Masz zielone? Bądź ostrożny!
Niebezpieczna sytuacja na skrzyżowaniu ulic Mostowej/Śremskiej/Leszczyńskiej/Wawrzyniaka w Mosinie. Do redakcji zgłosiła się ciężarna kobieta (w ósmym miesiącu ciąży!), która przechodząc dzisiaj na zielonym świetle omal nie została potrącona przez przejeżdżające auta. Zdarzenie to zarejestrowały kamery.
Jak zrelacjonowała mieszkanka Mosiny:
– Dziś wieczorem wracając ulicą Mostową od strony ronda musiałam przejść przez przejście dla pieszych na skrzyżowaniu ulic Wawrzyniaka i Mostowej. Po zapaleniu się zielonego światła weszłam na przejście. Będąc już na nim przejechały przede mną jeszcze dwa samochody i dopiero trzeci się zatrzymał. Cieszę się, że jako mieszkanka Mosiny znam to skrzyżowanie, ponieważ gdybym nie zwróciła uwagi na auta skręcające z ul. Leszczyńskiej to mnie i mojego dziecka (jestem w 8 miesiącu ciąży) by już nie było. – powiedziała Pani Joanna.
Tylko dzięki zachowaniu wyjątkowej czujności nie doszło do tragedii.
Niebezpieczną sytuację zarejestrowały kamery monitoringu:
Czy doczekamy się w końcu zmiany organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu?
O tym niebezpiecznym skrzyżowaniu pisaliśmy już na naszych łamach wielokrotnie. Niestety, często dochodzi tutaj do wielu podobnych sytuacji, w których kierowcy skręcający w lewo z ulicy Leszczyńskiej do Mostowej wymuszają pierwszeństwo przejazdu.
Publikowaliśmy już w tej sprawie wiele artykułów, apeli, uwag od mieszkańców. Jak do tej pory wszystkie projekty przesłane do urzędu – choćby pomysł ustawienia tabliczki z odpowiednimi ostrzeżeniami – nie zostały zrealizowane. Czy ktoś musi najpierw zginąć aby problem tego felernego skrzyżowania został rozwiązany?
Wypadek z udziałem rowerzysty w Mosinie
Wasze komentarze (15)
To skrzyżowanie to jest jakaś porażka używając bardzo łagodnego języka. Najgorsze jest to, że takich i podobnych sytuacji jest na prawdę bardzo dużo a zmian nie ma. Mieszkańcy wiedzą, że trzeba uważać na tym skrzyżowaniu ale czy to jest rozwiązanie? To jest problem odwieczny i już dawno osoby odpowiedzialne powinny jeszcze raz przemyśleć organizacje tego miejsca.
Wystarczyłoby zmienić organizacje świateł i byłoby po problemie. Ale to chyba za dużo dla WZDW.
Zarząd Dróg Powiatowych a nie WZDW.
Szkoda, że nie widać tablic rejestracyjnych samochodu…
Jedyne co widać, to ten ostatni samochód, który nie przepuścił pieszej to srebrny mercedes a-klasa.
W wypadku na śremskiej też a-klasa… Przypadek, karma? Hmm
Nawet kolor lakieru podobny
Widać kolejne miejsce w Mosinie. Jest mocka, są pasy przy adrenalinie, Leszczyńska, strzelecka. Pisma, skargiz wnioski radnych a zmian zero. I to jest w tym wszystkim najsmutniejsze. Zarządca drogi ma nas gdzieś.
Ameryki nie odkryłeś
A rondo by tak ładnie załatwiło sprawę. No cóż na tym samym skrzyżowaniu jak przechodziłam z synem w wózku to niemal zahaczyła by mnie naczepa szybko skręcającego TIRa. Wypadek to kwestia czasu. Zobaczymy czy będzie dostatecznie tragiczny by coś zmienić.
Na tym skrzyżowaniu było już tyle wypadków, że już dawno powinno się coś zmienić!!!!!
To samo jest skręcając w prawo z Wawrzyniaka zielonym świetle w stronę ronda… Samochody jadące Leszczyńską wymuszają pierwszeństwo- mało tego potrafią trąbić i wymachiwać pięścią.
Problem polega na tym że to zwyczajne skrzyżowanie z dodatkowym pasem skrętu ale ludzie są za głupi żeby z niego korzystać.
Skręcający w prawo ma pierwszeństwo nad skręcającym w lewo, a pieszy ma pierwszeństwo nad nimi.
Tak. Oczywiście,że maja pierwszeństwo tylko ono nie zwróci życia ani zdrowia. Dlatego często ludzie pomimo, iż wiedzą, że mogą przejsc/przejechać najpierw to wola ustąpić.
Zabrać prawko na na rok za niestąpienie. I ścigać tak jakby podatku nie płacili – bezwzględnie.