T-Roc Salon VW Berdychowski Łukasz Grabowski radny w sejmiku woj. wielkopolskiego Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wielkanoc w Starym Browarze w Poznaniu - złap zająca w apce
Jan Bylczyński | piątek, 16 mar, 2018 | komentarzy 41

Śmiertelny wypadek na torach kolejowych w Mosinie

Dzisiaj około godz. 13:30 w Mosinie na wysokości cmentarza doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął mężczyzna.

Według wstępnych informacji, mężczyzna został potrącony przez pociąg na moście kolejowym przy Kanale Mosińskim. Miał ze sobą rower. Pociąg zatrzymał się kilometr dalej, na przejeździe kolejowym przy ul. Sowinieckiej.

Na miejscu działają służby ratownicze: pogotowie, straż pożarna (JRG 9) oraz policja. Przebieg zdarzenia pomaga również ustalić maszynista. Istnieje prawdopodobieństwo, ze było to samobójstwo, jednak przyczynę wypadku zbada prokuratura.

zamieszanie na przejeździe kolejowym przy ul. Sowinieckiej

zamieszanie na przejeździe kolejowym przy ul. Sowinieckiej

W okolicy przejazdu kolejowego na ul. Sowinieckiej panuje spore zamieszanie, zgromadziło się tam sporo osób, pasażerowie wysiadają z pociągu – prosimy o zachowanie ostrożności.

zamieszanie na przejeździe kolejowym przy ul. Sowinieckiej w Mosinie

zamieszanie na przejeździe kolejowym przy ul. Sowinieckiej w Mosinie

Jak informują pasażerowie, pociągi, które pojechały w kierunku Leszna były cofane w stronę Lubonia, by mogły pojechać drugim torem.

Kolejne pociągi wyruszające z Poznania zatrzymywały się przed stacją w Mosinie, gdyż ruch został zablokowany. Pociągi jadące w przeciwnym kierunku przemieszczają się powoli (w stronę Poznania).

W chwili obecnej kolejne pociągi wyruszają z Poznania. Trasa jest przejezdna, pociągi kursują wyłącznie jednym torem. Jednak w związku z zaistniałą sytuacją przez jakiś czas mogą potrwać utrudnienia w ruchu kolejowym i opóźnienia w kursowaniu pociągów.

miejsce potrącenia, most kolejowy nad Kanałem Mosińskim

miejsce potrącenia -most kolejowy nad Kanałem Mosińskim

Niestety, to nie pierwszy wypadek na linii Poznań – Leszno. Często zdarza się, że piesi przechodzą przez tory w miejscach niedozwolonych lub przy zamkniętym przejeździe. Miejsce wypadku należy także do niebezpiecznych na tej trasie. Apelujemy zatem o zachowanie szczególnej ostrożności.

most nad Kanałem Mosińskim - w tym miejscu doszło do zdarzenia

most nad Kanałem Mosińskim – w tym miejscu doszło do zdarzenia

służby ratownicze

służby ratownicze

Jan Bylczyński

Dziennikarz GMP

Wasze komentarze (41)

  • Vol
    piątek, 16 mar, 2018, 15:41:19 |

    Pytanie dlaczego pociąg zatrzymał się prawie na peronie, czy droga hamowania mogła być aż tak długa?

    • Gość
      piątek, 16 mar, 2018, 16:10:52 |

      Raczej ,dlaczego nie zatrzymał się na peronie dla bezpieczeństwa podróżujących.

      • Andrzej
        piątek, 16 mar, 2018, 16:13:11 |

        Zatrzymał się tam, gdzie wyhamował. Maszynista raczej nie mógł według właśnie widzimisię zatrzymać się tam, gdzie było najwygodniej.

        • Jul
          poniedziałek, 9 kwi, 2018, 14:56:01 |

          Mógłby zatrzymać pociąg nieco dalej przy peronie st. Mosina gdyby był nieco bardziej rozgarnięty.

    • Eda
      piątek, 16 mar, 2018, 16:42:19 |

      A jak myślisz?

