Pracowity dyżur mosińskich strażaków

W niedzielę, 22 maja br., strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Mosinie już od rana mieli pełne ręce pracy. Jedno po drugim następowały wydarzenia, które sprawiły, że ta niedziela była naprawdę pracowita.

Przed południem okazało się, że na terenie parkingu Tesco przy ulicy M. Konopnickiej w Mosinie, silny wiatr przewrócił drzewo, które upadając złamało pobliską latarnię (na szczęście na parkingu w tym miejscu nie było zaparkowanych samochodów). Przybyłe na miejsce Jednostki Ochrony Przeciwpożarowej, w tym zastęp z OSP Mosina – pocięły powalone drzewo, robiąc dojście do złamanej latarni, którą następnie zająć się miało Pogotowie Energetyczne. To jednak, wskutek kolizji z TIR-em, nie mogło przybyć na miejsce zdarzenia i dopiero zespól z Grodziska Wielkopolskiego pomógł przy usuwaniu skutków spowodowanych przez wiatr.

strażacy przy usuwaniu drzewa powalonego przez wiatr

W godzinach popołudniowych miało miejsce kolejne zdarzenie: w rejonie ul. Ptasiej w Mosinie doszło do próby podpalenia ściółki leśnej; dzięki czujności mieszkańców oraz ich błyskawicznej reakcji (ugasili ogień za pomocą łopat) pożar nie zdążył się rozprzestrzenić.

To jeszcze nie koniec niedzielnych zdarzeń. W późnych godzinach wieczornych do jednostki zgłosił się mężczyzna z informacją, że na terenie parkingu przy Tesco znajduje się duża plama substancji ropopochodnej. W związku z tym, że nie powiadomił on oficjalnie o zdarzeniu (jest to konieczne, by mogły zostać zadysponowane odpowiednie służby), dowódca zmiany sam powiadomił SKKM o możliwym zagrożeniu, uzyskując tym samym zgodę na wyjazd (przy tej informacji przypominamy numery alarmowe: 998 lub 112 – obydwa są bezpłatne).

Źródło: www.kmpsp.poznan.pl