Burmistrz Mosiny w sieci udostępnia koronasceptyczne materiały: „Norymberga idzie po was”

– Nie podoba mi się załączone foto – uprzedza Przemysław Mieloch, ale materiał publikuje, a na nim grafika: „Człowieku posadź las, bo nam drzew zabraknie, żeby ich wszystkich powiesić”.

Burmistrz Mosiny w mediach społecznościowych regularnie udostępnia materiały dotyczące pandemii i walki z koronawirusem. Zaczęło się w grudniu ubiegłego roku, gdy rząd przedstawiał program szczepień przeciwko Covid-19. Burmistrz słał wtedy listy do premiera Morawieckiego. W jednym z pism, Przemysław Mieloch zarzucał rządowi działania niezgodne z konstytucją. W listach burmistrza znajdowały się też kwestie takie jak rzekoma segregacja sanitarna czy dyskryminacja osób niezaszczepionych przeciwko Covid-19.

Mosińskie wsparcie dla skrajnych środowisk

Takie same zarzuty pojawiały się wtedy w wypowiedziach polityków skrajnie prawicowych środowisk, skupionych wokół Janusza Korwina-Mikke, Grzegorza Brauna czy byłego członka Młodzieży Wszechpolskiej – Krzysztofa Bosaka. Filmik w sprawie szczepień, który nagrał burmistrz w grudniu, na internetowych grupach, zrzeszających koronasceptyków, udostępniała Justyna Socha – asystentka społeczna posła Grzegorza Brauna, liderka stowarzyszenia Stop Nop. Organizacja w czasie pandemii inicjowała demonstracje pod hasłami takimi jak „Marsz o wolność. Zakończyć PLANdemię”, podczas których Socha mówiła tak o testach na obecność koronawirusa: „Test PCR to narzędzie zniewolenia”. Nagranie burmistrza Mosiny, udostępnione wśród sympatyków Stop Nop sprawiło, że burmistrz Mosiny zyskał wśród koronasceptyków dużą popularność: – Mądry p. Burmistrz, brawo – pisali internauci, uważający koronawirusa za światowy spisek.

W lutym Przemysław Mieloch wystąpił natomiast w Radiu Poznań, gdzie przekonywał, że dzieci powinny czym prędzej wrócić do szkół. Burmistrz wysłał wtedy znów list do premiera, w którym dzielił się swoimi spostrzeżeniami, dotyczącymi zdrowia psychicznego uczniów i proponował uczenie dzieci „wykształcenia w sobie umiejętności radzenia sobie z trudnymi sytuacjami”. Zdziwieni pismem byli nawet dyrektorzy gminnych szkół – jego treść nie była konsultowana z pedagogami z mosińskich placówek.

Miesiąc po swoich wystąpieniach w mediach publicznych i pismach do Mateusza Morawieckiego, burmistrz ograniczył funkcjonowanie miejskiego targowiska. Zarządzeniem burmistrza, na targu mogła przebywać jedna osoba na 20 metrów kwadratowych, a kupujący mieli zakładać opaski, by można było kontrolować liczbę mieszkańców na targowisku.

Fotograf ślubny i „Młot na marksizm” czyli skąd czerpać wiedzę o wirusach

Apogeum pandemicznej internetowej krucjaty Przemysława Mielocha, z wykształcenia historyka, przypadło na kwiecień. W mediach społecznościowych burmistrza zaczęły pojawiać się materiały dotyczące leczenia chorych na Covid-19 amantadyną – nie będącą zarejestrowana jako lek na tę chorobę – przez doktora Bodnara z Lublina. Kulisy działania lekarza pokazali reporterzy Tok FM. Z ustaleń dziennikarzy wynikało, że doktor Bodnar zapisywał leki, rzekomo mające leczyć Covid-19, także osobom, które nigdy nie miały testu na obecność koronawirusa. Ponadto, 17 osób, które od Włodzimiera Bodnara otrzymały i zrealizowały recepty na amantadynę, zmarło. – Przepisywanie dorosłym leku we wskazaniu, które nie jest zawarte w charakterystyce produktu leczniczego, poza eksperymentem medycznym, jest przestępstwem – mówią lekarze w rozmowie z reporterami Tok FM. Rzecznik szpitala w Przemyślu przyznaje natomiast, że do placówki trafiają także leczeni amantadyną. – Nasze doświadczenia są takie, że pacjenci podejmowali próby leczenia amanatadyną, ale nie przynosiły efektu, a choroba postępowała. Wszyscy wymagali leczenia tlenem, niektórzy trafiali pod respirator. Niestety niektórych nie udało się uratować – mówi rozgłośni przedstawiciel lecznicy.

