T-Roc Salon VW Berdychowski Łukasz Grabowski radny w sejmiku woj. wielkopolskiego Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wielkanoc w Starym Browarze w Poznaniu - złap zająca w apce
Wojtek Pierzchalski | piątek, 3 lip, 2020 | komentarze 24

Wicepremier Emilewicz: Mosina będzie jednym z większych beneficjentów rządowego programu

W piątek, 3 lipca, wicepremier Jadwiga Emilewicz odwiedziła Mosinę. To z okazji przekazania gminie pieniędzy w ramach Funduszu Inwestycji Samorządowych. Mosina ma dostać ponad 6 milionów złotych.

Fundusz Inwestycji Samorządowych to pomoc rządu dla gmin i powiatów w związku z pandemią Covid-19. W ramach finansowania, pomiędzy gminy rozdzielono 5 miliardów złotych. Powiat poznański ma dostać 20 milionów złotych, a gmina Mosina 6 226 864 zł.

Pandemia była dla gminy ciosem

– Mamy nadzieję, że te pieniądze przekazane Mosinie pozwolą gminie zrealizować nie tylko inwestycje drogowe, ale też te związane z infrastrukturą edukacyjną. – mówiła w urzędzie gminy wicepremier Jadwiga Emiliewicz – Mosina jest jedną z tych gmin w powiecie poznańskim, która uzyskuje, w przeliczeniu na mieszkańca, najwięcej. – podkreślała premier.

Burmistrz Przemysław Mieloch zaznaczył, że pieniądze otrzymane w ramach FIS podreperują fatalną sytuację budżetową gminy. – Kwiecień finansowo dla gminy był tragiczny, gdyby ta tendencja się utrzymała, dochody Mosiny byłyby mniejsze o około 15 milionów złotych. – mówił burmistrz – Dlatego bardzo cieszymy się, że dostaniemy pomoc od rządu na inwestycje, które usprawnią ruch w mieście – dodał Przemysław Mieloch.

W konferencji prasowej w Urzędzie Gminy wzięli udział burmistrz Przemysław Mieloch, wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz i podsekretarz stanu w ministerstwie rozwoju Robert Krzysztof Nowicki

Pieniądze na pewno trafią do Mosiny?

Nad ustawą o Funduszu Inwestycji Samorządowych nadal pracuje parlament. Obecnie proceduje nad nią senat. Stąd wątpliwości związane z obietnicami bez podstaw prawnych. Na ten moment zapowiedzi pomocy dla samorządów są promesą daną przez rząd. Wicepremier Emilewicz zapewniała jednak, że środki do Mosiny trafią.

– Często przekazujemy projekty ustaw zanim one staną się rzeczywistością prawną. O tych środkach rozmawialiśmy od wielu tygodni. Mówimy o tych pieniądzach już dzisiaj, żeby samorządy były gotowe, by ruszyć z bloków startowych, kiedy ustawa zostanie podpisana przez prezydenta. Po to, abyśmy nie stracili tego sezonu budowlanego – mówiła Jadwiga Emilewicz. – Nawet jeśli w senacie pojawiłyby się wątpliwości co do Funduszu, choć o takich nie słyszałam, środki na realizację tej promesy mamy zabezpieczone. – zapowiedziała wicepremier.

Co z  drogami w Mosinie?

Przemysław Mieloch podziękował rządowi za pieniądze otrzymane w ramach Funduszu Dróg Samorządowych. – Cieszymy się, że otrzymaliśmy wsparcie na budowę dróg gminnych, np. ulicę Brzechwy, której modernizacja pozwoli nie wjeżdżać tysiącom mieszkańców do centrum. – mówił burmistrz i zapowiedział, że otrzymane środki nie pójdą tylko na drogi – Z tych 6 milionów sfinansujemy nie tylko budowę dróg, ale także inwestycje oświatowe. – zapowiedział Przemysław Mieloch.

