Światłowód w gminie Mosina?
Wykonawca mosińskiej sieci światłowodowej, firma INEA S.A. mimo wielu zapytań ze strony urzędników gminy, radnych, mieszkańców, a także dziennikarzy GMP od roku nie informuje nikogo na temat realizacji tej inwestycji. Pismo w tej sprawie do prezesa spółki INEA S.A., Pana Janusza Kosińskiego wysłał też burmistrz gminy Mosina, Przemysław Mieloch. Niestety, on również został zignorowany. Dodajmy, że gmina specjalnie obniżyła spółce opłatę za stałe zajęcie pasa drogowego, o czym informowaliśmy m.in w artykule: Cyfrowa rewolucja? Światłowód w gminie Mosina.
Milczenie w sprawie światłowodu
INEA S.A. planuje wybudowanie łącznie 137 km nowej sieci światłowodowej na terenie gminy Mosina. Dzięki tej inwestycji dostęp do szybkiego internetu ma uzyskać do 6000 lokali mieszkalnych, w tym gminne placówki szkolne. Już wiosną ubiegłego roku firma miała rozpocząć kampanię informacyjną, w ramach której przedstawiciele spółki mieli docierać bezpośrednio do mieszkańców. Wiosną, ubiegłego roku zapytaliśmy spółkę o szczegóły kampanii. Zbliża się wiosna kolejnego roku. A odpowiedzi, jak i samej kampanii – brak.
Co na to radni? Poniżej cytujemy wypowiedź radnego Mosiny, Andrzeja Raźnego. Okazuje się, że kontakt i rozmowy są potrzebne, ponieważ rodzi się w tej sprawie coraz więcej problemów:
– Z uzyskanych informacji wynika, że od kwietnia mają się rozpocząć prace nad budową sieci światłowodowej w Mosinie (w tym i na Maderze Mosińskiej). Niestety nie wszystkie domy będą mogły się podłączyć do światłowodu. INEA ma listę domów i pomimo iż światłowód będzie w ulicy to część chętnych nie będzie się mogła przyłączyć. I nie będzie to takie łatwe, bowiem inwestycja jest finansowana z funduszy unijnych i tam przez 5 lat po realizacji nic nie można zmienić. Ponieważ czas nagli a warto by cały problem przedyskutować z wykonawcą (póki jeszcze nie rozpoczęli inwestycji) złożyłem wniosek aby radni mogli spotkać z przedstawicielem spółki). Niestety, jak można wyczytać z udzielonej odpowiedzi (dziękuję Panu Burmistrzowi za wyczerpującą temat odpowiedź) kontaktu ze spółką nie ma. A przecież Rada obniżyła specjalnie spółce opłatę za stałe zajęcie pasa drogowego. Radni podejmując uchwałę byli przekonani, że do sieci będzie mógł podłączyć się każdy kto będzie w jej zasięgu. Zanim nie zostanie rozpoczęta inwestycja warto o to walczyć. Może spółka INEA potraktuje Gminę poważnie??? – napisał Andrzej Raźny, radny gminy Mosina.
Założenia projektowe
Pierwotnie zakładano wybudowanie 80,2 km sieci z podłączeniem do 3793 lokali mieszkalnych. W trakcie rozmów w 2018 roku przedstawiono możliwość rozszerzenia budowy. Spółka uwarunkowała rozwój inwestycji poza planowany zakres od obniżenia przez Gminę rocznej stawki za umieszczenie urządzeń telekomunikacyjnych w pasie drogowym dróg gminnych do 5 zł za m2. Samorząd zgodził się na tą propozycję. Na sesji 28 lutego, Rada Miejska w Mosinie podjęła uchwałę o obniżeniu stawek za zajęcie pasa drogowego dróg gminnych na cele niezwiązane z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego. W ten sposób Inea S.A. miała poszerzyć planowaną inwestycję o kolejne kilometry sieci światłowodowej i kolejne podłączone lokale mieszkalne. Obniżenie stawek miało pozwolić dotrzeć z szybkim internetem nawet do tych miejscowości w Wielkopolsce, które nie były objęte planami budowy sieci w ramach żadnych programów unijnych.
Działania projektowe wraz z uzyskaniem zgód mieszkańców naszej gminy miały zostać zrealizowane w roku 2018. Wybudowanie sieci miało zostać zakończone w latach 2019/2020. Niestety w tym momencie nic na to nie wskazuje.
Co to jest światłowód?
Jest to cała technologia, medium transmisyjne dociągnięte do domu, które wykorzystuje włókno szklane do transmisji danych. A tak po ludzku – to doprowadzany specjalnymi kablami (z reguły w ziemi) szybki internet. Jego prędkość może osiągać nawet 1000 Mb/s, a co ważniejsze – nie natrafia na żadne zakłócenia. A to oznacza, że film o „wadze” 4 GB ściągnąć można w 1 minutę.
Czy każdy może go mieć?
Raczej nie. INEA, stara się doprowadzać tę technologię do większości nowych mieszkań. Jest to dość skomplikowane, bo nie sposób nagle rozkopać całego miasta. Starsze mieszkania nie zawsze mają końcówkę światłowodu.
Czy władze spółki INEA podejdą na poważnie do tematu światłowodu na terenie gminy Mosina? Pozostaje nam cierpliwie czekać.
(źródło: mosina.pl, Przemysław Mieloch, UM w Mosinie, INEA S.A)
Tagi: Andrzej Raźny, gmina Mosina, inwestycje, władze Mosiny
Wasze komentarze (19)
W Mosinie wszystko jak po grudzie.
Myślę, że nie ma co narzekać. Zawsze może być o wiele gorzej. 😉
Szkoda że za czasów Tpsa światłowody były jeszcze w powijakach, mielibyśmy światłowód w każdym domu i mieszkaniu dawno temu, a tak mamy co mamy, inwestorzy czekają na projekty unijne i dopłaty, a wiadomo, gdzie w rachubę wchodzą publiczne pieniądze tam nie ma logiki a i koszty są zawyżane.
Przy takiej technologii bezprzewodowej to jakiś absurd prosić się o światłowód. I tak 99% ludzi nie wykorzysta potencjału sieci, ale będzie się nazywało, że mają światłowód. Cenowo oferta Inei jest porównywalna z bezprzewodowymi operatorami ale w tym drugim przypadku nie jesteśmy przykuci do jednego miejsca. Z drugiej strony nie rozumiem, dlaczego akurat mamy dawać jakieś zniżki i kłaniać się w pas komercyjnej spółce, której nadrzędnym celem jest zarabianie na sprzedawaniu usług – nie chcą mieć więcej klientów to do widzenia – ci zapewne skorzystają z bardziej postępowej technologii LTE i będzie po problemie…
Jak wiać na przykładzie obwodnicy – nie wszystkie zachcianki mieszkańców muszą być spełnianie.
Bardzo dobrze to ująłeś. Zwłaszcza to, że niby czemu dopłacać prywatnej spółce, za to, że robi na nas interes i jak się okazuje ma przy tym bardzo, bardzo głęboko.
Od 4 lat używam stacjonarnie LTE i cały czas są problemy z przepustowością. W nocy 30Mbps, w pozostałych godzinach często 0,5Mbps, a czasem i mniej Taka to „postępowa” technologia.
U mnie to samo, internet LTE w Mosinie w godzinach 15-20 praktycznie nie istnieje.
Nie wiem skąd to narzekanie – ja miałem LTE z Orange, Plusa/Polsatu i praktycznie nigdy nie było problemu – swobodnie mogę oglądać HBOGO o każdej porze. Może warto jednak skontaktować się z operatorem?
właśnie – konsumować treści – do tego jest stworzone LTE.
