Jest raport o stanie gminy Mosina!
Burmistrz Mosiny przedstawił raport o stanie gminy Mosina. Po przejrzeniu 145 stronicowego dokumentu okazuje się jednak, że niewiele z niego wynika. Brakuje wniosków, podsumowania czy spisu treści, jest też kilka błędów. W raporcie nie wspomniano też o szumnie zapowiadanej przed wyborami w 2018 roku budowie mosińskiej pływalni.
Zgodnie z z nowymi przepisami burmistrz co roku w terminie do 31 maja będzie przedstawiał radzie raport o stanie gminy. Pisaliśmy o tym w artykule: Raport o stanie gminy Mosina. Procedura rozpatrywania raportu wiąże się z udzieleniem burmistrzowi absolutorium.
Po przejrzeniu 145 stronicowego raportu okazuje się jednak, że niewiele z niego wynika. Brakuje wniosków, podsumowania czy spisu treści. Błędnie podano m.in liczbę mieszkańców Rogalinka. Przedstawiamy kilka bardziej interesujących fragmentów raportu. Jednocześnie zachęcamy do jego analizy i dyskusji na ten temat w komentarzach. Oficjalna debata nad raportem odbędzie się 27 czerwca 2019 r., w której będą mogli wziąć udział również mieszkańcy naszej gminy.
„Rok 2018 był rokiem zakończenia kadencji zarówno poprzedniego Burmistrza Gminy Mosina jak i Rady Miejskiej w Mosinie. Pomimo zaplanowania wielu zadań inwestycyjnych, niektórych, a w szczególności tych największych tz. północno-zachodniej obwodnicy – Czerwonki, które w istotny sposób wpływałyby na poprawę sytuacji w zakresie komunikacji wewnętrznej jak i zewnętrznej Gminy Mosina nie udało się zrealizować.”
„Niewątpliwie w 2018 roku udało się zachęcić naszych mieszkańców do spełnienia potrzeb wyższego rzędu. Nastąpiło to poprzez kilka różnych działań z zakresu upowszechniania sportu i rekreacji oraz ilości wydarzeń kulturalnych, w tym historycznych i sportowych. Oddanie do użytkowania hali sportowej umożliwi aktywny wypoczynek i uprawianie różnych dyscyplin sportowych wszystkim grupom wiekowym naszych mieszkańców przez cały rok kalendarzowy. Ponadto organizacja obchodów 100-lecia Niepodległości Polski oraz obchodów 170 Rocznicy Proklamacji”
„Zgodnie z założeniami przyjętej w 2014 r. Strategii Rozwoju Gminy Mosina 2020+ zapisanym celem głównym było dążenie by Gmina Mosina stała się istotnym partnerem Aglomeracji Poznańskiej. Dziś w momencie zaprezentowania wszystkich podstawowych obszarów funkcjonowania Gminy można stwierdzić, że nie wszystkie cele operacyjne zostały zrealizowane. Jednakże właśnie to podsumowanie stwarza możliwości do podjęcia działań korygujących, które będą kluczowymi wyznacznikami dla samorządu do dalszej pracy nad zaspokajania potrzeb i oczekiwań naszych mieszkańców.”
„Na podstawie danych statystycznych zagregowanych przez Urząd Statystyczny w Poznaniu wynika, iż w 2017 roku długość ścieżek rowerowych wyniosła 16,1 km.”
„Obecna Strategia Rozwoju Gminy Mosina obowiązuje do 2020 roku. W bieżącym roku rozpoczniemy prace nad nową Strategią Rozwoju Gminy na lata 2021-28, w której zostaną zdiagnozowane współczesne uwarunkowania i wytyczone odpowiadające im cele.”
„W celu realizacji zadań własnych pracownicy merytoryczni zatrudnieni w Urzędzie Miejskim w Mosinie muszą posiadać odpowiednie kwalifikacje i poziom wykształcenia. Na koniec 2018 r. liczba zatrudnionych osób wyniosła 101 i wzrosła w stosunku do 2017 r. o 5 osób. W 2018 roku zatrudnionych było 75 kobiet i 26 mężczyzn, w tym: 86 osób z wykształceniem wyższym, 12 osób z wykształceniem średnim oraz 3 osoby z wykształceniem zawodowym.”
Raport został zamieszczony w Biuletynie Informacji Publicznej, jego autorem jest burmistrz Mosiny, Przemysław Mieloch:
Szanowni Mieszkańcy
Przedstawiam Państwu Raport o stanie Gminy Mosina w roku 2018.
