Redakcja GMP | wtorek, 30 cze, 2020 | komentarzy 9

Rośnie ilość śmieci w gminnych koszach. Urząd odpowiada

Wczoraj na facebookowym profilu społecznościowym poruszyliśmy problem przepełnionych koszy na śmieci i częstotliwości ich opróżniania w gminie Mosina. Okazało się, że skala problemu jest o wiele większa, niż się tego spodziewaliśmy. Poruszony temat wzbudził wiele emocji i rozpoczął gorącą dyskusję wśród internautów. Dzisiaj otrzymaliśmy odpowiedź udzieloną przez Referat Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Urzędu Miejskiego w Mosinie. Okazuje się, że przepełnione śmietniki są „związane z łagodzeniem restrykcji i ograniczeń epidemicznych, skutkującym zwiększeniem ruchu w przestrzeni publicznej„.

– Czy gazeta mogłaby zainteresować się częstotliwością opróżniania ulicznych koszy na śmieci w Mosinie i okolicy. – napisał do redakcji czytelnik.

Zapytaliśmy urzędników o częstotliwość wywozu śmieci przez ZUK. M.in czy w ostatnim czasie miały miejsce jakiekolwiek zmiany z tym związane, że mamy do czynienia z tak dużą ilością przepełnionych koszy na terenie naszej gminy?

przepełnione kosze na śmieci na terenie gminy Mosina

przepełnione kosze na śmieci na terenie gminy Mosina fot. Czytelnicy GMP

Odpowiedź Urzędu

– Usługę w zakresie opróżniania koszy ulicznych Gmina Mosina zleciła ZUK sp. z o.o. w Mosinie. Częstotliwość opróżniania koszy jest zróżnicowana, najwyższa jest w miejscach intensywnego ruchu. Częstotliwość opróżniania koszy w miejscach publicznych staramy się dostosować do potrzeb. Niestety w przypadku koszy ulicznych dość często spotykamy się z różnymi negatywnymi zjawiskami, począwszy od ich uszkadzania, do całkowitej dewastacji, także z podrzucaniem odpadów, zaśmiecaniem terenów wokół nich. – poinformował redakcję GMP Referat Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Urzędu Miejskiego w Mosinie

przepełnione kosze na śmieci na terenie gminy Mosina

przepełnione kosze na śmieci na terenie gminy Mosina fot. Czytelnicy GMP

Jeśli chodzi o specyfikę ostatnich tygodni, daje się zaobserwować zwiększenie ilości odpadów deponowanych w koszach. Jest to związane z łagodzeniem restrykcji i ograniczeń epidemicznych, skutkującym zwiększeniem ruchu w przestrzeni publicznej. W okresie ich obowiązywania od marca do maja, ilości odpadów odbieranych z koszy były zdecydowanie niższe niż aktualnie. – poinformował Referat Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Urzędu Miejskiego w Mosinie. – dodają urzędnicy.

przepełnione kosze na śmieci na terenie gminy Mosina

przepełnione kosze na śmieci na terenie gminy Mosina fot. Czytelnicy GMP

Wybrane komentarze mieszkańców:

„Kosze pełne długo są nieopróżniane!! Codziennie chodzę z psem na spacery i widzę te same śmieci w śmietniku wystające i pod śmietnikiem leżące. Mało tego od początku stycznia informowałam o brakujących śmietnikach wzdłuż Leszczyńskiej i na placu zabaw w Krośnie przy torach i zero reakcji ze strony urzędu”

Mógłby się ktoś też zainteresować Strzelnicą…. Strach tamtędy przejść – krzaki na krzakach, koszy prawie wcale nie ma A jak są to koszmarnie przepełnione, a cała ścieżka jest „pięknie ” usłana dywanem ze szkła. Kiedyś to była fajna droga na skróty do weterynarza, teraz to strach tam nawet w butach chodzić. A co dopiero z psem…

Ja dziś widziałam przepełniony kosz przy targowisku tuż obok Jadłodzielnia-Mosina. Niestety stawiam jednak na zmniejszenie częstotliwości wywozu i cięcie kosztów. Może ktoś nie zauważył, że ludzie wyszli po izolacji z domów i nie zmieniła się częstotliwość w harmonogramie sprzątania

Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Wasze komentarze (9)

  • A.
    wtorek, 30 cze, 2020, 18:40:11 |

    Pozostaje stwierdzić ,że zatrudniani przez nas urzędnicy z UM Mosina są po prostu do zwolnienia w trybie natychmiastowym. Pisze to jako obywatel gminy – czyli jako ich pracodawca. WON.