Dwa tygodnie po udostępnieniu wywiadu z lekarzem z doktorem Bodnarem, burmistrz Mieloch na Facebooku zamieszcza program „Warto rozmawiać” prowadzony przez Jana Pospieszalskiego. – Od dłuższego czasu wsłuchuję się w różne wypowiedzi co do Covid-19 – pisze burmistrz. Do studia zaproszeni zostali doktor Zbigniew Hałat – epidemiolog, dr Zbigniew Martyka – ordynator w szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej, mecenas Piotr Schramm, publicysta Tomasz Wróblewski oraz profesor Ryszard Rutkowski, alergolog.

Analizę treści, pojawiających się w programie przeprowadził portal fakenews.pl. W swoim materiale, autorzy analizy pod kątem prawdziwości stwierdzeń padających w programie Pospieszalskiego, konfrontują wypowiedzi zaproszonych gości z badaniami nad Covid-19 i wirusem Sars-Cov-2.

Pod koniec materiału Zbigniew Martyka stwierdza, że powinniśmy podchodzić do obecnej pandemii, jak do epidemii grypy w 2017 roku. Wygłasza tezę, że wówczas mieliśmy do czynienia nawet z 50 000 zakażeń dziennie, a mimo to paraliż opieki zdrowotnej nie miał miejsca. Faktycznie, w sezonie grypowym 2017/18 odnotowano 4,4 miliona zachorowań i jest to liczba bardzo wysoka. Jednak śmiertelność tej choroby jest niewspółmiernie niższa, niż w przypadku COVID-19. W omawianym okresie z powodu powikłań pogrypowych zmarło… 37 osób. Od prawie 20 lat nie zanotowaliśmy w Polsce więcej niż 200 zgonów rocznie z powodu grypy (ostatni raz przekroczenie tej liczby miało miejsce w 2000 roku). W 2020 roku (do 31 grudnia) z powodu COVID-19 zmarły 28 554 osoby – czytamy na portalu.

W programie, udostępnionym przez burmistrza Mosiny, padają także nawiązania do rzekomej depopulacji, którą miał zaplanować twórca Microsoft – Bill Gates. Jeden z gości zaproszonych do „Warto rozmawiać” przekonuje, że respiratory niszczą płuca, inny, że planowany jest „Wielki Reset”, który miałby poprzez pandemię obalić kapitalizm i wprowadzić radykalną wersję socjalizmu. Odsyłamy do całości opracowania portalu fakenews.pl: link.

Krótko po udostępnieniu programu „Warto rozmawiać” czy wywiadu z doktorem Bodnarem, na facebookowym profilu Przemysława Mielocha, w kontekście pandemii lądują materiały… fotografa ślubnego – Dziś weekendowo, prywatnie, choć poważnie – pisze burmistrz 30-tysięcznej gminy, udostępniając rozmowę o Covid-19 z fotografem ślubnym, zamieszczoną na internetowym kanale „Media Narodowe”.

