Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze
Redakcja GMP | czwartek, 21 lis, 2019 | komentarzy 19

Skarga do UOKiK w sprawie śmieci bezzasadna

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał skargę Mosiny w sprawie śmieci za bezzasadną. UOKiK badał przyczyny gwałtownych wzrostów cen odbioru odpadów oraz tego, że mieszkańcy gminy Mosina, będąc zrzeszone w związku “Selekt”, płacili więcej niż inni.

Trzy podpoznańskie gminy zaskarżyły do UOKiK zbyt wysokie opłaty za segregowanie odpadów. Oprócz Mosiny były to również gminy: Luboń oraz Wolsztyn. W skardze zwrócono uwagę na to, że niektóre gminy, obsługiwane przez tą samą firmę, płacą za to samo mniej. Uznały to za element nieuczciwej konkurencji.

Gminy  będące będące zrzeszone w związku „Selekt”, jak Komorniki czy Stęszew, płaciły mniej za oddanie i przetworzenie jednej tony odpadów – 308 złotych. Luboń płacił wówczas 385 zł, a Mosina 353 złote (obydwie gminy opuściły „Selekt”).

UOKiK  prowadził postępowanie wyjaśniające mające na celu wstępne ustalenie, czy na lokalnym rynku zagospodarowania odpadów komunalnych mogło dojść do nadużycia pozycji dominującej i tym samym do naruszenia przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, oraz czy zasadne jest wszczęcie postępowania antymonopolowego.

– Te różnice brały się stąd, że przy kalkulowaniu ceny brana była pod uwagę odrębna baza kosztów. Te gminy, które należą do Związku Międzygminnego „Selekt” miały kalkulowaną cenę w oparciu o historyczne koszty sprzed roku. Pozostałe gminy miały kalkulowaną cenę dokładnie w ten sam sposób, ale z tą różnicą, że pod uwagę były brane koszty aktualne. – wyjaśnia UOKiK

śmieci - odpady segregowane i niesegregowane

śmieci – odpady segregowane i niesegregowane


Władze Mosiny zdecydowały podążyć śladem Lubonia i realizować zadania wynikające z zagospodarowywaniem odpadów samodzielnie. Przypomnijmy, że uchwalona nowelizacja prawa zamówień publicznych pozwoliła samorządom od 1 stycznia 2017 r. zlecać odbiór odpadów bez przetargów własnym spółkom. Taką drogę wybrała gmina Mosina.

Podstawowym celem jest ochrona interesów naszej własnej spółki. Gdybyśmy nie wyszli, to Selekt ogłosi przetarg, w którym szanse naszej spółki oceniam jako niewysokie na to, żeby można było wygrać – mówił w 2016 roku Przemysław Mieloch, tłumacząc dlaczego gmina powinna wyjść z Selektu.

Przemysław Mieloch, ówczesny wiceburmistrz tłumaczył, że na terenie Poznania i w okolicy funkcjonują duże spółki, które wchodzą agresywnie na lokalny rynek i z pewnością mosiński Zakład Usług Komunalnych nie byłby w stanie z nimi konkurować.

Teraz, podobnie jak w całym kraju prawdopodobnie czeka nas podwyżka opłaty za odbiór odpadów. Radni będą w tej sprawie obradować 28 listopada, podczas najbliższej sesji Rady Miejskiej w Mosinie.

– To racja, będziemy płacić za odbiór śmieci więcej. Ile? Tego jeszcze nie wiadomo. Burmistrz chce poczekać na wynik przetargu na odbiór odpadów. Wstępne kalkulacje mówią o 20 złotych za osobę. Przez 3 lata funkcjonowania odbioru poza związkiem SELEKT, gmina dołożyła 7mln do gospodarki odpadami. To istotnie wpływa na sytuację finansową. W ostatnich dniach przyszło pismo od prokuratora [Link do pisma: Wezwanie prokuratury rejonowej w Śremie do złożenia pisemnych wyjaśnień], który prosi o przekazanie kalkulacji opłaty śmieciowej. Na poprzedniej sesji Burmistrz tłumaczył się, że nie ma różnicy kto dokłada do śmieci – czy będzie to budżet całej Gminy czy mieszkańcy… Jak widać różnica jest i to istotna. – powiedział Dominik Michalak wice przewodniczący Rady Miejskie w Mosinie.

Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Wasze komentarze (19)

  • Gość
    czwartek, 21 lis, 2019, 14:14:09 |

    Nie dość, że najwyższe opłaty za śmieci to jeszcze za ścieki.

  • Ja
    czwartek, 21 lis, 2019, 14:26:25 |

    Gmina nie ma własnych pieniędzy. Więc czy gmina dopłaci i ściągnie w podatkach od mieszkańców, czy mieszkańcy zapłacą bezpośrednio, nie ma znaczenia. Chodzi o jak najniższa ofertę, aby mieszkańcy nie dopłacali bezpośrednio, czy pośrednio w podatkach. Czy Pan radny wie skąd gmina „bierze” pieniądze?

