Gazeta Mosińsko-Puszczykowska
W Puszczykowie mają zostać wydzielone miejsca dla chorych na Covid-19. Na dniach ma zapaść oficjalna decyzja, ile łóżek będzie przekształconych dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem lub z podejrzeniem koronawirusa.
Wczoraj podana została oficjalna informacja, że część szpitala w Ludwikowie zostanie przeznaczona dla chorych na Covid-19. Wojewoda nakazał wydzielenie 60 miejsc dla pacjentów z podejrzeniem lub z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem. Tej decyzji sprzeciwia się dyrekcja placówki i planuje stworzenie póki co 30 miejsc dla chorych na Covid-19, w tym 5 łóżek dla pacjentów wymagających intensywnej terapii.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, podobny obowiązek spadnie na szpital w Puszczykowie. – Miejsca dla osób z podejrzeniem koronawirusa lub z wynikiem dodatnim testu będą organizowane na oddziale paliatywnym – mówią nam członkowie personelu puszczykowskiej placówki. Pacjenci, którzy w tym momencie przebywają na oddziale paliatywnym mają zostać skierowani na inne, mniej obciążone oddziały szpitala. W puszczykowskim szpitalu dla pacjentów z podejrzeniem i potwierdzonym Covid-19 ma powstać 20 miejsc.
O wydzieleniu właśnie oddziału paliatywnego miało zadecydować jego umiejscowienie. Jest on bowiem zlokalizowany obok głównego budynku szpitala. Dzięki temu pacjenci z podejrzeniem koronawirusa będą docierać na oddział innym wejściem niż pozostali. Stworzenie osobnego ciągu komunikacyjnego dla chorych na Covid-19 ma zminimalizować ryzyko transmisji wirusa wśród pozostałych pracowników szpitala.
Oficjalna decyzja ma zapaść w ciągu najbliższych dni. Zmiany w puszczykowskim szpitalu wydają się być jednak przesądzone, bo jak mówi nam personel medyczny, system opieki już się załamał. Dzisiaj szpital nie chciał potwierdzić tych informacji.
Coraz więcej szpitali będzie w to zaangażowanych przy takiej skali nowych przypadków. Bez odpowiedzialności w narodzie za chwilę, o ile nie już lekarze będą musieli zacząć decydować kogo podłączyć pod tlen a kogo nie.