Czy są już grzyby? Rozpoczął się sezon na grzybobranie!
Mamy bardzo dobre informacje dla miłośników grzybobrania. Pojawiają się już pierwsze grzyby w okolicznych lasach. Czytelnicy przesyłają nam zdjęcia swoich leśnych zbiorów. Sezon na grzybobranie uważamy zatem za otwarty.
Grzybobranie jest w Polsce nie tylko jedną z wielu jesiennych aktywności, ale także zajęciem, które towarzyszy kolejnym pokoleniom. Deszczowa i ciepła pogoda z jaką mamy obecnie do czynienia sprzyja wzrostowi grzybów, które pojawiają się już w okolicznych lasach. Jak informują Czytelnicy grzybów można już szukać na terenie Mosiny (zwłaszcza Krajkowo) jak i w lasach w okolicy Puszczykowa. Pamiętajmy natomiast, że zbieranie grzybów na terenie Wielkopolskiego Parku Narodowego jest zabronione. Na szczęście lasów, w których możemy to robić w naszym regionie nie brakuje.
Wśród gatunków, których najczęściej poszukują grzybiarze znajdują się rydze, borowiki, podgrzybki, gąski, maślaki, kanie, gołąbki i opieńki. Aby uniknąć pomyłki zaleca się zbieranie grzybów z rurkami (na spodzie kapelusza tworzą się charakterystyczne gąbki). Dzięki temu unikniemy grzybów trujących, które na spodzie kapelusza mają blaszki. Jeśli nie mamy pewność, czy dany grzyb jest jadalny, należy bezwzględnie zrezygnować z jego jedzenia.
Zbierając grzyby pamiętajmy, aby nie uszkodzić grzybni znajdującej się w górnej warstwie gleby. Gwałtowne wyrywanie, zawsze prowadzi do uszkodzenia grzybni. Starajmy się także nie ścinać nożem grzybów nad ziemią. Odcięta i pozostawiona w ziemi dolna część trzonu rozkłada się i powoduje zakażenie bakteriami i pleśniami macierzystej grzybni.
Wybierając się na grzyby należy uważać, aby nie pomylić ze sobą grzybów jadalnych i niejadalnych. Pamiętajmy też o zachowaniu kilku ważnych zasad podczas grzybobrania:
Tagi: gdzie na grzyby, gmina Mosina, grzybobranie, Wielkopolska
Wasze komentarze (1)
A jak grzyb nie zostanie zerwany to też zgnije i grzybnia pójdzie… nie ważny sposób wyrywania. Grzybnia jest ogromna. To co zbieramy to jedynie owocniki.