Wykluczenie cyfrowe w gminie Mosina. „Trudne czasy wymagają odważnych decyzji!”
W wyniku decyzji rządu związanej z przejściem najmłodszych uczniów szkół podstawowych w tryb nauki zdalnej, mamy do czynienia z pogłębiającym się zjawiskiem wykluczenia cyfrowego części dzieci, których rodziców nie stać na zakup odpowiedniego sprzętu komputerowego. Z inicjatywą rozwiązania tego problemu wyszła mosińska Jadłodzielnia, która zachęca samorząd do przeznaczenia rezerwy budżetowej na zakup komputerów, służącym w edukacji najbardziej potrzebującym dzieciom.
W związku z rozwojem epidemii koronawirusa od poniedziałku 9 listopada klasy 1-3 w szkołach podstawowych przechodzą na tryb zdalny. Ten sposób nauczania został też przedłużony w klasach 4-8 oraz w szkołach ponadpodstawowych. Niestety, jak zauważyli przedstawiciele mosińskiej Jadłodzielni, którzy od dłuższego czasu aktywnie wspierają najmłodszych w zdalnej nauce, pogłębi to jeszcze bardziej sytuację wykluczenia cyfrowego. – Naprawiając i składając komputery dla uczniów naszej gminy widzimy dziś ogromną skalę potrzeb – ilość próśb drastycznie wzrosła. W szczególnie trudnej sytuacji są rodziny wielodzietne lub mamy samotnie wychowujące dzieci. A problem jest naglący – informuje Jadłodzielnia Mosina.
Sposobem na wyrównanie szans efektywnej nauki przez dzieci z naszej gminy jest zakup przez mosiński magistrat komputerów, których bezpłatnym serwisowaniem zajęliby się przedstawicie mosińskiej Jadłodzielni – Gorąco zachęcamy do pilnego przeznaczenia ok. 120 000 zł z rezerwy budżetowej lub innego celu na wyrównanie szans efektywnej nauki dzieci naszej gminy. Pozwoliłoby to na zakup ok. 100 używanych, sprawnych laptopów z już zainstalowanym systemem operacyjnym. Jadłodzielnia oferuje bezpłatne przygotowanie takich laptopów i wyposażenie w nowe, darmowe myszki. A także, w późniejszym czasie, bezpłatne ich serwisowanie. Komputery te byłyby przez gminę wypożyczone rodzinom, a po powrocie lepszych czasów mogłyby służyć wszystkim mieszkańcom w lokalnych instytucjach – wskazuje Jadłodzielnia.
– Panie burmistrzu, Panie i Panowie Radni Rady Miejskiej w Mosinie, czyż nie będzie to najlepsza promocja Gmina Mosina w tych trudnych czasach i jednocześnie doskonała inwestycja w naszych najmłodszych mieszkańców? Trudne czasy wymagają odważnych decyzji! Bardzo, bardzo zachęcamy! – apeluje Jadłodzielnia.
Tagi: gmina Mosina, Jadłodzielnia, koronawirus, pomoc, Urząd Miejski w Mosinie
Wasze komentarze (4)
Wydaje mi sie, że właśnie na takie cele zostało wprowadzone 500+ na każde dziecko. Ale co tam, przejemy/przepijemy, jak będzie problem to zawsze się znajdzie ktoś kto pomoże. Masakra. Z jednej strony można zrozumieć trudną sytuację i faktycznie pomóc, z drugiej nie rozumiem podejścia „daj” jako sposobu na życie. A jeszcze instytucje robią z siebie „darczyńców” i „filantropów” utwierdzając w co po niektórych takie zachowania.
Nie wiem czy zauważyłeś ixi, że ludzie tracą źródła dochodów, pracę itd. więc takie akcje są najbardziej wskazane. Tyle, że pewnie jak znać życie samorząd lekką ręką wyda pieniądze na budowę drugiego budynku rzędu, a o ludzi w potrzebie jak zwykle nie zauważy.
Większość z tych osób co narzeka, że dzieci nie mają sprzętu, bo nie ma pieniędzy, bo ich nie stać ale na wizyty w salonie kosmetycznym dwa razy w miesiącu i wypasiony smartfon już pieniądze mają. Dla mnie i mojego męża potrzeby naszego dziecka są na pierwszym miejscu. Dla nas najważniejsze jest jego szczęście i zapewnienie mu dobrego startu w przyszłość.
Uzywane laptopy poleasigowe? To zart? To jest zajechany złom na wykonczeniu. Kto tu chce znowu kase zarobic z samorzadowych pieniedzy?