Kolejna kolizja na Wawrzyniaka
Czarny punkt na Wawrzyniaka dalej zbiera swoje żniwa. Kolejna kolizja. Wieczorem, 29 marca w godzinach wieczornych doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Na miejscu wypadku jak zwykle bardzo szybko zjawili się mosińscy strażacy, udzielając pomocy poszkodowanym i zabezpieczając miejsce wypadku.
Straż pożarna przejęła też dowodzenie przy sterowaniu ruchem na skrzyżowaniu. Szybko przybyła też karetka pogotowia. W wypadku ranni zostali kierowcy, którym ratownicy udzielili pomocy medycznej.
Czy doczekamy się w końcu zmiany organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu?
Publikowaliśmy już w tej sprawie wiele apeli od mieszkańców. Jak do tej pory wszystkie projekty przesłane do urzędu – choćby pomysł ustawienia tabliczki z odpowiednimi ostrzeżeniami – nie zostały zrealizowane. Czy ktoś musi najpierw zginąć aby problem tego felernego skrzyżowania został rozwiązany?
Tagi: kolizja, OSP, Straż pożarna, wypadki
Wasze komentarze (24)
Chyba nigdy nie doczekamy się odpowiedniego oznakowania. Jak widać życie ludzkie nie ma żadnego znaczenia… Przykre ale prawdziwe
Jak grochem o ścianę. Szkoda tylko że nawet wypadki i cierpienia ludzi nie wpływają na odpowiednie decyzje urzędników. Żenada
No strażacy szybko się pojawili bo mieli parę metrów do skrzyżowania więc jest to oczywiste. Nie czarny punkt tylko trochę myślenia i rozwagi przy dojeżdżaniu do krzyżówki która jest skryżowana pod ukosem.
Zasady ruchu drogowego musi znać każdy kierowca – ale jeżeli pojawia sie takie miejsce, gdzie rozpracowanie zasad pierwszeństwa sprawia kierującym problemy (jak ww skrzyżowanie) władze miasta powinny zrobić wszystko żeby takie problemy rozwiązać – dziwi mnie opieszałość UM w Mosinie tym bardziej, że chodzi tu o ludzkie zdrowie i życie. Pisanie nt rozwagi i myśleniu nie wiele tu wnosi ponieważ w wypadkach na Wawrzyniaka ucierpieli nie tylko Ci co są tym wypadką winni z powodu braku znajomości zasad ruchu drogowego ale również osoby postronne.
Jak to się mowi: na cmentarzu co drugi miał pierwszeństwo.
JAK DLUGO JESZCZE MOZNA PROSIC JA TO ROBIE OD LAT I ZAWSZE SLYSZE ZE TO WINA KIEROWCY TO PAN JANUSZ MA RACJE JAK TO BEDZIE JESZCZE DLUGO TRWALO??? OD MOJEJ PIERWSZEJ PROSBY O INTERWENCJE I POWOLNIA KOMISJI MINELO TRZY LATA KOMISJA STWIERDZILA ZE NALEZY ZMIENIC LECZ ZNAWCA RUCHU DROGOWEGO POLICJI STWIERDZL ZE JEST DOBRZE ???????????????
Jak może być dobrze skoro tutaj jest tyle wypadków?
Sie dziwię że jeszcze żaden Janusz odszkodowań nie wpadł na pomysł żeby wykorzystać tą krzyżówke to robienia kasy. Wystarczy z Wawrzyniaka w Mostową skręcać i patrzeć. Prawie nikt nie ustępuje pierwszeństwa jadąc od strony Krosna.
Tak jest przez ten znak ustąp pierwszeństwa który jakiś matoł ustawił za światłami a nie na równi z nimi i wszyscy myślą że musisz im ustąpić bo minąłeś światła a następny znak przed wjazdem na skrzyżowanie każe ci ustąpić pierwszeństwa przejazdu.
tak jak pisze jarosław – do przyswojenia hierarchia znaków drogowych
Ale co ma ten znak do tego? Jeżeli światła nie będą działać i będziemy patrzeć tylko na znaki to i tak kierowcy od strony Krosna powinni ustąpić pierwszeństwa skręcającym z Wawrzyniaka w Mostową. Podstawowa zasada – pierwszeństwa z prawej strony. A to jakie ja filozofie słysze na temat tej krzyżówki to głowa mała. Ostatnio się dowiedziałem od zawodowego kierowcy że Ci od Krosna mają pierwszeństwo bo:
Są wcześniej na głownej drodze i zjeżdżają ze skrzyżowania… życzyłem mu tylko powodzenia z takim myśleniem.