Zapytaliśmy burmistrza, co z 200-metrową ulicą Łazienną, o której dofinansowanie starała się gmina również w ramach Funduszu Dróg Samorządowych. – Ulica Łazienna jest ważna dla miasta i będziemy starali się ją sfinansować. Gmina jednak dostała pozwolenie na budowę ulicy Lema, która jest przedłużeniem ulicy Brzechwy. Będziemy starali się o dofinansowanie ich budowy, jeśli się uda, będziemy tam mieli piękny „bypass”, odciąży inne drogi – zapowiedział burmistrz.

Burmistrz Przemysław Mieloch w rozmowach w wicepremier Jadwigą Emilewicz wyraził nadzieję na sfinansowanie z Funduszu nie tylko budowy dróg, ale także inwestycji oświatowych, w tym budowy sali gimnastycznej.

Po konferencji z mosińskim urzędzie, na rynku odbyło się przekazanie gminie symbolicznego bonu. Później wicepremier Emilewicz na krótko odwiedziła Puszczykowo.

Po konferencji w Mosinie, Jadwiga Emilewicz odwiedziła lodziarnię w Puszczykowie.

Wasze komentarze (24)

  • Zoil
    piątek, 3 lip, 2020, 12:57:29 |

    Za jaką obietnicę te srebrniki? Co prawda kasa się przyda, bo nie rząd ja wypracował, ale obywatele tego kraju. Co się zaś tyczy sali gimnastycznej dla szkoły w Krosinku, to oczywiście już by stała, gdyby pan burmistrz nie dał ciała wówczas, kiedy jeszcze był zastepcą. Warto o tym pamietać, że jej brak, to jedna z licznych wpadek tego geniusza. Ulice Lema oraz Leśmiana od dawna były przewidziane jako bypass’y nie tylko dla Brzechwy, ale dla części obwodnicy wschodniej, której procedowanie burmistrz całkowicie zaniechał.

  • A.
    piątek, 3 lip, 2020, 15:13:02 |

    Nieustające pasmo sukcesów trwa. Szkoda tylko że w jakiejś innej rzeczywistości niż ta w której żyjemy. PS. a burmistrz już oficjalnie w partii czy nadal „skąd ależ nie”, ale w sumie to tak? ;)

    • Postronny
      piątek, 3 lip, 2020, 17:53:55 |

      On wie że przyznanie się do PiSu byłoby dla niego polityczną śmiercią więc nie liczyłbym na taką deklarację z jego strony, choć oczywiście nietrudno zauważyć jakie ma poglądy :)

    • karp
      niedziela, 5 lip, 2020, 10:54:52 |

      Ja bym tego nie odbierał jako coś szczególnego.
      Po drugiej stronie barykady jest wójt Dopiewa Adrian Melchior Napierała, który będąc członkiem PO, kandydował jako kandydat bezpartyjny. Naród oczekuje bezpartyjnych fachowców w samorządach i po zerwaniu metki ich dostaje. W przypadku burmistrza Mielocha jest to uczciwsze o tyle, że chyba formalnie nie jest członkiem PIS>

      • BB
        niedziela, 5 lip, 2020, 17:38:31 |

        „Chyba”brzmi tutaj jak „prawie” w reklamie z piwem. Od lat Mieloch otaczał się prominentnymi działaczami tej partii. Resztę niech każdy dopowie sobie sam. Szczerze mówiąc nie wiem i wolę nie wiedzieć, co kryje się pod metką tego człowieka…

  • HubaBuba
    piątek, 3 lip, 2020, 15:16:35 |

    Ahhhh, to ta co ma kłopoty ze słuchem?

  • Nowy
    piątek, 3 lip, 2020, 15:20:21 |

    I tyle po wielkim szumie z budową Łaziennej i mostu nad Kanałem Mosińskim. Ale jest za to nowa obietnica :) Tylko czy jest ktoś kto w nie jeszcze wierzy?

  • Jarek
    piątek, 3 lip, 2020, 16:29:46 |

    O szanowny ktoś dołączył do grona PiSdzielców…

  • Nieobojętny
    piątek, 3 lip, 2020, 17:13:33 |

    Szkoda, że nikt nie wiedział o przyjeździe tego gospodarczego geniusza. Chętnie wziąłbym udział i może o coś spytał. Kasa się nam po prostu należy więc nikt nie robi łaski ją nam dając – jeszcze niepewne czy wpłynie bo mając kłopoty ze słuchem stajemy się niewiarygodni. A burmistrz? Bez komentarza musi czekać do następnych wyborów.

