Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze
Redakcja GMP | wtorek, 9 lip, 2019 |

KS 1920 Mosina i Las Puszczykowo – podsumowanie sezonu

Zakończył się sezon 2018/2019 na ligowych boiskach. Czas więc zobaczyć jak grały KS 1920 Mosina i Las Puszczykowo w ostatnich meczach i podsumować lekko ten sezon ich występów w A-klasie.

Ostatecznie Mosina sezon zakończyła na 5 miejscu, a Las na 11 miejscu. Dla obu zespołów był to sezon raczej średni, ale na pewno nie najgorszy.

Mosina w ostatnich pięciu meczach aż cztery razy wygrywała. Co najważniejsze bardzo dobrze spisała się przed swoimi kibicami, gdyż trzy ostatnie domowe mecze to wygrane kolejno 9:2, 7:0, 7:0. Kolejno były to wygrane z Ogrolem Sielinko, Obrą Zbąszyń i Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski. Królem polowania w tych meczach był jak zawsze Oskar Baraniak, który w tych meczach zdobył odpowiednio trzy, cztery i cztery bramki. Mosina poza tym wygrała jeszcze rzutem na taśmę, czyli dzięki bramce w doliczonym czasie gry, 1:0 w Michorzewo z Huraganem. Bramkę na wagę wygranej zdobył Jan Białożyt. Jedyną porażką w ostatnich meczach była przegrana 4:7 z Wichrem Strzyżewo na wyjeździe. Jednak i tu trzy bramki zdobył Oskar Baraniak, co oznacza że w ostatnich 5 meczach zdobył 14 bramek. Łącznie dało mu to 35 bramek w sezonie i tytuł króla strzelców tej grupy razem z Jakubem Solarkiem ze Stelli Luboń. Zadaniem dla działaczy klubu z Mosiny teraz będzie zatrzymanie Oskara w klubie, bo już interesują się nim zespoły z wyższych lig, a na pewno jego strata to byłoby poważne osłabienie mosińskiej drużyny.

KS 1920 Mosina zajęła więc ostatecznie w tabeli 5 miejsce z 48 punktami, tracąc do trzeciej Dyskobolii Grodzisk tylko 2 punkty. Niewiele więc zabrakło do podium, a okazać się może, że nawet trzecie miejsce da awans do Klasy Okręgowej, gdyż w związku z likwidacją okręgowych związków piłki nożnej, poznańskie okręgówki mają zostać powiększone z 14 do 16 drużyn. Sezon więc na pewno nie najgorszy, ale wszyscy wiedzą, że Mosinę stać było na walkę o miejsce na podium, więc na pewno odczuwany jest niedosyt. W przyszłym sezonie na pewno celem dla tej ekipy musi być awans, gdyż będzie to już czwarty sezon z rzędu na poziomie A-klasy.

W zdecydowanie gorszych nastrojach są kibice Lasu Puszczykowo. Las w ostatnich pięciu meczach wygrał tylko raz, raz zremisował, i trzy razy przegrał. Wygrana i remis przyszły w dwóch ostatnich kolejkach, więc poprzednie trzy porażki nałożyły się na poprzednią fatalną passę dając łącznie aż osiem porażek z rzędu, co jest wynikiem fatalnym. Te porażki to kolejno mecze z Wichrem Strzyżewo (1:4 – gol Szymona Czarnoty), z NAP Nowy Tomyśl (2:4 – bramki Michała Cytryńskiego i Daniela Piechockiego), oraz z Promieniem Opalenica (0:1). Po tej fatalnej serii udało się jednak w końcu wygrać. 8 czerwca na własnym boisku Las pokonał Pogrom Luboń 1:0. Jedyną bramkę zdobył Hubert Kowalkiewicz w 40 minucie. Na koniec sezonu Las zremisował ze zdegradowanym Orłem Rostarzewo 0:0.

Las więc zakończył sezon na 11 miejscu z 23 punktami, i mimo fatalnej serii na wiosnę utrzymał się dość pewnie w lidze. W porównaniu z ubiegłym sezon mamy więc skok o 1 miejsce i 1 punkt. Powiedzieć, że to progres to jakoś nie przystoi. Na pewno Las musi się trochę wzmocnić, i pokazać z lepszej strony, gdyż jeszcze w 2014 roku Las grał w Klasie Okręgowej, i na pewno warto byłoby chociaż nawiązać do tych wyników i walczyć w górnej połówce tabeli, a nie kręcić się w dolnych rejonach.

Łukasz Duszczak

Napisano przez Redakcja GMP opublikowano w kategorii Aktualności, Mosina, Puszczykowo

Tagi: , ,

Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Skomentuj