    • GOŚĆ
      piątek, 22 lis, 2019, 18:22:25 |

      Rzecz w tym, że gmina nie może dopłacać do systemu. Opłaty powinny w całości pokrywać koszty prowadzenia gospodarki śmieciowej. Gmina Mosina dopłaca już trzeci rok do odpadów, naginając prawo.

  • Michał_Kleiber
    czwartek, 21 lis, 2019, 14:52:17 |

    Dlatego rada miejska musi skutecznie blokować pomysł podwyżki stawek odbioru odpadów segregowanych. Te 7 mln i tak już mieszkańcy pokryli swoimi. 7 mln mniej inwestycji, czyli do kosza budowa jednej szkoły. W obecnej modzie różnych exitów, wyjście z Selektu można nazwać traSHIT.

    • GOŚĆ
      piątek, 22 lis, 2019, 18:25:26 |

      To wstyd, że pisze to radny. Powinien Pan zdawać sobie sprawę z tego, że przez trzy lata gmina dopłaca potężne kwoty do odbioru odpadów, a nie jest to zgodne z prawem. System musi się samofinansować.

      • mieszkaniec
        piątek, 22 lis, 2019, 20:50:11 |

        No właśnie, dlatego, czy wyjście z selektu to był faktycznie dobry pomysł?

  • Nowy
    czwartek, 21 lis, 2019, 17:28:03 |

    Im wyższe opłaty za śmieci tym więcej znajdziemy ich w lesie. Proste. Szkoda, że mosińscy decydenci tego nie dostrzegają.

  • Mariola
    piątek, 22 lis, 2019, 8:56:29 |

    Popracujmy wspólnie nad zmniejszeniem liczby odpadów i oszczędnością surowców. Możemy wyhamować dalsze podwyżki.
    Pamietajmy, że bardzo często śmieci nabywamy w dniu zakupu, i to za własne pieniądze.

    • Gość
      piątek, 22 lis, 2019, 20:52:41 |

      Dokładnie, sporo zależy od samych mieszkańców, zwłaszcza warto zadać sobie pytanie czy musimy tyle tych śmieci produkować i czy nie warto byłoby aby gmina zwróciła szczególną uwagę na monitorowania i patrolowanie lasów. Skoro od lat promujemy się jako „zielona gmina” to czystość okolicznych lasów i łąk powinna być dla nas priorytetem i punktem wyjścia.

      • GOŚĆ
        poniedziałek, 25 lis, 2019, 10:10:40 |

        Za lasy odpowiedzialni są ich właściciele. Dotyczy to także składowania śmieci na ich terenie. To nie zadanie Gminy, ale prywatnych właścicieli lasów oraz Lasów państwowych.

  • JWB
    sobota, 23 lis, 2019, 0:15:05 |

    Jak wynika z pisma, sporo jest tutaj jeszcze do wyjaśnienia. Zapowiada się ciekawa sesja w tym miesiącu.

  • Krzysztof
    niedziela, 24 lis, 2019, 10:19:15 |

    Zdaje się, że na sesji w tym miesiącu będzie sporo ważnych tematów. Ciekaw jestem co włodarze ustala.

  • JWB
    niedziela, 24 lis, 2019, 11:00:53 |

    Na mieszkańców został nałożony obowiązek wykonywania bezpłatnej pracy polegającej na segregowaniu odpadów na 5 typów. Mimo wykonywania tej pracy mieszkańcy muszą płacić za wywóz segregowanych śmieci jeszcze więcej, niż płacili gdy śmieci nie trzeba było segregować.

    • do JWB
      niedziela, 24 lis, 2019, 17:08:50 |

      To jest błędne rozumowanie.

      Rozdzielając odpady w gospodarstwie domowym ograniczamy tony śmieci, które zanieczyszczają środowisko, a to z kolei powoduje, że minimalizujemy zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi. Innym dobrodziejstwem segregacji odpadów jest pozyskiwanie surowców wtórnych, co skutkuje mniejszym zużyciem zasobów naturalnych.

      W Mosinie nie ma prawidłowo prowadzonej edukacji w zakresie ochrony środowiska, przez co marnuje sie niepotrzebnie i surowce wtórne, i paliwo wywalane z komina w postaci dymu.

      • JWB
        poniedziałek, 25 lis, 2019, 11:48:44 |

        Zakładając, że ceny odbioru odpadów segregowanych się zwiększą wyjdzie na to, że będziemy płacić więcej niż wcześniej za niesegregowane. Segregując śmieci wykonujemy pracę za firmę, która i tak miałaby to zrobić (zgodnie z nową dyrektywą?). Tak jak wspomniałeś segregowane śmieci to surowiec, na którym też przecież ktoś musi zarobić, więc dlaczego mamy płacić jeszcze więcej? Żeby napchać komuś kieszeń, jako tania siłą robocza? Chyba zgodzisz się, że przy takim podejściu do „klienta” nie ma się co dziwić, że część odpadów ląduje w lasach i piecach. Analizuję temat na zasadzie „chłopskiego rozumu”, przyznam, że nie znam się na tym i nie śledzę aż tak tego tematu jak GOŚĆ, jednak nie znaczy, że mnie nie interesuje. Nie zgadzam się na bycie grabionym i wykorzystywany jako tania siła robocza.