  • Jacek
    piątek, 3 lip, 2020, 18:12:50 |

    Przypadkowo przejeżdżała i po drodze wpadła z czekiem bez pokrycia. Taka – gospodarska wizyta z pewnością nie ma nic wspólnego z kampanią pisydenta.

  • burmistrz godny zaufania
    piątek, 3 lip, 2020, 22:19:21 |

    Aż dziw bierze, że nie było w duecie Bartłomieja Wróblewskiego. Ten też ma gest i piękny uśmiech. W ogóle fajnie jest dostać pieniądze, których jeszcze nie wydrukowano. OK, może dość krytyki na razie poczekamy, aż pieniądze rzeczywiście dotrą do Mosiny. Przez ten czas niech burmistrz poszuka sobie ekspertów od budownictwa, bo relatywnie nowa ul. Strzelecka podczas opadów pływa cała. Brzechwy została zaprojektowana w dość dziwny sposób. Ok, fajnie, że jest, ale jak na nią patrzę to nie potrafię zrozumieć pewnych rozwiązań. Interesuje mnie też zręczne lawirowanie między PO, a PIS. Słyszałem, że w urzędzie zatrudniono trzy osoby od starosty, który jest z PO. Z kim ten burmistrz w końcu gra? Jedna z tych osób zatrudnionych, główna księgowa podobno zaczęła od ostrego mobbingu i awantur. Efekt jest taki, że urzędniczki zastraszone zaczęły się zwalniać. Nie ma kto interesantów obsługiwać, czeka się w ścisku przed urzędem. Ta księgowa podobno za mobbing wyleciała z jednostki podległej staroście. To ciekawy temat dla gazety.

    • Darek
      sobota, 4 lip, 2020, 8:30:51 |

      @burmistrz… A czy to już trzeba trzymać z jedną partią tak jak telewizje każą? Jak lubisz PO to nienawidzisz PIS – bo tak trzeba? A może zwykła przyzwoitość wystarczy żeby szanować ludzi o innych poglądach.

      • Bolo
        sobota, 4 lip, 2020, 13:49:28 |

        Jest taka instytucja,w skrócie KK,która jednocześnie trzyma z wszystkimi partiami,a wysysa aktualnie rządzącą.
        Ministranci to wiedzą.

  • ja
    piątek, 3 lip, 2020, 23:07:33 |

    Nie ma to jak krytykować, zamiast się cieszyć, że są pieniądze i coś konkretnego będzie z nich zrobione. Zawsze źle.Twierdzę, że to nieistotne czy kasę da rzad PIS,PO.Lewica,etc. Należy się cieszyć, że jest i chwała za to. Jako mieszkaniec Puszczykowa zazdroszczę Wam i gratuluję. Szkoda, że Puszczykowo nie dostało takich bejmów bo jest tu wiele do zrobienia.

  • gość
    piątek, 3 lip, 2020, 23:45:20 |

    Puszczykowo nie otrzymało, gdyż burmistrz tej gminy ma zupełnie inny kregosłup. Nie smućcie się jednak, póki co pani wicepremier wpadła do Puszczykowa na lody. Może coś z tego wyjdzie korzystnego i dla Was?

    • ja
      sobota, 4 lip, 2020, 13:29:03 |

      Czyli dzięki” kręgosłupowi” Pana Burmistrza będziemy mieli mniej inwestycji w infrastrukturę przez kilka lat.Czyli jak rozumiem. Jak rozumiem mojego przedmówce należy wstrzymać wszelkie wnioski o dotacje do następnych wyborów ?!!! Genialne. Czyli nie budujmy nowych ulic, chodników,nie korzystajmy z dofinansowania np. na zbieranie deszczówki bo nie lubimy obecnie rządzących.