To pierwszy tego typu dokument sporządzony wg wymogów znowelizowanej ustawy o samorządzie gminnym oraz podjętej przez Radę Miejską Uchwały Nr VII/47/19 z dnia 28 marca 2019 r. w sprawie określenia szczegółowych wymogów raportu o stanie gminy. Zakres opracowanego dokumentu obejmuje przede wszystkim realizację polityk, programów, strategii, uchwał rady miasta i budżetu obywatelskiego za rok 2018. Jednakże dla pełniejszego zrozumienia procesów i trendów, jakie zachodzą w Gminie Mosina szereg zagadnień zostało pokazanych w perspektywie 5-letniej.
Informacje zawarte w niniejszym dokumencie posłużą mieszkańcom Gminy Mosina do zwiększenia wiedzy na temat funkcjonowania samorządu gminnego, a także staną się podstawą do prowadzenia dialogu na temat przyszłości gminy.
Każdego roku będą przedstawiane kolejne raporty, które będą kumulowały wiedzę wcześniej zgromadzoną, jak również będą jeszcze bardziej uszczegóławiały zakres informacji przekazywanych zgodnie z oczekiwaniami, które będą artykułowane w czasie dyskusji nad niniejszym dokumentem.
Zachęcam Państwa do zapoznania się z raportem.
Z poważaniem
Przemysław Mieloch
Tagi: burmistrz, gmina Mosina, Przemysław Mieloch, raport o stanie Gminy Mosina, władze Mosiny
Wasze komentarze (16)
Ha ha, a później się dziwimy że jest jak jest, jak nawet raport jest robiony sam dla siebie (pewno żeby komuś etat utrzymać) i nic z niego nie wynika.
O ile na początku się z tego zaśmiałem, to ostatecznie uważam że jest to tragiczne i jedynie obrazuje jakość wybranych włodarzy. Tym bardziej, że nie są w stanie zgonić wszystkiego na opozycję, bo poprzednia kadencja także należała do nich. Skansen Mosina coraz bliżej.
Fajny ten raport. Poczytam i przeanalizuję stojąc codziennie 1h w korku na wjeździe do Mosiny.
Przecież basen to od lat kiełbasa wyborcza, ktoś się jeszcze łudzi, że się coś zmieni?
Jeśli już mamy się w tym mieście zajmować czymś poza ważnymi rzeczami jak infrastruktura drogowa, to oczekiwałabym, że gmina zajmie się przed basenem budynkiem kokotka i pałacem w parku, bo to piękne obiekty, zabytkowe, a jak tak dalej pójdzie, to będą do rozbiórki.
Ogólnie dla mnie działania burmistrza i jego wizerunek na minus, Mosinie od lat brakuje lidera z charyzmą i osobowością.
@kajka dla Ciebie kiełbasa wyborcza dla mnie to po prostu perfidne oszustwo.
Można zrozumieć niezadowolenie spowodowane swego rodzaju marazmem, ale ten jest immanentną cechą obecnego burmistrza. Niezależnie jednak od problemów, jakie ta osoba ma z podejmowaniem ważnych decyzji należy zdawać sobie sprawę z tego, że rewitalizacja Kokotka oraz Pałacu Budzyń jak i ich adaptacja do nowych funkcji pochłonie środki przeznaczone na budowę pływalni (ok. 30 mln złotych) lub jak kto woli rzędu 10 km ulic zbudowanych od podstaw. decyzja polega na dokonaniu właściwego wyboru. Dla mnie w chwili obecnej ważne są drogi, ale i Kokotek czy pałac. Jeśli chodzi o priorytety, to w kolejności jak zapisałem.
Gdzie masz tak palące potrzeby budowy nowych dróg? Druga sprawa – jaką funkcję miałby pełnić ten Kokotek czy pałac? Mało osób by z tego korzystało. Najlepszym rozwiązaniem byłaby sprzedaż z wymogiem odnowienia.
Dla mnie basen jest priorytetem, bo ludzie nie rozumieją że wszyscy dróg utwardzonych mieć nie będą, a basen to pożytek publiczny, przy okazji wspomagający funkcje rozwojowe dzieci i młodzieży a także jakaś atrakcja w tym smutnym mieście.
Właściwie można nazwać to i oszustwem, ale chyba jako mieszkańcy się już do tego przyzwyczailiśmy, że ten basen to taki mityczny jest.
