Solidarni z Białorusią – wywiad z Antonem Zhivanowem
Niedawno obchodziliśmy 40-lecie powstania Solidarności, ruchu społecznego, który w latach 80-tych XX wieku był głównym ośrodkiem opozycyjnym przeciw rządowi Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i komunizmowi. Polacy chcieli zmian. Dzisiaj zmian domagają się Białorusini. Nasi sąsiedzi również chcą wspólnie decydować o losach swojej ojczyzny.
Nauczeni własnym doświadczeniem, wiemy, że w takich trudnych chwilach wsparcie jest potrzebne. W historii naszego narodu takich chwil nie brakowało. Oczekiwaliśmy wtedy pomocy od innych i choć różnie z nią bywało, to dzisiaj, znaleźliśmy się w sytuacji, gdy to my możemy jej udzielić.
Co możemy zatem zrobić? Przede wszystkim okazać solidarność i zrozumienie. Dodać otuchy mówiąc zgodnie – jesteśmy z wami. Bądźmy więc razem już dzisiaj. Mosiński Ośrodek Kultury oraz Mosińska Biblioteka Publiczna zaprasza na spotkanie „Solidarni z Białorusią” z udziałem muzyka Antona Zhivanowa oraz aktywisty z Inicjatywy Wolna Białoruś.
Przed dzisiejszym spotkaniem wywiadu dla Radia MPL oraz czytelników Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej udzielił Anton Zhivanow.
W trakcie spotkania usłyszeć będzie można o najnowszej historii Białorusi oraz bieżącej sytuacji, w której Białorusini się znajdują. Spotkaniu towarzyszyć będzie muzyka, popularna w kręgach opozycyjnych.
Fotorelacja z koncertu
Wasze komentarze (2)
Bardzo ciekawy wywiad. Dziękuję, Panie Tomku :-) Wybierałam się na to spotkanie/koncert, ale okazało się, że z przyczyn ode mnie niezależnych było to niemożliwe. Dzięki Panu mogłam posłuchać, co młody, interesujący człowiek ma do powiedzenia o tym, co dzieje się na Białorusi.
Białoruś to dla Polaków biała plama. W ostatnim czasie pojawiło się zrozumiałe zainteresowanie naszym wschodnim sąsiadem. Tak już mamy, że solidaryzujemy się, z tymi, którzy walczą o wolność. Często jest to jednak słomiany zapał…
Niewiele wiemy o naszych sąsiadach zza wschodniej granicy. A to ciekawi ludzie, w tym dużo naszych rodaków, którzy utrzymują swoją polskość, nawet, jeżeli czasem to jest trudne.
Półtora roku temu gościliśmy w naszej gminie polską młodzież z Białorusi. Do teraz mam w uszach śpiewana przez nich pieśń „Kwiaty polskie” https://www.youtube.com/watch?v=5s8VdE0T-UY
Życzmy Białorusinom i naszym Rodakom, którzy tam żyją normalności, spokoju i bezpieczeństwa.
Chciałabym, by kiedyś granica między naszymi państwami była otwarta, bo ziemia, która wydała naszych wybitnych – Adama Mickiewicza, Tadeusza Kościuszkę, Elizę Orzeszkową, Juliana Ursyna Niemcewicza, ostatniego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, Stanisława Moniuszkę, czy Melchiora Wańkowicza, Witolda Pileckiego i Czesława Niemena jest dla nas Polaków ważna i warta poznania.
5 lat temu, w czasie poprzednich wyborów prezydenckich przez 2 tygodnie z mężem i córką zjeździliśmy Białoruś wzdłuż i wszerz. Spotykaliśmy mieszkających tam Polaków, odwiedzaliśmy miejsca związane z naszą historią: Grodno, Bohatyrowicze nad Niemnem, Zaosie, Nowogródek, jezioro Świteź, Krewo, Holszany, jezioro Narocz, Pojezierze Brasławskie, Orszę, Połock, Witebsk, Mohylów, pole bitwy pod Lenino, Mińsk, Nieśwież, Mir, Brześć, Berezę Kartuską, Polesie – dawną krainę bagien z Prypecią i Pińskiem…
https://www.youtube.com/watch?v=Pitmt_XrgX0
Mnóstwo wzruszeń… Państwu też ich życzę.
Zapomniałam się podpisać pod komentarzem powyżej, przepraszam.