        • GOŚĆ
          poniedziałek, 25 lis, 2019, 12:29:26 |

          OK, zapewne leży Tobie na sercu sprawa odpadów, środowiska oraz opłat za odbiór odpadów. Za odpady odbierane w sposób nieselektywny płacimy obecnie 26 zł. Nie wiem, jakie będą ostatecznie ustalone nowe opłaty, ale prawdopodobnie będzie mowa o wzroście rzędu 5 do 7 zł za odbiór odpadów w sposób selektywny. To nadal nie jest więcej niż obecna stawka za odbiór nieselektywny. Dlaczego potrzebny jest także wysiłek mieszkańca? Dlatego, że to mieszkaniec produkuje odpady, a jednocześnie zależy mu na czystym środowisku i najniższej opłacie. Gmina, to nie urzędnicy, ale mieszkańcy terenu nazywanego Gminą i to bez względu na to, czy są zameldowani na jej terenie, czy nie. Gmina jest odpowiedzialna za organizację odbioru odpadów z terenów zamieszkałych i niezamieszkałych oraz publicznych.

    • GOŚĆ
      poniedziałek, 25 lis, 2019, 10:01:18 |

      @JWB, to co tutaj wypisujesz jest czystą demagogią. W czasie samodzielnego funkcjonowania mosińskiego systemu odbioru odpadów jego koszty w każdym roku (2017, 2018 i zapewne 2 2019) kształtowały się na poziomie około 1,8 mln zł (łączne koszty, także te ukryte w stratach spółek), co oznacza, że przy średniej liczbie mieszkańców płacących za odbiór odpadów równej około 30 tys., z budżetu Gminy, czyli z kieszeni tych mieszkańców wypływała dodatkowa kwota około 5 zł na osobę zdeklarowaną w systemie. Krótko mówiąc ta opłata wnoszona za odbiór odpadów w 2018 roku wynosiła 18 zł, a nie oficjalnie płacone 13. Oczywiście mówimy o opłacie pobieranej od osób segregujących odpady. Podobna sytuacja występuje w gminach należących do ZM SELEKT z jedną istotna różnicą o której wspomniał UOKiK w uzasadnieniu swojej decyzji o bezzasadności skargi na wysokość opłat za segregowanie odpadów, o czym napisano w powyższym artykule. Skoro podniesiono opłaty w ZM SELEKT mimo tego, że do ich kalkulowania brano dane z poprzedniego roku (w Mosinie dane z roku bieżącego), to znaczy, że wszędzie w podobny sposób wzrosły koszty, a gminy chętnie o tym „zapomniały” czarując swoich wyborców niskimi kosztami przed wyborami samorządowymi w 2018 roku. By było jasne, oszustwo (tak należy to nazwać) stosowano wszędzie w kraju i nie był ro oryginalny patent naszych włodarzy… O tym, jakie powinny być stawki opłat w 2017 i 2018 roku wielokrotnie pisano na tym portalu jak i na portalu czasmosiny2.pl . Na rok 2017 prognozowano opłatę w wysokości minimum 15 zł, a na rok 2018 prognoza mówiła o opłacie od 17 do 18 zł. Widać nikt nie brał do serca tych informacji, a już najmniej Burmistrz Gminy Mosina, a dzisiaj decydent stanął przed wizją podniesienia opłaty za odbiór odpadów odbieranych w sposób selektywny na terenach zamieszkałych na poziomie 20 zł. Można przy okazji zapytać burmistrza o to, gdzie efekt zapowiadanych przez niego działań naprawczych, które miały doprowadzić do zbilansowania systemu.
      Zgodnie z przepisami oraz stanowiskami RIO, WSA i Ministerstwa Środowiska, gminne systemy gospodarki odpadami co do zasady powinny być odpowiednio zbilansowane, tak aby były efektywne kosztowo i nie zachodziła potrzeba ich dodatkowego zasilania z innych środków własnych. Jednakże istnieje możliwość dopłacania do systemu oraz obniżania stawek opłat, ale wyłącznie z dochodów ze sprzedaży surowców wtórnych…

  • ciekawski
    czwartek, 28 lis, 2019, 19:43:40 |

    Czy to dlatego główny reżyser tego cyrku uciekł z ZUK do Wronek? Teraz we Wronkach wprowadza te same scenariusze gospodarowania odpadami.

  • GOŚĆ
    czwartek, 28 lis, 2019, 20:23:59 |

    Główny reżyser tego cyrku jest na sali sesyjnej i przygotowuje się do tego, by pokazać jak mocno nie zgadza się z Przewodniczącą Rady Miejskiej w Mosinie, Panią Małgorzatą Kaptur, w kwestii budowy pływalni. O tym, że miał naprawić swój durny pomysł wyjścia z Selektu i że obiecał to Radzie Miejskiej i mieszkańcom na razie zapomniał.

Skomentuj