Czy Ty masz pojęcie co Ty w ogóle piszesz??? LTE to proteza dostępu do internetu. Dowiedz się jak działa i jakie ma ograniczenia. Wzrost liczby użytkowników LTE przekłada się na gorszą jakość usługi. Poza tym LTE ma wiele problemów które nie występują jeśli tylko oglądasz YT lub grasz w gierki. Gdy musisz pracować LTE jest praktycznie nieprzydatne. Gubienie pakietów, problemy z VPN, filtrowanie portów. LTE zostało pomyślane jako dostawca treści dla mas i jako takie się sprawdza, do pracy – nie za bardzo. Za dużo w nim rzeczy zależnych od otoczenia (ilości użytkowników, jakości sygnału itd itp). Natomiast światłowód (w zależności od operatora) to jednak łącze stałe pozbawione wszystkich wad LTE. Dodatkowo jako takie nie jest ograniczone w przepustowości w tak istotny sposób. Standardem jest tutaj łącze symetryczne, stały adres IP lub nawet możliwość wykupienia CIRa. W technologii LTE to jest niemożliwe.
Skąd ta agresja? Ogólnie mam to gdzieś czy lepsza jest technologia światłowodu czy LTE, jednakże uważam, że nie ma sensu uginać się przed prywatną spółką, która nie szanuje naszego miasta.. Nie widzę też powodu, żeby ryć połowę miasta dla paru informatyków, którzy realnie wykorzystają infrastrukturę światłowodu. Nie jest prawdą, że nie możesz uzyskać stałego IP w technologii LTE – zadzwoń i zapytaj. U mnie – zwykłego użytkownika – LTE doskonale się sprawdza i tyle… Pozdrawiam
Zgadzam się, lte to kicz, lub jak kto woli pic na wodę. Wystarczy gruby mur, oddalenie od stacji bazowej lub większa liczba użytkowników i możemy zapomnieć o szybkim surfowanku. A jak wydaje Ci aię, że masz szybki lte, biorąc go np. na 14 dniowy okres testowy to po jakimś czasie możesz się zdziwić – syperszybki lte lub jakaś niezła premka = nagły wzrost nowych użyszkodników = znowu kiszka i wolny internet.
Jaka agresja? To że ktoś ma inne zdanie od Twojego to już dla Ciebie agresja? No bez przesady.
Co do adresu stałego pewno że możesz mieć, ale z drugiej strony nie masz gwarancji wbicia się na BTSa. Więc możesz przy zwiększeniu ilości osób korzystających z LTE wcale nie mieć dostępu do LTE. Druga sprawa – po co Ci adres stały jak nie ma CIRa albo jak Ci filtrują porty?
Realnie infrastrukturę światłowodu wykorzysta każdy kto ją dostanie, chociażby na telewizję, internet itd itp.
A tak w ogóle, to nie ma znaczenia że to prywatna spółka. Kładzie kable z jakiegoś tam programu unijnego, a tam jest że musi go udostępniać innym podmiotom. Tak więc internet możesz mieć od dowolnego dostawcy który będzie chciał Ci go dostarczać. Dodatkowo nie będą „ryć” bo będą po większości korzystać z istniejących przepustów.
I na koniec, to że u Ciebie się sprawdza LTE to nie znaczy że u każdego, u mnie np. działa tragicznie, już lepsza/stabilniejsza/szybsza jest radiówka – która też ma swoje wady, ale w tym przypadku jest lepsza.
Człowieku – znajdź sobie dziewczynę. Pozdro
Żona nie była by z tego faktu zadowolona…
Niemniej tobie jednak radzę, zamiast dziewczyny, wyjść na świeże powietrze. Zrobiło się ładnie więc może Ci się trochę przewietrzy.
Światłowód jest budowany z środków unijnych dlatego można wybrać operatora jakiego chcecie,najlepsze jest to że INEA za internet chce najwięcej najtaniej będzie w wektrze .
Oczywiście pod warunkiem, że wkopią kabel pod chatą, bo jak widać zasięg światłowodu coraz mniejszym w stosunku do pierwszych planów.
Na ul. Wiejskiej przedstawiciele Inei już byli
My teraz wybraliśmy dokładnie własnie tą ofertę Inea https://www.inea.pl/oferta/dla-ciebie/swiatlowod
I uważam ze to nasze najlepsze posunięcie. W pełni polecam.