Materiały partnera | wtorek, 28 maj, 2019 | 1 Komentarz

Zrób to sam: Malowanie w 3D, czyli kreatywny sposób na ożywienie wnętrza

Dekoracje ścienne są nie tylko modne, ale to też doskonały sposób na wprowadzenie pewnego rodzaju iluzji do wnętrza. Mowa o malowaniu w 3D, czyli takim, które wywołuje złudzenie, że malowidło jest trójwymiarowe. Brzmi skomplikowanie… i rzeczywiście tak jest, co nie oznacza, że samodzielnie nie można uzyskać takiego efektu na ścianie. Sprawdź, jak to zrobić!

Gotowe naklejki czy wykorzystywanie wzorów do dekoracji ścian są niewątpliwie prostym i szybkim sposobem na ożywienie wnętrza. Jednak, jeśli zależy nam na bardziej prestiżowym, eleganckim, a przy tym ciekawym rozwiązaniu, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest ręczne malarstwo artystyczne, a konkretnie to malowanie w 3D. I tutaj warto zastrzec, że wprawdzie zwykłe malowanie ścian jest zajęciem prostym i nie potrzeba do niego specjalnych zdolności, tak malarstwo artystyczne wymaga kunsztu i umiejętności. Jeśli więc nie czujemy się na siłach, by samodzielnie przenieść trójwymiarowy obraz na ścianę, zatrudnijmy profesjonalistów. Mowa o artystach, którzy posiadają odpowiednie narzędzia i technikę, aby zagwarantować, że na ścianie pojawi się dokładnie to, co chcemy.

Jak powstaje malowidło w 3D

Malowanie iluzoryczne zarezerwowane jest tylko dla fachowców lub entuzjastów tej sztuki, którzy mogą pochwalić się odpowiednimi umiejętnościami technicznymi, zmysłem analitycznym i wprawną ręką. Dlaczego pojawia się tu analityka? Ponieważ, aby malowidło ścienne powstało, należy wziąć pod uwagę takie parametry jak kąt i kierunki padania światła, padające cienie, rozmycie barw, rozmieszczenie kolorów i wszelkie inne warunki, które trzeba przeanalizować, by w ogóle wiedzieć, jak do pracy się zabrać.

O tego rodzaju malowidle mówimy, że jest anamorficzne, ponieważ z wybranego punktu widzenia przedstawiony oraz wygląda prawidłowo. Jest to po prostu technika zniekształcająca obraz. Najłatwiejszym przykładem jest tu pudełko 3D, które możemy narysować sami odręcznie. Wystarczy czysty arkusz papieru i ołówek. Następne kroki wyglądają następująco: rysujemy prostokąt, niewiele wyżej na nim kolejny prostokąt i łączymy dwa dolne narożniki oraz dwa górne. Praca skończona. Dokładniej na tej samej zasadzie oszukiwania mózgu działa artystyczne malowanie w 3D

malowanie w 3d

Malowanie ścian w 3D

Wprawdzie możemy wybrać pojedyncze malowidło i umieścić je na wybranej ścianie, aby wzbogacić wnętrze, ale w aranżacji wnętrz coraz częściej sięga się po techniki nadawania trójwymiarowości wszystkim ścianom lub wybranym ich elementom.

Najprostszym sposobem jest nadawanie różnych faktur na tynkach. W tym celu mamy rozmaite narzędzia – pędzle, szpachle, gąbki, druty czy cokolwiek innego. Dzięki temu uzyskamy wzór 3D na ścianie. Artyści często sięgają po niecodzienne rozwiązania jak chociażby słoiki, których dna odbijają w tynku, a później malują ścianę wybraną farbą. Jak można zaobserwować, to właśnie wypukłości w technice dekoracyjnej ścian dają efekt trójwymiarowości.

Innym sposobem na wprowadzenie 3D do wnętrza jest wykorzystanie gotowych szablonów, a konkretnie naklejek, które wystarczy umieścić na ścianie. Odchodzi wówczas kłopot z zatrudnianiem artysty, jednak minusem jest to, że wzory są często powielane, a i forma naklejki jest mniej imponująca niż ręcznie namalowane malowidło, które kreatywnie wykorzystuje technikę złudzenia optycznego.

Malowanie w 3D daje wiele możliwości na wprowadzenie do wnętrza ciekawych wzorów i kolorów. Przez to też coraz częściej trójwymiarowe obrazy pojawiają się w przestrzeni publicznej – głównie za sprawą firm, której w tej formie sztuki widzą kreatywną reklamę. I to się sprawdza, ponieważ malarstwo iluzjonistyczne przyciąga tajemnicą i pewnego rodzaju magią, przez co też jest zauważalne i fascynujące.

Napisano przez Materiały partnera opublikowano w kategorii Aktualności

Tagi:

Wasze komentarze (1)

  • środa, 29 maj, 2019, 8:57:15 |

    Świetna sprawa i efekt 3D. Można to też zrobić drukując naklejki z projektami 3D. Ale ręczna robota to zawsze wyższa wartość.

Skomentuj