Rogalin i problemy z ciśnieniem wody
Mieszkanka Rogalina zgłosiła występujące w tej wsi problemy z ciśnieniem wody. Rogalin, tak jak kilka innych okolicznych wsi, zasilany jest w wodę pochodzącą z ujęcia obsługiwanego przez Majątek Rogalin. Jak obecnie wygląda sytuacja?
Występujące na tym obszarze problemy z ciśnieniem wody obecnie ustąpiły. Wymieniona została pompa, jak się okazało, odpowiedzialna za taki stan.
– Woda jest teraz na całym tym obszarze, także w najdalszych zakątkach Radzewic, którego mieszkańcy mówią teraz, że takiego ciśnienia w rurach jak teraz, nie pamiętają od 10 lat – informuje burmistrz Przemysław Mieloch.
–Z informacji uzyskanych od firmy obsługującej to ujęcie, po wymianie pompy jest teraz możliwość wydobycia 115 m3 na godzinę, w sytuacji, kiedy średnio, poza okres ami suszy, mieszkańcy tego terenu pobierają od 300 do 400 m3 na dobę. W przypadku lata suchego ten rozbiór wody jest cztery razy większy. Oznacza to, że obecnie w tym ujęciu jest „zapas” wody, dlatego będę rozmawiał z panem Mikołajem Pietraszakiem Dmowskim – Prezesem Spółki „Majątek Rogalin”, żeby wyrażał zgodę na przyłączenie do sieci tym, którym do tej pory odmawiał. Ponadto w czerwcu gościliśmy Zastępcę Dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Warszawie – pana Sławomira Pietrzaka i rozmawiamy na temat regulacji statusu własnościowego urządzeń tej sieci, to jest pełnego przejęcia przez Gminę Mosina– wyjaśnia Przemysław Mieloch.
Joanna Nowaczyk, mosina.pl
W czerwcu b.r Czytelnicy GMP informowali o niebezpiecznej sytuacji związanej z brakiem dostaw wody:
– “W Rogalinie od 3 dni wody brakuje, nie ma jej nawet na cele spożywcze… W ciągu dnia leci “ciurkiem”. Prosimy o zainteresowanie się problemem miejscowości Rogalin, Rogalinek i innych okolicznych… Czy w takim przypadku nie powinno się zapewnić beczkowozów z wodą? Jak mają sobie poradzić starsi ludzie, bez wody, gdy temperatury sięgają 35 stopni? Już sama temperatura jest dla wielu zagrożeniem, a co dopiero brak wody… oby nie doszło do tragedii. – pisała w czerwcu Czytelniczka.
Tagi: gmina Mosina, Majątek Rogalin, Radzewice, Rogalin, susza
Wasze komentarze (2)
Wybierałem się do Rogalina. Przez brak wody mam wątpliwości czy warto?
Dość dziwna sytuacja powstała. Komunikaty z terenu tzw. Zawarcia o tym, że brakuje wody w sieci wodociągowej docierały do Mosiny od kilku lat. Jak to możliwe, że nadzorujący sieć Majątek Rogalin po tak długim czasie zorientował się, że winna jest temu pompa, a nie wysokość rozbiorów wody, czy stan samej sieci? Przecież firma nadzorująca ujęcie wody, analizując wydajność pompy oraz ciśnienie wody przy ujęciu i na dalszych odcinkach sieci, powinna zorientować się, że wydajność pompy spadła poniżej znamionowej. Możliwe, że ta wiedza była znana zarządcy, ale z jakiegoś powodu wolał ją zachować dla siebie.
Reasumując, korzystając z równania Bernuliego oraz wzoru na opory przepływu cieczy, znając geometrię rurociągu, mierząc ciśnienie i jego spadki można wyznaczyć prędkość przepływu wody w rurociągu. Opory przepływu zależą zaś od długości rurociągu, jego średnicy oraz prędkości przepływu i lepkości cieczy. Te narzędzia powinny wystarczyć do właściwej oceny tego, co przez lata nie dawało spokojnie spać mieszkańcom Rogalina, Mieczewa, Świątnik i kilku jeszcze miejscowości tego regionu gminy.
PS. Obawiam się, że sama wymiana pompy na sprawny model nie uleczy tego miejsca z braków w dostawach wody do gospodarstw domowych.