  • smaczek
    wtorek, 30 cze, 2020, 18:43:27 |

    No tak,znów winni są ludzie.Kosze wręcz kipią od śmieci i powinny być opróżniane co drugi,trzeci dzień.Druga sprawa,psie kosze to masakra zwłaszcza latem,kipią woreczkami i w koło koszy,kilka razy już monitowałem os.Królewskie.Trzecia sprawa,pierwszy lepszy przykład studzienek kanalizacyjnych-Strzelecka/Krasickiego pozasypywane piaskiem i zielsko pół metrowe rośnie.Pytam burmistrza,co Pan robi w tych kwestiach,na pierdoły są pieniądze,a na problemy które przedstawiłem nie ma,bądź nie widzi Pan tych studzienek.

  • Joanna
    wtorek, 30 cze, 2020, 18:44:27 |

    Po raz pierwszy od dłuższego czasu gmina odpowiedziała na zapytanie gazety. Szkoda tylko że nie na temat. Kolejny przykład „wspaniałej” pracy urzędu.

  • ixi
    wtorek, 30 cze, 2020, 19:58:32 |

    No oczywiście, sytuacji winni są ludzie bo wyrzucają śmieci, Masakra – jak tak można. Trawa też jest nie ścinana, bo to wina trawy – że rośnie – jak ona tak może? Oczywiście w drugim przypadku dorobiono ideologię ekologii i oszczędzania wody, ciekawe czy w pierwszym też coś wymyślą. Proponuję aby odpowiadać, że zmniejszona częstotliwość wywożenia śmieci przyczynia się do poprawy jakości powietrza, bo śmieciarki pokonują mniejsze odległości, przez co spalają mniej paliwa, a przez co emitują znacznie mniejsze ilości zanieczyszczeń do atmosfery. UM może tłumaczenie wziąć sobie darmowo.

  • roni
    wtorek, 30 cze, 2020, 21:03:59 |

    chciałem zwrócić uwagę,na podrzucanie śmieci w sposób zorganizowany, przez różne ekipy remontowo -budowlane. powinno się tą sprawę rozwiązać,tylko oczywiście nie wiadomo jak.

    • Postronny
      wtorek, 30 cze, 2020, 21:28:17 |

      Miejski monitoring? Ponoć jest też w Mosinie jakaś straż miejska? Prawda to? Wiadomo czym się zajmuje? Mogliby się na coś przydać.

      • Gość
        środa, 1 lip, 2020, 11:00:10 |

        Czym się zajmują ? to proste..wożeniem swoich czterech liter w samochodzie.

  • 112
    środa, 1 lip, 2020, 0:39:33 |

    Nie chce nikogo bronić, ale proszę spojrzeć na zdjęcie nr.3 jakie tam leżą śmieci: wiaderko do zabawy w piasku i zawiązana reklamówka pewnie ze śmieciami z domu. Powinno się najpierw sprawdzić kto nie podpisał umowy na wywóz śmieci. Na szczęście ma być zmienione prawo i takie osoby będą mogły być karane mandatami przez Straż Miejską.

  • Gość
    środa, 1 lip, 2020, 10:58:17 |

    A ja jestem bardzo ciekaw jaki to „mądrala” czyli zwykły dureń/techniczny analfabeta był/jest odpowiedzialny za zakup niewątpliwego szajsu/bubla jakim są zielone kosze z tworzywa sztucznego.Czy trzeba mieć doktorat by wiedzieć że kosz na śmieci ma być trwały,prosty,wandaloodporny.Kosze z zielonego tworzywa(przeważnie już popsute) akurat do niczego sie nie nadają.Ojjj zrobił bym porządek w urzędzie..zrobił.

Skomentuj