Siwki obtańcowały Mosinę
Święta, święta i po świętach… Na wesołe zakończenie tegorocznych Świąt Wielkanocnych, w poniedziałkowy Śmigus-dyngus miała w Mosinie miejsce niezwykle interesująca tradycja, wyraz dziedzictwa kulturowego naszego regionu. Mowa oczywiście o mosińsko-pożegowskich Siwkach.
Siwki – tradycja
Tradycyjne siwki, czyli pochód przebierańców, odbywa się w okolicach Świąt Wielkanocnych. Pochody te odbywają się na terenie zachodniej Wielkopolski. Siwki są wyrazem niematerialnego dziedzictwa kulturowego regionu. Geneza siwek nie jest do końca znana. Nazwa wskazuje na pochody siwych koni.
Tydzień przed świętami, w Niedzielę Palmową, po zakończonej mszy świętej, poświęcone wcześniej palmy zostały przeniesione z kościoła parafialnego p.w. św. Mikołaja i zamontowane na Placu 20 Października w Mosinie. Oprawę muzyczną prezentacji zapewnili muzycy z kapeli ludowej, a do wspólnej zabawy zachęcały pożegowskie Siwki, którzy obtańcowali mieszkańców, kiedy Ci zjawiali się na rynku.
Prawdziwa zabawa czekała jednak w Lany Poniedziałek. Siwki ok. 10 rano wyruszyły z Pożegowa aby w kolorowym korowodzie odwiedzić mieszkańców Mosiny.
W tegorocznych Siwkach udział wzięli:
Siwek – Dominik Maćkowiak
Kominiarze – Kacper Wojtkowiak, Karol Buczkowski, Maciej Przybyszewski
Baba – Mateusz Kwaśny
Dziad – Adam Kwolek
Grajek – Patryk Wojciechowski
Michu – Artur Szalczyk
Trup – Kamil Józefiak
Poganiacz – Konrad Śliwiński
Zapraszamy jak co roku i do zobaczenia 🙂
Tagi: Pożegowo
Wasze komentarze (1)
Piękna tradycja, robi klimat niesamowity.