Redakcja GMP | środa, 26 cze, 2019 | komentarzy 16

Książkodzielnia na rynku w Mosinie

W ramach działania opisywanej na naszych łamach Jadłodzielni od teraz znajdą Państwo również regał z książkami. Każdy mieszkaniec będzie mógł  za darmo zabrać do domu dowolną książkę, a także przynieść taką, która nie jest mu już więcej potrzebna.

Jadłodzielnia

Jadłodzielnia to miejsce, w którym można bezpłatnie podzielić się lub poczęstować jedzeniem. Wszystko po to, aby ograniczyć marnowanie żywności. Jak możemy zauważyć na profilu społecznościowym jadłodzielni działa ona niezwykle prężnie, codziennie przybywają i ubywają nowe produkty.

Jadłodzielnia Mosina

Jadłodzielnia – lodówka na Zielonym Rynku w Mosinie

Książkodzielnia

Organizatorzy Jadłodzielni postanowili „pójść za ciosem” i rozszerzyć działalność o kolejną szlachetną inicjatywę – dzielenia się książkami.

W jadłodzielni znajdziecie teraz także regał z książkami. Zasady działania są podobne – tzn. możecie zupełnie za darmo zabrać do domu dowolną książkę, która się Wam spodoba. Możecie też przynieść książki, z których wyrosły Wasze dzieci lub po prostu przeczytaliście i nie muszą one kurzyć się na półkach. Dajecie wtedy książce kolejne życie. Serdecznie dziękujemy Mosińska Biblioteka Publiczna za wsparcie merytoryczne i rzeczowe. Chcemy wspólnie zwiększać dostępność słowa pisanego i redukować zaśmiecanie naszej planety. – mówią organizatorzy przedsięwzięcia.

Książkodzielnia i jadłodzielnia od 1 lipca będą czynne 25 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu.

Już od 1. lipca 2019 dzielenie się jedzeniem i książkami będzie możliwe przez 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu! Robimy to w odpowiedzi na liczne prośby o wydłużenie czasu działania oraz przypadki korzystania z jadłodzielni pomimo zamkniętych krat. – dodają organizatorzy.

Uratujecie książki razem z książkodzielnią?

książkodzielnia w Mosinie - regał z książkami na wymianę

książkodzielnia w Mosinie – regał z książkami na wymianę

Jadłodzielnia i Książkodzielnia zlokalizowane są  na tzw. Zielonym Rynku przy targowisku w Mosinie. Wszystkich zainteresowanych tą jakże szlachetną inicjatywą zapraszamy do odwiedzenia punku osobiście i skorzystania z tego co zaoferowali nam organizatorzy.

źródło, zdjęcia: Jadłodzielnia Mosina

książkodzielnia na Zielonym Rynku w Mosinie

książkodzielnia na Zielonym Rynku w Mosinie

książkodzielnia na Zielonym Rynku w Mosinie - książki na wymianę

książkodzielnia na Zielonym Rynku w Mosinie – książki na wymianę

książkodzielnia na Zielonym Rynku w Mosinie - książki na wymianę

książkodzielnia na Zielonym Rynku w Mosinie – książki na wymianę

jadłodzielnia i książkodzielnia w Mosinie - regał z książkami na wymianę i lodówka

jadłodzielnia i książkodzielnia w Mosinie – regał z książkami na wymianę i lodówka

Zielony Rynek w Mosinie

Zielony Rynek w Mosinie

Napisano przez Redakcja GMP opublikowano w kategorii Aktualności, Mosina

Tagi:

Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Wasze komentarze (16)

  • Doman
    środa, 26 cze, 2019, 21:15:07 |

    Brawo, świetny pomysł!

    • Jadłodzielnia
      czwartek, 27 cze, 2019, 11:57:30 |

      Dziękujemy i zapraszamy do korzystania!

  • Tadzik
    środa, 26 cze, 2019, 22:43:34 |

    Na plakacie jest, że od 30 czerwca, na zdjęciach wynika, że już działa. Pytanie, czy można już wymieniać ksiązki czy dopiero od 30?

    • Jadłodzielnia
      czwartek, 27 cze, 2019, 11:48:54 |

      Zainteresowanie przerosło nasze plany – można już korzystać. Zapraszamy!

  • Książkocholik
    czwartek, 27 cze, 2019, 0:31:07 |

    No nie, może jeszcze wymiana butów i płytek łazienkowych. Jedzenie i rzeczy? To już się robi niesmaczne. Mydło widło i powiodło. Fuj. To nie jest dobry pomysł. Takie rzeczy to przy bibliotece przy której jeśli niektórzy tego nie wiedzą już jest taka półka. Po co dublować pomysły? Gratowiska tam nie potrzeba. A co z przepisami pożarowymi.Wystarczy że wandale zaczną podpalać zacną literaturę. Nie przemyślane. Czysty populizm i popisuwa.

