Uwaga – zamknięty odcinek ul. Śremskiej!
Trwają prace związane z odtworzeniem nawierzchni na ul. Śremskiej w Mosinie. W związku z tym musimy się liczyć z kolejnymi utrudnieniami.
W związku z realizacją odtworzenia nawierzchni drogi przez Wykonawcę robót, działającego na zlecenie Inwestora PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w terminie 19 -28 marca br. wjazd w ul. Śremską od strony skrzyżowania ul. Mostowej/Leszczyńskiej/Wawrzyniaka/Śremska będzie niemożliwy.
Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności i zwrócenie uwagi na oznakowanie tymczasowe.
(źródło: mosina.pl)
Przypomnijmy, że 28 lutego br. ul. Śremska została otwarta dla ruchu kołowego. Została wówczas zamontowana tymczasowa nawierzchnia z betonowych płyt, gdyż położenie asfaltu było niemożliwe z powodu nieodpowiednich warunków pogodowych.
Tagi: gmina Mosina, inwestycje
Wasze komentarze (7)
Co ma wspólnego PKP i skrzyżowanie, które nawet nie leży w pobliżu ich torów?
Śremskiej Sagi ciąg dalszy 🙂
Rozumiem, że wiele dróg buduje się teraz z betonu, a nie z asfaltu ze względy na wysokie ceny tego drugiego. Jednakże, nie takie drogi betonowe sobie wyobrażałem …
Co za idiotyzm!!! Po jakiego robić płyty betonowe, na chwilę otwierać skrzyżowanie, i znowu je zamykać, wszystko zdzierać i robić od nowa! To już jest debilizm totalny!
Kasa,misiu kasa.
Podobno to całe zamieszanie przez błędy sprzed welu lat. Kiedy budowano kolektor kanalizacji sanitarnej w Śremskiej, wypłycono jego położenie o ponad 60 cm. Następnie zapomniano tę zmianę nanieść na mapy dokumentacji powykonawczej. Projektanci wykonujacy projekt dla PKP bazowali na rzędnych z dostępnej dokumentacji powykonawczej i … wbili się w sam środek kolektora sanitarnego projektowanym kolektorem odwodnieniowym obsługującym wiadukt na Śremskiej.
Niezły kabaret.
Dzisiaj ci specjaliści od dobrej roboty udają, jakby nic sie nie stało, a całe zamieszanie było wynikiem błędów projektowych PKP.
i znowu zamknęli i nic nie robią … ech