      • gość
        sobota, 4 lip, 2020, 16:36:41 |

        Rzecz była o promesach, a nie o standardowych wnioskach o środki zewnętrzne. W tym temacie jenak niewiele zrozumiałeś. Pozyskiwanie środków europejskich i rządowych to obowiązek burmistrza. To jeden ze sposobów na załatanie dziur budżetowych lub na realizację bardzo kosztownych inwestycji. Rzeczone promesy mają jednak charakter czysto polityczny i pojawiły się na rynku samorządowym w czasie wyborów prezydenckich. Tylko o to chodzi. Nie rozumiem, dlaczego rząd i jego premierzy zaangażowani są w wybory. Przenosząc to na samorządowe podwórko, burmistrz walczący o reelekcję powinien być wspierany przez urzędników magistratu. Także budżet gminy powinien wspierać byrmistrza w wyborach na kolejną kadencję. Tak jednak nie jest (na szczęście) i ta sama zasada powinna dotyczyć wyborów prezydenckich.

  • Gość 72
    piątek, 3 lip, 2020, 23:47:43 |

    @burmistrz godny zaufania
    Lawiruje między partiami, bo to cecha ludzi wątpliwej reputacji. Samorząd powinien być apolityczny. Pieniądze powinny płynąć sprawiedliwie i proporcjonalnie, a nie według klucza politycznego. Pomijam fakt czy te pieniądze faktycznie trafia kiedykolwiek do Mosiny. A jak trafia to czy nie powstanie kolejny park za milion złotych? Co do urzędu to też słyszałem, że tam bunt zaraz wybuchnie. Podobno jest ostry konflikt. Są przydupasy zatrudnione po znajomości jak ten pan od mediów co kandydował z listy burmistrza, są córki starszych urzędniczek pozatrudniane, np. z OPS. O mobbingu też słyszałem, ale nie wiem kto komu co zrobil. Pewnie na dniach sprawa wpłynie do organów ścigania.

  • Nieobojętny
    sobota, 4 lip, 2020, 21:01:44 |

    Męczy mnie ta historia i nie mogę się powstrzymać, żeby podzielić się gorzkim przemyśleniem. Ci dwoje ze zdjęcia próbują nam wmówić, że 6 mln to dużo i dodają nieśmiało, że to w przeliczeniu na 1 mieszkanca.
    Niejaki Aquanet wyliczył nam stawkę za wodę najwyższą w Wielkopolsce – i też stosuje przelicznik na 1 mieszkańca. To pytam: na cholerę nam Park, na cholerę nam Aquanet? Te dwie firmy zrobiły z Mosiny skansen. Nie wolno przemysłu, ograniczone budownictwo, wąska dróżka do Poznania… Pla IC każą dużo, a dają mało… Bo liczą na 1 mieszkańca.

    • Postronny
      niedziela, 5 lip, 2020, 18:39:42 |

      I właśnie z tego powodu Mosina powinna być dofinansowana na zupełnie innych warunkach. Są szczególne wymagania wobec funkcjonowania miasta i mieszkańców? Ok, ale w takim razie prosimy o środki na rzeczy które już dawno byłyby u nas zrobione gdybyśmy mogli się normalnie rozwijać. Bo Mosina naprawdę wygląda kiepsko na tle podobnych wielkością miasteczek.

  • Anna
    środa, 8 lip, 2020, 15:17:38 |

    I nawet gdyby, to myślicie, że burmistrz wykorzysta te pieniądze z korzyścią dla mieszkańców ?

    • zmartwiony
      środa, 8 lip, 2020, 17:56:24 |

      Nie wykorzysta na pewno. Zbuduje co najwyżej sobie ołtarz taki jak park za 1,5 miliona złotych, a ulice nadal będą pływać w wodzie. Wyda na fajerwerki i cukierki.

  • J.
    czwartek, 9 lip, 2020, 17:39:42 |

    No dobrze. A ile gmina wydała na „reformy” wprowadzone przez PIS? Bo okoliczne gminy którym te barany chciały wręczac te propaganadowe czeki bez pokrycia wyliczyły im ile kosztowała ich gminy dereforma szkolnictwa itd. I zawsze na minusie. No więc Towarzyszu Mieloch ile kosztowały nas „reformy” pańskiej ukochanej jedynej partii?

  • HubaBuba
    środa, 15 lip, 2020, 19:20:44 |

    @J W punkt. 100 na 100
    Popieram

Skomentuj