Strona główna / Aktualności / Czy noszenie maseczki ma sens?

Czy noszenie maseczki ma sens?

Na łamach naszej gazety prezentujemy cykl wpisów informacyjnych tworzonych we współpracy ze strażakami z OSP Mosina. Będziemy opisywać wszystkie niejasne zagadnienia związane z obecną sytuacją zagrożenia korononawirusem.

25 marca br. wieczorem łączna ilość zakażonych osób w Polsce wynosiła 1051. Liczba ta stale rośnie, a ludzie starają się robić wszystko, aby uchronić się przed zarażeniem. Lekarz z jednego z poznańskich szpitali żali się, że dochodzi do skrajnych sytuacji, gdzie pacjenci w szpitalach odlewają płyn do dezynfekcji w kubeczki lub termosy, kradną rękawiczki i maseczki. Uważają, że te rzeczy przydadzą im się do ochrony własnej po powrocie do domu, nie zważając na dobro innych, a personel szpitala nie jest w stanie nad tym zapanować. Coraz częściej możemy spotkać ludzi poruszających się po mieście w maseczkach. Maseczki na dobre wpisały się w naszą codzienność. Jest to niepotrzebny efekt paniki czy jednak słuszne działanie?

maseczki

Czy noszenie maseczki ma sens?

Eksperci z WHO wydali oficjalne oświadczenie w tej sprawie, w którym zalecają noszenie zwykłych maseczek chirurgicznych osobom, które mają wysoką gorączkę, trudności z oddychaniem, kaszlą i kichają. Chronią w ten sposób inne osoby przed zarażeniem. Maseczka stanowi barierę, kiedy chory kicha i kaszle. Należy także pamiętać, że maseczka sama w sobie może stać się źródłem zakażenia jeżeli nie będziemy przestrzegali innych zasad profilaktyki. Zazwyczaj poziom filtracji w maseczkach to ok 1 mikrometr, koronawirus jest mniejszy niż 0,3 mikrometra i przenosi się drogą kropelkową, dlatego zwykłe maseczki nie chronią nas w pełni przed zarażeniem. Na rynku są dostępne dwa rodzaje maseczek ochronnych: chirurgiczne i półmaski. Chirurgiczne dzielą się na typy I, II i III. Na salach operacyjnych wykorzystuje się typ II, których skuteczność szacowana jest na 95%.  Półmaski z kolei oznaczamy klasami: FFP1, FFP2 i FFP3. Wysoki poziom ochrony przed koronawirusem wykazują maseczki posiadające filtr FFP3. Profesjonalny sprzęt ochrony osobistej musi posiadać atest. Tylko wtedy mamy pewność, że został wykonany zgodnie z obowiązującymi normami. Ze względu na opór powietrza, maseczka musi być często zmieniana, ponieważ między nią a ustami wzrasta poziom dwutlenku węgla i pary wodnej. Jest to jeden z argumentów za tym, aby ludzie zdrowi nie nosili maseczek. Bardzo ważną rolę odgrywa jej prawidłowe założenie. Należy pamiętać o kilku kluczowych zasadach:

  • Przed założeniem maseczki należy dokładnie umyć ręce.
  • W przypadku maseczki chirurgicznej należy znaleźć umieszczony w jej górnej części drucik, który po odpowiednim dopasowaniu pozwala dokładnie przylegać maseczce do górnej części nosa.
  • Nie powinno być luki między twarzą, a maską, która powinna zakrywać usta, nos i podbródek.
  • Nie wolno dotykać maseczki rękoma po jej założeniu,
  • Maseczkę zdejmujemy chwytając za jej dolną część i od razu wyrzucamy.
opakowanie maseczek chirurgicznych
Maseczki chirurgiczne typu II

Wiele osób zastanawia się jednak czy z maseczkami nie jest tak jak z masłem w czasach PRL-u. Był jego deficyt, więc zachwalano margarynę. Jak pamiętamy, ta teoria szybko uległa zmianie, kiedy sytuacja z produkcją masła się poprawiła. Obecnie maseczek brakuje wszędzie. Ostatnio Strażacy z OSP Mosina wsparli Pogotowie Ratunkowe w Poznaniu, dzieląc się z nimi swoimi zapasami. Ludzie szyją maseczki w domach, o czym pisaliśmy m.in. w artykule: Wielka akcja szycia maseczek.

maseczki

Prawidłowo noszona maseczka na pewno nie zaszkodzi także osobom zdrowym.Niektóre kraje wprowadziły nakaz noszenia maseczek podczas poruszania się po mieście, np. Czechy czy Słowacja. Noszenie maseczek przez osoby chore, kichające i kaszlące jest od wielu lat praktykowane w Japonii jako ochrona innych przed zakażeniem drogą kropelkową.

sytuacja w Czechach
źródło: Fot. Daria Szulc / Dziennik Wałbrzych

– Szansa na transmisję drogą kropelkową jest dużo mniejsza niż przez kontakt z rękoma. Niestety każdy człowiek ma nawyk dotykania twarzy mimowolnie, kilkadziesiąt razy dziennie. Gdy zaczynają pylić rośliny, alergicy dotykają również oczu. Skuteczne osłonięcie twarzy przed dotykiem rąk jest ważnym elementem ograniczenia możliwości zarażenia. Ważne jest, aby mieć świadomość, że funkcjonujemy w ten sposób. W związku z tym pilnujemy dokładnego mycia rąk i unikamy dotykania twarzy lub skutecznie ją osłaniamy. – Mówi nam Michał Kołodziejczak, naczelnik OSP Mosina.

Ochotnicza Straż Pożarna w Mosinie - logo
logo OSP Mosina

Pamiętajmy jednak, że najważniejsze jest częste i dokładne mycie rąk oraz utrzymanie odpowiedniego dystansu (najlepiej 3 m) od innych osób. Pozostanie w domu to niestety aktualnie najlepsza forma obrony przed koronawirusem jaką wymyślono.

Autor Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Sprawdź również

Ćwiczenia „Ewakuacja 2025” - budynek dawnego ośrodka zdrowia, obecnie urząd

„Ewakuacja 2025”: Strażacy ćwiczą w budynku urzędu miejskiego

Ewakuacja kilkunastu poszkodowanych z zadymionego budynku urzędu miejskiego, działanie w warunkach ograniczonej widoczności, realna współpraca …

Święty Mikołaj na moście

Święty Mikołaj przypłynął do Mosiny. Powitanie na Zielonym Rynku

W czwartek, 5 grudnia odbyło się pełne świątecznej atmosfery wydarzenie – uroczyste powitanie Świętego Mikołaja, …

2 komentarze

  1. W Czechach jest obowiązek noszenia masek na ulicach. Hm..

  2. Co kraj to obyczaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *