźdźca i niwelują jego ograniczenia. A przy pomocy i z profesjonalnym pokierowaniem fachowców z Fundacji efekty są widoczne niekiedy już po krótkim czasie.
Ważną formą działalności Fundacji jest wspieranie osób niepełnosprawnych poprzez organizowanie dostaw sprzętu potrzebnego do rehabilitacji (wózki inwalidzkie, łóżka itp.). Akcje przekazywania sprzętu odbywają się cyklicznie – jest on przygotowywany przez organizację charytatywną z Niemiec, po czym odbierany przez Fundację i nieodpłatnie przekazywany potrzebującym. Niedawno zakończyła się kolejna akcja przekazywania potrzebnego sprzętu.
W planach jest takie poszerzenie działań Fundacji, by osoby przybywające na zajęcia z hipoterapii mogły korzystać także z innych form rehabilitacji – marzeniem jest stworzenie sal do terapii sensorycznej, zajęć logopedycznych, dogoterapii. Celem jest również zadbanie o rodziców i opiekunów osób z niepełnosprawnościami – oprócz wspomnianych wcześniej chwil wytchnienia ważne jest, by mogli się wzajemnie wspierać, wymienić potrzebnymi informacjami, nawiązać relacje. Patrząc na pełnych zapału do pracy, otwartych na ludzi i nowe pomysły specjalistów pracujących w Fundacji nie ma wątpliwości, że wszystkie te marzenia i plany zostaną urzeczywistnione.
W tym roku Fundacja obchodzi dziesięciolecie istnienia. Z tej okazji, 18 października (data nie jest przypadkowa – to dzień wpisania Fundacji do KRS…) w Auli UAM w Poznaniu odbędzie się uroczysta Gala, a podczas jej trwania – występ zaproszonych artystów: Krzysztofa Daukszewicza i zespołu Zakopower. Nie zabraknie oczywiście wspomnień dotyczących historii Fundacji i najważniejszych wydarzeń z minionego dziesięciolecia, a także występów podopiecznych „Stworzeń Pana Smolenia”. Z pewnością warto wziąć udział w tym wydarzeniu, tym bardziej, że dochód ze sprzedaży biletów będzie jednocześnie wsparciem Fundacji (bilety można nabyć na: www.ticketpro.pl).
Życzeniem pana Bohdana było, by Fundacja trwała i rozwijała się dalej. By jednak tak się mogło stać, potrzebne są środki. Ważna jest pomoc finansowa, ale także w każdej innej formie: potrzebne są siano, słoma, owies dla koni, leki, suplementy (warto bowiem wspomnieć, że Fundacja opiekuje się także starymi, chorymi końmi, które nie mogą już pracować, zapewniając im godne życie), preparaty do pielęgnacji uprzęży… a także środki czystości (ręczniki papierowe, mydło, płyny do mycia), woda, herbata i inne napoje… Potrzeby są takie same, jak w każdym domu i przyda się wszelka pomoc.
Serdecznie zapraszamy do udziału w tym wyjątkowym wydarzeniu, jakim jest Gala 10-lecia Fundacji. Warto również odwiedzić Baranówko i osobiście poznać wszystkie „Stworzenia Pana Smolenia” – kto raz tam trafi, wyjedzie wzbogacony o doświadczenie serdeczności, spokoju i ciepła płynących z tego miejsca i pracujących tam ludzi. I z pewnością zechce tam wrócić.
Przypominamy jeden z wywiadów z Bohdanem Smoleniem pt. A konie tańczyły kadryla, który ukazał się na łamach GMP w 2008 roku: https://www.gazeta-mosina.pl/2008/bohdan-smolen/
Prezentujemy także materiał z 2009 r. o Fundacji Stworzenia Pana Smolenia: https://www.gazeta-mosina.pl/2009/kon-nie-ocenia/
Tagi: Baranówko, Bohdan Smoleń, Fundacja Stworzenia Pana Smolenia, gmina Mosina
Wasze komentarze (3)
A czy ktoś wie czy można te rzeczy po prostu przywieźć czy trzeba się jakoś umówić?
Najlepiej skontaktować się bezpośrednio z FSPS: http://www.fundacja-smolenia.org/
Pięknie ujęte 🙂