    • Gorky
      czwartek, 27 cze, 2019, 0:45:40 |

      Jeśli będziemy wszystko widzieć w tak czarnych barwach to strach z domu będzie wychodzić. Po co marazm, lepiej działać. A nawet jak nie wyjdzie to i tak lepiej niż nic nie robić.

      • Książkocholik
        piątek, 28 cze, 2019, 2:39:35 |

        Jaki marazm? Przecież tu chodzi o kolejny gwiazdorski pomysł z kategorii tych bezmyślnych.Co za teza!Nie wszystkie pomysły są dobre i nie mogą być uznawane za świetne tylko dlatego ,że są. Robić, ale z głową.

      • Książkocholik
        piątek, 28 cze, 2019, 2:40:06 |

        Jaki marazm? Przecież tu chodzi o kolejny gwiazdorski pomysł z kategorii tych bezmyślnych.Co za teza!Nie wszystkie pomysły są dobre i nie mogą być uznawane za świetne tylko dlatego ,że są. Robić, ale z głową.

    • Jadłodzielnia
      czwartek, 27 cze, 2019, 11:53:13 |

      Mimo wszystko zapraszamy! I proszę nam wierzyć warto się dzielić:)

  • Mieszkaniec
    czwartek, 27 cze, 2019, 9:25:33 |

    Bez sensu… Po co dublowac pomysły, nie lepiej przystąpić do bookcrossing? Akcja powszechnie znana, wiele jest już dostępnych miejsc. Dodatkowo dostępna infrastruktura webowa. To powyżej fajne – ale bez sensu…

    • Antek
      czwartek, 27 cze, 2019, 10:26:05 |

      A czym się różni ten bookcrossing od książkodzielni?

      • Mieszkaniec
        środa, 3 lip, 2019, 14:56:17 |

        Tym że jest już zorganizowana? Z globalnym zasięgiem? Z gotową infrastrukturą pozwalającą np. śledzić swoje książki?
        Ale u nas to już tak jest, jak na rynku powstał monopolowy i dobrze mu szło, to na przeciwko musiał się postawić drugi taki sam, bo jak sąsiadowi może być lepiej… Już kiedyś proponowałem, na środku drogi pomiędzy nimi postawić jeszcze trzeci – Dring’n’Drive… :/
        Tak samo z tą „książkodzielnią”, po co przystępować do ogólnoświatowej dobrze działającej sieci, jak można wymyślać swoje :/

    • Jadłodzielnia
      czwartek, 27 cze, 2019, 11:56:46 |

      Oczywiście, że pomysł nie jest nowy:) Liczymy jednak na to, że miejsce i forma pozwoli zwiększyć dostęp do książek w Mosinie. Choćby o jedną osobę…

  • cogito
    piątek, 28 cze, 2019, 16:59:40 |

    Do kogo jest to adresowane?
    Książki są w księgarni i ogólnie dostępnych , coraz lepiej wyposażonych bibliotekach.
    Tam też można znaleźć półki z książkami , które można zabrać do domu . Tak jest w świetnie zorganizowanej bibliotece w Puszczykowie.
    Przeterminowane jedzenie proponowane z książkami to dziwny pomysł.
    Kto z tego ma skorzystać?

  • JadlodzielniaMosina
    piątek, 28 cze, 2019, 18:23:04 |

    Przez pierwszy miesiąc działania jadlodzielni uratowaliśmy przed zmarnowaniem (wyrzuceniem do śmietników) kilkaset kilogramów żywności. W jadlodzielni nie dzielimy się przeterminowanym jedzeniem a co najwyżej z kończącym się terminem przydatności do spożycia.
    Trzy pierwsze dni działania Książkodzielni to ponad 200 książek, które znalazły nowy dom.
    Ps. Osobom częstującym się jedzeniem nie przeszkadzają książki a osobom sięgającym po książki nie przeszkadza jedzenie. Jakoś wzajemnie się tolerują

    • Dariusz
      środa, 3 lip, 2019, 14:58:40 |

      To trzeba rozpędem – Ubraniodzielnię, Rowerodzielnię, Filmodzielnię
      Dawajcie inne przykłady na kolejne -dzielnie.
      O ile jestem za Jadłodzielnią bo to bardzo dobry pomysł, to kolejne są już trochę na wyrost.

Skomentuj