Puchar Świata w Skokach Narciarskich Zakopane 2020 – podsumowanie
Skoki narciarskie to jedna z ulubionych zimowych dyscyplin sportowych w naszym kraju. Wszystko za sprawą spektakularnych sukcesów Adama Małysza w minionych latach. To właśnie dzięki niemu, ten sport stał się tak popularny w Polsce. W jego ślady poszli między innymi Kamil Stoch czy Dawid Kubacki. Kibice nie musieli długo czekać na godnego zastępcę Adama Małysza. Jeden z jego podopiecznych Kamil Stoch szybko stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich skoczków. Po paśmie nieudanych skoków w tym sezonie, Kamil znowu stanął na najwyższym stopniu podium.
Pierwsze zwycięstwo Kamila Stocha w tym sezonie
W niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Zakopanem Kamil Stoch znowu pokazał na co go stać. Zajął pierwsze miejsce, co sprawiło, że poczuł się bardzo szczęśliwy i wzruszony. Jak sam stwierdził poczuł się jakby zwyciężył po raz pierwszy. Nic w tym dziwnego biorąc pod uwagę jego wcześniejsze skoki i osiągnięcia w tym sezonie. Kamil Stoch w wywiadzie powiedział “Nie mógłbym sobie wyśnić lepszego wieczoru. To, o czym marzyłem, dostaję w najlepszym miejscu, w najlepszym możliwym czasie”. Jego radość dodatkowo wzmagał fakt, że został pierwszym w historii skoczkiem, który wygrał co najmniej jeden konkurs Pucharu Świata w Skokach Narciarskich dziesięć lat z rzędu. Jednym z piękniejszych momentów podczas uhonorowania zwycięzcy było odśpiewanie a capella “Mazurka Dąbrowskiego”. Kolejne miejsce, w którym Kamil będzie mógł pokazać swoje umiejętności to japońskie Sapporo. Polskie skoki narciarskie mają się naprawdę świetnie – warto tutaj przypomnieć, że jakiś czas temu Dawid Kubacki wygrał Turniej Czterech Skoczni. Nic więc dziwnego, że popularność tej dyscypliny po raz kolejny wzrasta – widzieliśmy to już przy okazji tak zwanej 'Małyszomanii”.
Dawid Kubacki nadal na fali zwycięstw
Kamil Stoch nie był jednak jedynym Polakiem, który zakończył konkurs Pucharu Świata w Zakopanem na podium. Na trzecim miejscu swoje zmagania zakończył także Dawid Kubacki. Jeśli chodzi o pozostałych reprezentantów, w drugiej serii Piotr Żyła uzyskał 131 metrów, co dało mu ostatecznie ósme miejsce, Maciej Kot zajął dopiero czterdzieste czwarte miejsce, a Aleksander Zniszczoł trzydzieste piąte miejsce. Na drugim miejscu na podium stanął Stefan Kraft.
Wasze komentarze (2)
Kubacki za nagrodę od premiera chce kupić węgiel i palić go latem. Ciekawe co na to Greta?
Trzymam kciuki za naszych skocznych bohaterów. Oby tak dalej Panowie.