Sąsiedzka pomoc w czasach pandemii. Restaurator pomógł lekarzom w Puszczykowie.

Walka z koronawirusem trwa. Lekarze we wszystkich szpitalach są przemęczeni, w czasie pandemii jeszcze bardziej niż zwykle. W całej Polsce mieszkańcy i restauratorzy spontanicznie ruszyli personelowi medycznemu na pomoc, przywożąc darmowe posiłki. Dzisiaj takie wsparcie otrzymali lekarze w puszczykowskim szpitalu.

– Postanowiliśmy pomóc lekarzom w szpitalu, bo pracują bardzo ciężko na co dzień, a walcząc z koronawirusem na pewno jeszcze bardziej potrzebują wsparcia – mówi mi Adam Bilski, właściciel restauracji „Adamo” w Mosinie. Wychodzi ze szpitala z kilkoma pustymi torbami, w których przywiózł ciepły posiłek dla personelu.

Dzięki dostarczonemu posiłkowi do szpitala, udało się też uratować sporą ilość jedzenia przed zmarnowaniem. – Dostaliśmy dużą dostawę produktów, które normalnie byśmy zużyli przez weekend. Niestety z powodu zamknięcia wszystkich lokali, nie byliśmy w stanie sprzedać wszystkiego. By uniknąć wyrzucania jedzenia na śmietnik, postanowiliśmy pomóc personelowi szpitala i zapewnić im darmowy posiłek. – mówi mi Adam Bilski.

W ostatnich dniach internet zalewają nagrania i zdjęcia pustych półek w marketach. Pomimo zapewnień rządu, że sklepy spożywcze pozostaną otwarte, wiele osób postanowiło robić zapasy. Niestety, w internecie już pojawiają się pierwsze zdjęcia żywności na śmietnikach. Co roku na śmietnik trafia w Polsce ok. 9 milionów ton jedzenia. Wg danych Polskiej Federacji Banków Żywności czteroosobowa polska rodzina rocznie wyrzuca do śmieci żywność wartą 2 tys. zł. Na przeciw tym zatrważającym statystykom postanowił wyjść restaurator z Mosiny.

Z „Adamo” do personelu trafiły głównie wysokoenergetyczne potrawy. – Przywiozłem szaszłyki z ziemniakami i surówkami. Do tego 8 różnych rodzajów pizzy – wylicza Adam Bilski. Nie wyklucza, że jeśli będzie jeszcze taka potrzeba, na pewno znów pomoże lekarzom i pielęgniarkom.