Jaki wpływ na handel elektroniczny ma COVID-19?

Tempo, w jakim rozwija się handel elektroniczny niespodziewanie wzrosło. Wszystko rozpoczęło się na początku 2020 roku i trwa nadal, w dynamicznym, trudnym do przewidzenia jeszcze rok temu tempie. Patrząc całościowo na szybkość rozwoju e-commerce nie bierze się jednak pod uwagę wyłącznie większego popytu na zakupy online.

Równie ważne jest znacznie intensywniejsze wdrażanie nowych technologii oraz zwiększający się popyt na artykuły, które jeszcze rok temu były nabywane głównie w sklepach stacjonarnych. Przyjrzyjmy się bliżej temu, jak COVID-19 wpływa na zmianę nawyków konsumenckich.

Nowy sposób robienia zakupów

Słowem, które idealnie określa nowy sposób robienia zakupów w czasie pandemii jest „oszczędność”. Wielu konsumentów niepokoi się o swoje zarobki oraz miejsca pracy. Kupujący coraz bardziej zwracają uwagę na to, co kupują oraz za ile, poszukując tańszych okazji w trakcie robienia zakupów online.

Oto kilka wskazówek, które mogą pomóc w mądrym zarządzaniu domowym budżetem w trakcie robienia internetowych zakupów:

• klienci chętnie zaglądają do serwisów takich jak Promocodius website, które oferują kupony rabatowe i kody zniżkowe do większości sklepów online. Dzięki temu, kupujący są w stanie zapłacić znacznie mniej za swoje codzienne zakupy.
• wersja polska stron porównujących ceny tych samych towarów w różnych sklepach internetowych, pozwala zaoszczędzić czas niezbędny w poszukiwaniu ofert w najlepszych cenach.
• przed zakupem danego towaru warto jest przeczytać recenzję na jego temat, na przykład wystawioną przez dotychczasowych klientów. Ostrzegają oni innych kupujących na przykład o zawyżonych rozmiarach lub złej jakości artykułów.
• strony oferujące zwrot pewnego procentu wydanego na zakupy w danym sklepie są coraz bardziej popularne wśród osób, które szukają realnych i zauważalnych oszczędności.

Wpływ COVID-19 na nawyki kupujących

Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na osoby, które przed wybuchem pandemii praktycznie nie korzystały z zakupów internetowych. W trakcie ogólnej kwarantanny robienie zakupów online stało się nie tyle wygodniejsze, ile bezpieczniejsze – tyczy się to zarówno tych kupujących, którzy obawiali się zakażenia, jak i tych, którzy nie mogli wychodzić z domu.

Wielu kupujących twierdzi, że nawet w okresie zmniejszenia obostrzeń znacznie częściej dokonywało zakupów w Internecie nie ograniczając się wyłącznie do produktów pierwszej potrzeby używanych na co dzień (żywność trwała, artykuły higieniczne), ale także tych innych, takich jak książki, zabawki czy przedmioty luksusowe.

Prawdziwy boom przeżywają firmy kurierskie oraz miejsca odbioru przesyłek (paczkomaty). Liczba tych ostatnich znacznie zwiększyła się zaledwie w trakcie kilku miesięcy, reagując na potrzeby klientów, którzy preferują odbiór zamówienia w dogodnym dla nich czasie. Inni, którzy wolą wcale nie opuszczać domu, chętnie wybierają dostawę bezkontaktową lub z płatnością zbliżeniową, a także bezpośrednio przy zamówieniu online.

Inną opcją robienia zakupów, która ostatnimi czasy zyskała na popularności, jest opcja zakupów online z odbiorem bezpośrednio w sklepie stacjonarnym. Jest to idealna metoda dla tych osób, które nie mają ochoty na długie spacery po galeriach handlowych lub przeglądanie półek sklepowych w poszukiwaniu potrzebnych produktów. Możliwość odbioru zamówionych towarów na miejscu daje klientom szansę na otrzymanie towaru w krótkim czasie po dokonaniu zamówienia bez konieczności oczekiwania na dostawę.

Jakie są prognozy na kolejne miesiące?

Handlowcy zastanawiają się, czy nowe nawyki zakupowe utrwalą się w zachowaniach konsumentów, czy też po zakończeniu pandemii wielu z nich zrezygnuje z regularnych zakupów w Internecie. Jak wynika z badań, duża grupa klientów jest zdania, że tęsknią za zakupami w sklepach stacjonarnych. Inni z kolei uważają, że możliwość otrzymania zakupów pod drzwi jest niezwykle wygodna i byłoby im trudno z niej zrezygnować. Całkiem możliwe, że czekają nas kolejne zmiany w handlu elektronicznym. Na pewno duży wpływ będzie miał rozwój technologii, a także rosnąca konkurencja w e-commerce.