  • Gość
    piątek, 16 mar, 2018, 15:42:55 |

    Zamieszanie straszne ludzie biegali po torach jak zwariowani a tam cisnęły jeszcze inne pociągi!

  • Mistrz
    piątek, 16 mar, 2018, 16:00:10 |

    Brawo Rys i Mielich. Jak zwykle gdy cis się dzieje to ich nue ma na miejscu… pensje pobierać to pierwsi ale cis działać to już nie koniecznie…

    • Berd
      piątek, 16 mar, 2018, 16:09:59 |

      Chyba powinno być Miszcz… bo co mają do tego włodarze?

    • halina
      piątek, 16 mar, 2018, 16:35:25 |

      Właśnie, niekoniecznie Mistrzu!

  • Pasażer
    piątek, 16 mar, 2018, 16:03:26 |

    Może dlatego że był to pociąg ICC gdzie te pociągi potrafią śmigać.

  • Lewy
    piątek, 16 mar, 2018, 16:11:54 |

    Vol, wychamować kilkadziesiąt ton z prędkości około 100km/h nie jest tak łatwo a pociąg był pełen pasażerów którym też mogło się coś stać podczas ostrego hamowania, trochę rozumu i wyobraźni wystarczy.

    • halina
      piątek, 16 mar, 2018, 16:34:08 |

      Może jednak wyhamować?

    • Krzychu
      piątek, 16 mar, 2018, 22:13:55 |

      Nie kilkadziesiąt, a 284 tony, nie licząc pasażerów i bagażu.

  • Anonimowy
    piątek, 16 mar, 2018, 16:19:47 |

    Ciekawe dlaczego miejsce w którym przechodził ten człowiek nie jest zasłonięte ekranami skoro jest takie niebezpieczne, albo po co te schody które ludziom ułatwiają wejście na te tory

    • Czarny
      piątek, 16 mar, 2018, 16:22:45 |

      Tam jest ścieżka, którą można przejść wzdłuż kanału. Być może jest taki wymóg. Np. przejście byłoby przydatne podczas prowadzenia akcji ratunkowych na wodzie.

    • Pablo
      sobota, 17 mar, 2018, 0:51:51 |

      To są schody serwisowe po to, żeby np. toromistrz idący na obchód torów miał ułatwiony do nich dostęp a nie po to, żeby debile po nich włazili i kończyli skróceni o głowę

  • Anka
    piątek, 16 mar, 2018, 16:25:48 |

    Czemu ci ludzie stoją za szlabanami zamiast przed?

    • halina
      piątek, 16 mar, 2018, 16:32:58 |

      Bo to Mosina właśnie…

    • Der Ser
      sobota, 17 mar, 2018, 0:52:19 |

      @anka ponieważ takie było zarządzanie konduktorów.

  • Ggg
    piątek, 16 mar, 2018, 16:42:29 |

    Kiedyś jeden konduktor na stacji w Mosinie, powiedział „witamy w czyścu”

  • Lewy
    piątek, 16 mar, 2018, 17:38:00 |

    Tylko tam nie było nikogo z Mosiny

  • Jag1
    piątek, 16 mar, 2018, 17:51:55 |

    Najgorzej to ma maszynista. Nie dość, że wszystko widział i nic nie mógł zrobić to na jego głowie masy rozwcieczonych pasażerów -pewnie tym, że nie siądą szybciutko pod kocykiem i do kompa.

  • Xxx
    piątek, 16 mar, 2018, 22:34:10 |

    Biedny młody człowiek.

  • Beti
    piątek, 16 mar, 2018, 23:31:11 |

    Totalny chaos i dezinformacja , kazali ludziom jadącym do Wrocławia wyjść i czekac na pociąg , który miał się zatrzymać specjalnie i ich zabrać a tym jadącym do Katowic zostać w pociągu , sami nie wiedzieli dlaczego , chyba obawiali się, że nie zmieszczą się wszyscy , postawili tych ludzi za szlabanem 1m od torów i kazali czekać ,doszło do niebezpiecznej sytuacji gdy jechał pociąg , całe szczęście że zwolnił praktycznie do zera , później poprowadzono ludzi na stację , druga część została w pociągu czekając nie wiadomo na co bo sam kierownik nie wiedział jedyne co wiedział ,to że szybko nie ruszą , nie wiem jak długo Ci ludzie tam jeszcze siedzieli , ale Ci którzy pojechali do Wrocławia byli w lepszej sytuacji , bo mogli od razu po przyjeździe przesiąść się na pociąg do Katowic , chyba są jakieś procedury ,tylko w tej sytuacji nikt o nich nie pamiętał , pasażerom warto powiedzieć że należy im się zwrot kosztów podróży

