T-Roc Salon VW Berdychowski Łukasz Grabowski radny w sejmiku woj. wielkopolskiego Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wielkanoc w Starym Browarze w Poznaniu - złap zająca w apce
Jan Bylczyński | piątek, 16 lut, 2018 | komentarze 4

Niebezpieczny fragment drogi w Wiórku

Mieszkańcy Wiórka oraz przejeżdżający przez tę miejscowość kierowcy mogą podziwiać przepływającą w pobliżu Wartę, gdyż rzeka na pewnym odcinku ulicy Poznańskiej przepływa bardzo blisko drogi. Okazuje się jednak, że miejsce to nie jest bezpieczne.

Jadąc ul. Poznańską, na samym początku Wiórka, w okolicach skrzyżowania z ul. Szkolną, widzimy, że droga wiedzie nad samą Wartą. Widok jest malowniczy, jednak przy znacznym fragmencie drogi nie ma żadnych zabezpieczeń, drzew, słupków, krzewów, barierek itp. Ulica Szkolna, na szczycie której znajduje się przedszkole, położona jest wyżej i wyjeżdżając z niej na drogę główną ma się wrażenie zjeżdżania prosto do rzeki.

Rzeka Warta na wysokości wsi Wiórek

Rzeka Warta na wysokości wsi Wiórek

Z łatwością można sobie wyobrazić, że przy oblodzonej jezdni nietrudno o wypadek – wówczas rzeczywiście, w przypadku nie wyhamowania, istnieje niebezpieczeństwo wpadnięcia autem do rzeki.

ul. Szkolna Wiórek (widok na Wartę)

ul. Szkolna Wiórek (widok na Wartę)

Sytuacją zaniepokoili się mieszkańcy Wiórka. Jedna z mieszkanek zwróciła się w tej sprawie do Starostwa Powiatowego, przedstawiając problem i pytając o planowane działania w tym zakresie.

Niezabezpieczona skarba w Wiórku

Niezabezpieczona skarpa w Wiórku

Odpowiedź, jaką otrzymała, może uspokoić wszystkich kierowców: Zespół ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przy Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Powiatu Poznańskiego przychylił się do apelu o zabezpieczenie odcinka zbliżenia drogi do skarpy. Zarząd Dróg Powiatowych w Poznaniu jest zobowiązany do uzupełnienia bariery drogowej na niebezpiecznym odcinku.

Wiórek (gmina Mosina) skarpa na wysokości ul. Szkolnej

Wiórek (gmina Mosina) skarpa na wysokości ul. Szkolnej

Dziękujemy Czytelniczce za poruszenie ważnego tematu. Publikujemy informację wraz z pismem ze Starostwa Powiatowego zachęcając jednocześnie do aktywności i zgłaszania ważnych spraw – po to, by nam wszystkim żyło się bezpieczniej i lepiej. A na niezabezpieczonym odcinku drogi w Wiórku do czasu postawienia barierek zachowajmy szczególną ostrożność. Zachęcamy także do podziwiania pięknych widoków na Wartę ze znajdującego się nieopodal punktu widokowego.

pismo - odpowiedź starostwa powiatowego

pismo – odpowiedź starostwa powiatowego

Przypominamy, że inwestycja umocnienia w tym miejscu wybrzeża Warty została wykonana w latach 2015 – 2016 i kosztowała prawie 900 tys. zł. W 2015 roku istniało natomiast zagrożenie osunięcia się jezdni do rzeki. Więcej na ten temat w artykule: Było wielkie zagrożenie, że szosa osunie się do wody

Wiórek Wita - tablica przed wjazdem od strony Sasinowa

Wiórek Wita – tablica przed wjazdem od strony Sasinowa

Napisano przez Jan Bylczyński opublikowano w kategorii Aktualności

Tagi: , ,

Jan Bylczyński

Dziennikarz GMP

Wasze komentarze (4)

  • corky
    piątek, 16 lut, 2018, 15:47:29 |

    Ewidentnie niewykończone co już był wcześniej zgłaszane… spóźniona reakcja

  • Gość
    środa, 28 lut, 2018, 22:23:02 |

    Paranoja może mur jeszcze postawcie

  • ...
    czwartek, 1 mar, 2018, 0:01:46 |

    To wyobraź sobie taką sytuację. Zjeżdża samochód ulicą Szkolną w Wiorku. Jest ślisko, kierowca, który odwiózł dzieci do przedszkola, roztargniony spieszy się do pracy. Nie zauważa samochodu, którym jedzie 5 osobowa rodzina ulicą Poznańską i uderza go w bok co w tym miejscu kończy się wypadnięciem samochodu z kilkunastometrowej skarpy do rzeki. Woda jest lodowata. Zero procent szans na przeżycie. Dalej uważasz, że to paranoja, żeby zrobić tam zwykłą barierkę?

  • Łukasz
    wtorek, 11 sie, 2020, 9:36:00 |

    Od krawężnika do skarpy jest z 8m
    na dole do Warty jest pewnie z 10-12m… Z jaką prędkością kierowca musiał by wyjeżdżać że szkolnej żeby uderzony samochód przekoziołkował 8m w bok. Po 8 metrach spadło by ze skarpy, a żeby wpadło do wody to na serio na szkolnej musiał by zapierniczać 200km/h. Za dużo filmów, za mało uwagi na lekcjach fizyki…

Skomentuj