Z tego co ja zauważyłem to sprawe miesza ta wysepka która wg niektórych rozdziela to na dwa osobne skrzyżowania… Rozsądne wydawałoby się tam rondo. Pozdrawiam.
Dokładnie tak jak piszesz obowiązywała by zasada pierwszeństwa z prawej strony no to po co ten znak tam stoi to nie wiem jak inne przepisy regulują jasno pierwszeństwo.
Nie wiem czy zmieści się tam rondo na tyle duże by mogły na nim skręcać ciągnik siodłowe i autobusy ale wydaję się że to by było najlepsze rozwiązanie.
Znak ten stoi dlatego że Śremska/Mostowa jest drogą z pierwszeństwem. W takim wypadku na Wawrzyniaka i Leszczyńskiej muszą być znaki Ustąp pierwszeństwa i STOP. Zresztą w Mosinie sporo absurdów jest. Przykład Wiosny Ludów – pierwszy raz się spotkałem żeby za znakiem 30 która dotyczy progu zwalniającego ustawiać odwołanie ograniczenia prędkości…
OJ WYKORZYSTANIE TEGO SKRZYZOWANIA NIE NALEZY ROZPATRYWAC PONIEWAZ JADACY Z LEWEJ STRONY OD KROSNA JEDZIE OD STRONY KIEROWCY I CO DALEJ JEZELI JUZ NIE ODBIERZE ODSZKODOWANIA ?????????
Znak ustąpienia pierwszeństwa jesy nieistotny, tak samo jak znak stop dla jadących do strony Krosna. Na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną o pierwszeństwie przejazdu decydują światła (o ile nie ma policjanta kierującego ruchem). Nie obowiązuje pierwszeństwo wynikające ze znaków drogowych pionowych , natomiast nadal istotne dla ustalenia pierwszeństwa są znaki poziome i przepisy ogólne .
Jest istotny jak nie działa sygnalizacja świetlna. A tej części nie rozumie „Nie obowiązuje pierwszeństwo wynikające ze znaków drogowych pionowych , natomiast nadal istotne dla ustalenia pierwszeństwa są znaki poziome i przepisy ogólne .”
jestem ponownie…dojazd z ul.wawrzyniaka do skrzyzowania jest dziwny…sa to dwie jezdnie, maja oddzielne krawezniki znaki drogowe przjscie dla pieszych itd ale przykre ze tak trudno zmienic „ciagle” swiatlo zielone na strzalke zielona taki wielki problem ktory zglaszalem przed laty !!!!!
Napiszcie jak mam omijac to skrzyzowanie jadac od i do Krosna. I pilnie czekam na głos urzędnika miejskiego oraz policjanta drogowego.
Kanałem ,tylko nie przegap Warty !
BLONDYNECZKO JAK JECHAC? NO TO PROSZE WJECHAC Z RYNKU W ULICE GARBARSKA – SLICZNE ZWIEDZANI MIASTA TO TLKO DLA SPRAGNIONYCH WIDOKOW…ALE Z TEGO RYNKU JAK WJECHAC NA POSESJE TZW STAREGO BANKU ???
@RaV23. Gdy działają światła to znaki ustąpienia pierwszeństwa i stop są nieistotne w przeciwieństwie do znaków poziomych, czyli w tym przypadku pasy ruchu. Przepisy ogóle tutaj odnoszą się głównie do zasady „prawej ręki”, ponieważ skręcac w lewo przy sygnalizacji kolizyjnej musisz ustąpić jadącym z przeciwnej strony na wprost i skręcającym w prawo, tak samo jak na skrzyżowaniu bez wyspy. Podobne skrzyżowanie jest w Poznaniu – Lechicka i Naramowicka, tam jednak nie ma tego problemu ponieważ kierowcy wiedzą jak po nim się poruszać.
No i teraz to co napisałeś ma sens :) pozdrawiam.
Co najmniej kilka powodów by przeprojektować to niebezpieczne i drogie w eksploatacji skrzyżowanie na RONDO.
dobra, a gdzie przekierowanie ruchu, te wszystkie Tiroloty miałyby lecieć przez niezłomnych?