  • pablo
    sobota, 17 mar, 2018, 0:42:43 |

    Przejazd na Sowinieckiej jest zaledwie 600 m od Kanału Mosińskiego a nie kilometr więc proszę o rzetelność państwo ‚„redachtorzy”

  • pablo
    sobota, 17 mar, 2018, 0:46:40 |

    Proszę o rzetelność państwo ”redachtorzy” bo albo „kilometr od kanału Mosińskiego” czyli jesteśmy w peronie w Mosinie, albo „na przejeździe na Sowinieckiej” czyli jesteśmy 600 m od kanału Mosińskiego

    • Gość
      sobota, 17 mar, 2018, 0:55:33 |

      @pablo w zasadzie to było praktycznie na peronie. Tzn pociąg tam sie zatrzynal. Odległość była spora, nie wiem czy kilometr ale na pewno coś blisko tego.

    • Mieszczu
      sobota, 17 mar, 2018, 1:02:13 |

      Jakiś namolny jesteś pablo. Wystarczyłoby w sumie napisać około kilometr. Ale jakie to ma znaczenie???

  • jj
    sobota, 17 mar, 2018, 22:02:23 |

    wy jesteście wieśniaki w tej mosinie…szkoda gadać szczekacie dupami…

  • Otaki
    niedziela, 18 mar, 2018, 18:49:17 |

    jj- jbnienty jełop

  • zygu
    wtorek, 20 mar, 2018, 5:08:17 |

    Beti. Ty ale masz wiedzę szkoda że się marnujesz z tym talentem peqnie zaraz odazkodowanie byś chciał widać że jesteśwyliczony co do złotówki dobrze że Ty w tym pociągu nie jechałeś bo byś był stratny i mógłbyś tego nie przeżyc. Żal mi Ciebie.

  • M
    wtorek, 20 mar, 2018, 21:52:12 |

    Powiem tak znałam ta osobe co nie zyje i wiem ze to bylo samobojstwo [*] ;(

    • Gość
      środa, 21 mar, 2018, 11:06:35 |

      Samobójstwo nie wynika ze znajomosci ofiary lecz z decyzji prokuratora.

      • Jul
        poniedziałek, 9 kwi, 2018, 15:08:03 |

        Zanim coś chlapniesz zastanów się co chcesz przekazać. Samobójstwa popełniane są w wyniku decyzji prokuratorskich? Brednie wypisujesz.

        • Gość
          wtorek, 10 kwi, 2018, 16:25:42 |

          Po śledztwie lub dochodzeniu w sprawie przyczyny śmierci prokurator podejmuje decyzję merytoryczną kierując akta sprawy do Sądu wraz z aktem oskarżenia bądź też umarzając postępowanie.

    • ja
      poniedziałek, 26 mar, 2018, 14:14:34 |

      jeśli znałaś to zrobiłaś jemu i sobie największe
      świństwo w twoim już życiu że to napisałaś

    • Saracen
      poniedziałek, 5 lis, 2018, 22:22:04 |

      To na 100-lecie odzyskania niepodległości …
      i na „dobrą zmianę” …

  • w.
    środa, 21 mar, 2018, 17:51:39 |

    samobójca nie bierze ze sobą roweru – tak mi się wydaje.
    Ludzie – życie jest jedno. nie warto tak strasznie ginąć. Uważajcie na siebie i słuchawki z uszu!

  • Jul
    poniedziałek, 9 kwi, 2018, 15:11:40 |

    Może nie chciał iść pieszo na tamten świat? Przecież jemu spieszyło się.

  • Xx
    niedziela, 27 sty, 2019, 16:07:33 |

Skomentuj