A do tego robi robotę, wygrywa wybory, ciekaw jestem co wymyślą za cztery lata
Obecna kadencja ma 5 lat. Połowa już za nami, więc mówmy jeszcze o okresie 4,5 letnim…
Tak właśnie, napisałem za cztery lata bo wiadaomo, że o takich wyimaginowanych akcjach jak basen to się mówi trochę wcześniej jednak
Informacyjnie raport jest jak najbardziej na plus. Zawsze jest to jakaś okazja, żeby zwykły mieszkaniec mógł przyjrzeć się jak się sprawy mają. Nie należy też zapominać, że to pierwszy tego typu raport i moim zdaniem powinno się podejść do niego z przymrożeniem oka, jednakże warto wskazać wszystkie błędy i niedoskonałości żeby ów raport mógł przynieść nam mieszkańcom w przyszłości korzyści. Pozdrawiam Robert S.
A czy w Mosinie wreszcie opanowano program opieki nad zabytkami czy czeka się aż upłynie następna kadencja?
Gmina jest zobligowana do tworzenia takiego programu co jakiś czas.
Co do sprzedaży Kokotka i Pałacu – zawsze istnieje ryzyko że jak wiele innych budynków tego typu nagle dziwnym zrządeniem losu spłoną i w ich miejsu powstanie zupełnie nowy …. market.
Rzeczywiście koszt rewitalizacji Kokotka i Pałacu może być zbliżony do kosztów budowy pływalnia – ale to tylko pokazuje jak nierealzne są założenia budowy pływalni
Nie wiem, co rozumiesz przez założenia budowy pływalni. Te nie są zbytnio „rozdmuchane”. Nie jest to park wodny z bajerami, ale pływalnia z koniecznymi dodatkami. Koszty na poziomie ok. 30 mln są realne, tak one wzrosły na przestrzeni ostatnich kilku lat. Inne pytanie jest uzasadnione, czy na taki wydatek stać teraz Gminę? Może i tak zaważywszy, że Gmina ma wiele planów inwestycyjnych o stosunkowo wysokich kosztach. Wiele zostało zrealizowanych lub jest w trakcie realizacji jak szkoły. Cały czas musimy jednak pamiętać, że po dużych wysiłkach związanych z rozbudową infrastruktury oświatowej i sportowej, czas na zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb mieszkańców. To między innymi drogi. Przynajmniej rok lub dwa oddechu od inwestycji kubaturowych i przerzucenie środków na drogi, ścieżki, komunikację i bezpieczeństwo. Po tym okresie można powrócić do kubatur, a w tym i do pływalni. W międzyczasie dopracować koncepcje zagospodarowania Kokotka i Pałacu Budzyń i znaleźć środki lub sponsorów na realizację ich rewitalizacji.
O czymś zapomniałem?
Jako GOŚĆ możesz mieć takie zdanie, ja jako mieszkaniec mam inne. Dróg utwardzonych wszyscy mieć nie będą – nie ma takiego miasta w którym by tak było i trzeba się z tym pogodzić że jeśli ktoś buduje się na „zadupiu” miasta żeby mieć spokój to jednocześnie musi ponosić tego konsekwencje, choćby w postaci braku utwardzonej drogi dojazdowej.
Druga sprawa – nie widzę realnego pomysłu na zagospodarowanie Kokotka czy Pałacu Budzyń – mało kto na tym skorzysta, więc uważam że inwestycje w tym zakresie będą chybione – chyba że na zasadzie partnerstwa prywatno-publicznego.
Natomiast kwestia mitycznego basenu jest jak najbardziej jedną z ważniejszych kwestii dla mieszkańców. Dla ich zdrowia czy rozwoju dzieci. Jeśli dla większości nie jest problemem dowożenie dzieci na pływalnie do Kórnika czy Poznania, to chylę głowy, nie jestem jeszcze na tym poziomie bogactwa żeby sobie pozwalać te dwa czy trzy razy w tygodniu jeździć na pływalnie. A to nie chodzi tylko o chcenie, ale choćby o obowiązkowe lekcje pływania dla szkół podstawowych wzorem państw zachodnich z których tak chcemy czerpać wzorce.
Żeby bez sensu nie „tłuc” tematu 30Mzł to nie rozdmuchane koszty wręcz niedoszacowane – jeżeli pływalnia ma być budowana – proponuje to zrobić jak najszybciej – bo niestety ale jak na to wskazują obecne realia rynku pracy koszty budowy ze względu na koszty „robocizny” z każdym miesiącem rosną i to dośc znacznie – za rok czy dwa 40Mzł nie będzie wystarczające.
Burmistrz poszukuje Koordynatora d.s. Współpracy Międzyreferatowej. Zgłoś się…
Co do ostatecznej kwoty, możesz mieć rację. Byłby to najdroższy pomnik włodarza w powiecie, a może i w województwie.