T-Roc Salon VW Berdychowski Łukasz Grabowski radny w sejmiku woj. wielkopolskiego Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wielkanoc w Starym Browarze w Poznaniu - złap zająca w apce
Tomasz Kaczmarek | czwartek, 6 cze, 2019 | komentarzy 8

Audycja o stanie gminy

Opublikowany niedawno raport o stanie gminy Mosina sprowokował nas do podjęcia dyskusji na jego temat. W celu przybliżeniu czym jest sam raport, oraz czego można się z niego dowiedzieć zapytaliśmy radnego Rady Miejskiej w Mosinie, Pana Marcina Ługawiaka. Z gościem Radia MPL rozmawiali: Elżbieta Bylczyńska i Tomasz Kaczmarek.

Marcin Ługawiak w Radio MPL - podczas audycji

Marcin Ługawiak w Radio MPL

Marcin Ługawiak w Radio MPL

Tomasz Kaczmarek

Dziennikarz, radiowiec, organizator spływów kajakowych.

Wasze komentarze (8)

  • JR
    piątek, 7 cze, 2019, 18:41:15 |

    Bardzo dobra audycja.
    Pierwszy raz miałem okazję zapoznać się z tak obszerną ocenę Raportu o stanie Gminy Mosina. Szczerze mówiąc, to nawet nie jest ocena, ale obszerne, spokojne omówienie dokumentu oraz komentarz do tego, jak taki dokument powinien wyglądać i co powinien zawierać, by można było traktować go jako raport ze stopnia osiągnięcia celów, założonych w różnych dokumentach strategicznych gminy. Warto wysłuchać do końca wypowiedzi pana radnego Marcina Ługawiaka. Piszę to dlatego, że ta obszerna wypowiedź dla wielu może być świetnym narzędziem, niezbędnym do zrozumienia samego dokumentu jak i ewentualnego przygotowania się do debaty na jego temat.

    Ze swej strony dodam jeszcze, że dokonałem przeglądu dostępnych raportów gmin naszego powiatu i przyznam, że nie musimy się wstydzić. Nie oznacza to, że uwagi kierowane do twórców raportu nie są słuszne. Jak najbardziej są słuszne uwagi, które pojawiły się na forach jak i te, wypowiedziane przez radnego Ługawiaka. Uważam, że wystartowaliśmy w miarę poprawnie i co ważne, po raz pierwszy udało się w jednym miejscu zgromadzić tak dużą ilość danych.

    Raporty:
    http://bip.steszew.pl/upload/RaportOSGS2018.pdf
    file:///C:/Users/CCT/Downloads/Raport%20o%20stanie%20gminy%20Suchy%20Las%20-%20podsumowanie%20roku%202018.%20(1).pdf

    http://czerwonak.pl/upload/articles/2019/dokumenty/20190530_czerwonak_raport_o_stanie_gminy.pdf

    http://bip.swarzedz.eu/fileadmin/BIP/Samorzad_Gminy/Raport_stan_gminy/2019/08_05_2019/raport_o_stanie_gminy_2018_w04.pdf

    https://www.komorniki.pl/asp/pliki/druki_do_pobrania/raport_o_stanie_gminy_2018_gotowy.pdf

    http://bip.tarnowo-podgorne.pl/tarnowo/pliki/Uchwa%C5%82a%20Nr%20XVII_225_2015%20za%C5%82%C4%85cznik.pdf

    https://bip-files.idcom-web.pl/sites/47092/cms/szablony/13667/pliki/raport_o_stanie_gminy_murowana_goslina_2018.pdf

    file:///C:/Users/CCT/Downloads/Raport_Burmistrza_Miasta_i_Gminy_Pobiedziska_o_stanie_Gminy_Pobiedziska_za_rok_2018.pdf

    http://kleszczewo.pl/filemanager/photos/uploads//Raport_o_stanie_Gminy.pdf

    http://bip.rokietnica.pl/public/get_file_contents.php?id=472558

    • realista
      sobota, 8 cze, 2019, 9:49:17 |

      Otwarty pierwszy lepszy raport np. Raport o stanie gminy Rokietnica przygotowany o niebo lepiej, niż raport dla Mosiny, szkoda, że u nas wiele robione jest na kolanie, później widzimy tego efekt.

