Marta Mrowińska | wtorek, 4 kwi, 2017 | komentarzy 6

Ruszyła kampania „Stop pożarom traw!”

Już od wielu lat czas wczesnej wiosny to okres, gdzie wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków. Pożary traw stanowią prawie 30 procent wszystkich pożarów w Polsce. W 2016 r. odnotowano ponad 126 tysięcy pożarów, wśród nich 36 tysięcy to pożary traw na łąkach i nieużytkach rolnych. W wyniku pożarów traw zginęło 6 osób, a 81 zostało rannych. Przyłączamy się do kampanii „Stop pożarom traw” mając nadzieję, że przyczyni się ona do zmniejszenia skali zjawiska.

Pożary traw

Łącznie w 2016 roku spłonęło ponad 12 tysięcy ha łąk i nieużytków rolnych. Prędkość rozprzestrzeniania się pożaru może wynosić ponad 20 km/h; poza tym, w przypadku dużej prędkości wiatru i nagłej zmiany kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy oraz zabudowania.

Wypalanie traw – skutki

Niestety, wiele osób wypala trawy i nieużytki rolne, tłumacząc swoje postępowanie chęcią użyźniania gleby. Od pokoleń wśród wielu ludzi panuje bowiem przekonanie, że spalenie trawy spowoduje szybszy i bujniejszy jej odrost, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne. W rzeczywistości jest odwrotnie: wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą niestety także do wypadków śmiertelnych.

pożar trawy nad rzeką

pożar trawy nad rzeką

Niebezpieczeństwo

Trzeba pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. Osoby, które wbrew logice decydują się na wypalanie traw, przekonane są, że w pełni kontrolują sytuację i w razie potrzeby w porę zareagują. Niestety, mylą się i czasami kończy się to tragedią. W przypadku gwałtownej zmiany kierunku ognia, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.

Pożary nieużytków, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków straży pożarnych. Każda interwencja to poważny wydatek finansowy. Strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą naprawdę potrzebni.

Straż pożarna na pogorzelisku (spalona trawa)

Straż pożarna na pogorzelisku (spalona trawa)

Spustoszenie dla fauny i flory

Pożary traw powodują również spustoszenie dla flory i fauny. Niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach. Palą się również gniazda już zasiedlone, a zatem z jajeczkami lub pisklętami (np. tak lubianych przez nas wszystkich skowronków). Dym uniemożliwia pszczołom i trzmielom oblatywanie łąk. Owady giną w płomieniach, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin.

Giną zwierzęta domowe, które przypadkowo znajdą się w zasięgu pożaru  (tracą orientację w dymie, ulegają zaczadzeniu). Dotyczy to również dużych zwierząt leśnych, takich jak sarny, jelenie czy dziki. Płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej, m.in. bażantów, kuropatw, zajęcy, a nawet saren.

W płomieniach lub na skutek podwyższonej temperatury ginie wiele pożytecznych zwierząt kręgowych: płazy (żaby, ropuchy, jaszczurki), ssaki (krety ryjówki, jeże, zające, lisy, borsuki, kuny, nornice, badylarki, ryjówki i inne drobne gryzonie).

Przy wypalaniu giną mrówki. Jedna ich kolonia może zniszczyć do 4 milionów szkodliwych owadów rocznie. Mrówki zjadając resztki roślinne i zwierzęce ułatwiają rozkład masy organicznej oraz wzbogacają warstwę próchnicy, „przewietrzają” glebę. Podobnymi sprzymierzeńcami w walce ze szkodnikami są biedronki, zjadające mszyce.

Ogień uśmierca wiele pożytecznych zwierząt bezkręgowych, m.in. dżdżownice (które mają pozytywny wpływ na strukturę gleby i jej właściwości), pająki, wije, owady (drapieżne i pasożytnicze). Pożary traw niszczą rodzimą faunę i florę.

wypalanie trawy

wypalanie trawy

Kary za wypalanie traw

Ci, którzy mimo wszystko chcą ryzykować, muszą również liczyć się z konsekwencjami. O tym, że postępowanie takie jest niedozwolone mówi m.in. ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody  (Dz. U. z 2009 r. Nr 151, poz. 1220 z późn. zm.), art. 124: „Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów”. Art. 131: „Kto…wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary… – podlega karze aresztu albo grzywny”. Art. 30 ust. 3 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach (Dz. U. z 2011 r. Nr 12, poz. 59 z późn. zm.): „w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności: 1. rozniecenia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego, korzystania z otwartego płomienia, wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych”.

Za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje: Art. 82 ustawy z dnia 20 maja 1971r. Kodeksu wykroczeń (Dz. U. z 2010 r. Nr 46, poz. 275 z późn. zm.) – kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość w myśl art. 24, § 1 może wynosić od 20 do 5000 zł. Art. 163. § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. z 1997r. Nr 88 poz. 553 z późn. zm.) stanowi: „Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.

Co robić kiedy się pali

Co robić kiedy się pali

źródło: www.straz.gov.pl

Napisano przez Marta Mrowińska opublikowano w kategorii Aktualności, Mosina, Puszczykowo

Tagi: ,

Wasze komentarze (6)

  • Anionimka
    wtorek, 4 kwi, 2017, 18:57:09 |

    Moim zdaniem kary są stanowczo za niskie.

  • b. lesniczy
    niedziela, 9 kwi, 2017, 14:32:36 |

    Nawet najbardziej surowe kary nie spowoduja procesu myslenia ! Nikomu, kto mysli nie przyjdzie do glowy, zeby podpalac (tu konkretnie: trawe). Brawo Naczelna! podziwiam trafnosc i wnikliwosc w opisie tej, jak mozna juz nazwac : narodowej tragedii! Krzycze: dlaczego nie ma wiecej ludzi tak myslacych? Gratuluje wysokiego poziomu gazety, ktora czyta sie z zapartym tchem!

  • HEHE
    wtorek, 25 kwi, 2017, 13:51:41 |

    SUPER PORADNINK NAPEWNO POMOZE W HELFU

  • Mag
    czwartek, 18 maj, 2017, 22:18:32 |

    Niskie kary i bezkarność tych, którzy dopuszczają się takiego procederu. Nie chodzi im o użyźnianie gleby, tylko o brak potrzeby koszenia łąki. W ten sposób chcą zaoszczędzić – kosztem fauny i flory.
    Żyjemy w środku europy, jesteśmy w UE a zachowanie jest poniżej krytyki; i nie mam tu na myśli wyłącznie wypalania łąk ale ogólne zachowania niegodne Europejczyka.

    • Doman
      wtorek, 23 maj, 2017, 11:03:52 |

      Prawda @Mag, no i najgorsze jest to, że na tej głupocie ludzkiej jak zwykle najbardziej cierpią zwierzęta.

  • MB
    czwartek, 18 maj, 2017, 22:20:52 |

    Kampania „STOP IDIOTOM” – tak będzie właściwie.

Skomentuj