      • JR
        sobota, 8 cze, 2019, 10:45:35 |

        Na wstępie powiem, że nie wystarczy otworzyć pierwszy lepszy raport, ale należy chociaż pobieżnie go przeczytać. Na pierwszy rzut oka widać różnicę polegającą na tym, że zdecydowana większość raportów ma spis treści, część jednak podobnie jak mosiński takiego spisu nie posiada. Praktycznie wszystkie raporty pozbawione są analitycznego podsumowania, które by mówiło o tym, w jakim stopniu założone cele zostały osiągnięte. Takie podsumowanie, podobnie jak szersze nieco wprowadzenie, niż 15 linijek tekstu potrzebne jest do wskazania obszaru analizy, wskazania założonych celów i na koniec stopnia ich realizacji.
        Jeśli chodzi o zawartość faktograficzną raportów, to zdecydowana większość ma układ podobny do raportu mosińskiego, także sprawiający wrażenie niespójnej redakcji poszczególnych działów. To wskazuje na podobne podejście do rozpoczęcia tworzenia ww. dokumentu, czyli na tzw. „ostatnią godzinę”. Są wyjątki pokazujące, że opracowujący raport przystąpili do tego zadania z wyprzedzeniem, przemyśleli układ całego raportu a nawet szatę graficzną w taki sposób, by sprawiał wrażenie jednolitego opracowania. Niewątpliwie do takich raportów należą: „Raport o stanie gminy Czerwonak w 2018 roku” oraz Raport o stanie gminy Rokietnica w 2018 roku.

  • sobota, 8 cze, 2019, 10:01:31 |

    @JR Dziękujemy za komentarz i sporą ilość raportów z okolicznych gmin.

  • Michał_Kleiber
    wtorek, 11 cze, 2019, 10:05:41 |

    Warto posłuchać, Marcin jest gruntownie wykształcony, posiada doświadczenie samorządowe i w pracy z samorządami. Ewidentnie wierzy w siłę analizy i liczb.
    Sam raport jest zlepkiem informacji w jednym miejscu.
    Z pewnością może być zbiorem informacji, który dopiero może posłużyć do właściwej pracy, analiz, wniosków i propozycji zmian. Tego niestety brakuje.
    Każdy rozdział powinien być opisany wskaźnikami, kończyć się analizą co jest powodem takiej sytuacji i zmian przez lata, przewidywaniem trendu w przyszłości oraz propozycją zmian, które mają gminę w określoną stronę kierować.
    Podsumowując – traktuję ten dokument jako dane wyjściowe. Teraz pora na analizę i propozycję, co dalej.

    • JR
      wtorek, 11 cze, 2019, 10:33:17 |

      Praca z samorządem to nie to samo, co praca w samorządzie. Jednak i to pan Ługawiak nadrabia, będąc radnym RM w Mosinie. Jest nadzieja, że z pomocą takich analitycznych umysłów (oby ich było w Radzie więcej), da się tę nieporadną lokomotywę wreszcie uruchomić i rozpędzić na właściwym torze. Jak na razie ten samorządowy parowóz tylko dymi i sapie… Wiele wskazuje na to, że brakuje rozkładu jazdy, a zawiadowca stacji „Gmina Mosina” całkiem się pogubił.
      Tym bardziej potrzebne są takie dokumenty, debaty publiczne na ich temat i ludzie, potrafiący myśleć zdroworozsądkowo.

    • Gość
      wtorek, 11 cze, 2019, 13:23:17 |

      Szkoda tylko, że nie widać na ulicach. Korki, kurz, błędy i zaniedbania urzędników to u nas standard, a rozwiązań brak.

Skomentuj