Inne materiały na kanale „Mediów Narodowych”? Znajdujemy choćby: „Zalewają nas migranci ze wschodu! Konferencja prasowa R. Bąkiewicza” (Robert Bąkiewicz to organizator corocznych Marszów Niepodległości, na których zgromadzonych nazywa: „Iskrą, która rozpali naszą ojczyznę. I która wygra wielką wojnę z lewactwem”). Kolejne materiały: „Wielki Reset to świat niewolników” czy „Kim jest Bill Gates” albo „Żydzi tańczą na lotnisku Chopina”. Wśród gości „Mediów Narodowych” znajdziemy np. Stanisława Żółtka – kandydata na prezydenta RP w ostatnich wyborach czy Indię Kot – autorkę bloga „Skręcamy w Prawo”. Jednym z programów, jaki można zobaczyć na YouTube „Mediów Narodowych” to „Młot na marksizm”, w ramach którego pojawiają się odcinki: „Jak wpakowali nas do Eurokołchozu” o Unii Europejskiej czy „Rewolucja seksualna, czyli jak zniszczyć w człowieku kulturę”.

– Jesteśmy blisko, żeby z władzy w Mosinie zrobić bekę (pośmiewisko) – pojawiają się komentarze pod udostępnionymi przez burmistrza Mielocha treściami, w których fotograf ślubny pyta o zasadność restrykcji, towarzyszących pandemii koronawirusa. – Burmistrz Przemysław Mieloch to człowiek paradoks. Koronasceptyk z jednej strony, a z drugiej ograniczył dostęp do urzędu i ustawił strażnika z pałką na bramce oraz najpierw zamknął targowisko, potem je ogrodził uniemożliwiając pracę ludziom oraz dostęp do bezpiecznych zakupów na świeżym powietrzu – komentuje radny Łukasz Kasprowicz.

„Drzew zabraknie, żeby ich wszystkich powiesić”

Po, zatytułowanych „Ekspert ujawnia jak jest naprawdę”, materiałach z udziałem fotografa ślubnego ze Śląska, burmistrz udostępnia jeszcze kilka materiałów dotyczących pandemii. W końcu, 19 maja burmistrz Mieloch pisze znów: „Urlopowo (odstawiam komputer/telefon do niedzieli), prywatnie, poważnie. W Czechach nastąpił gwałtowny spadek zgonów na COVID-19 po oficjalnym wprowadzeniu leku iwermektyna”. Pod spodem materiał z bloga „Dziennik Zarazy” okraszony zdjęciem, na którym widnieje transparent głoszący: „Człowieku posadź las, bo nam drzew zabraknie, żeby ich wszystkich powiesić”.

– Nie podoba mi się załączone foto – uprzedza burmistrz, ale materiał i tak znajduje się na jego profilu. Tytuł wpisu, udostępnionego przez Przemysława Mielocha: „Kowidki, czyli Norymberga idzie po was”. W materiale znajdują się w kontekście pandemii koronawirusa nawiązania do procesów norymberskich, podczas których sądzono hitlerowskich zbrodniarzy wojennych.

Blog „Dziennik Zarazy” prowadzony jest przez Jerzego Karwelisa – publicystę, w przeszłości związanego chociażby z grupą Ringier Axel Springer Polska, do której należą takie tytuły i portale jak Onet.pl czy Fakt. Oprócz kwestii związanych z „zarazą”, Karwelis porusza inne tematy: „Francja, VI Republika Arabska?” – brzmi tytuł jednego z wpisów, a w nim: „Tak jak lewactwo w USA zjednoczyło się z proletariatem zastępczym w postaci Murzynów, tak we Francji mamy do czynienia z islamolewactwem” – czytamy na blogu, udostępnionym przez burmistrza Mosiny.

Jednocześnie, od maja ubiegłego roku, przed wejściem do urzędu w Mosinie, petenci trafiają na strażnika miejskiego, który, jak mówi burmistrz Mieloch pilnuje, by „wszystko działo się w warunkach sanitarnych”.

I, gdy wydawać by się mogło, że wraz ze spadkiem zachorowań na Covid-19 i luzowaniem pandemicznych restrykcji, kariera epidemiologa burmistrza Mosiny wyhamuje, Przemysław Mieloch znów postanowił podzielić się materiałami dotyczącymi koronawirusa.

Tym razem, dzięki burmistrzowi, na którym spoczywają ustawowe obowiązki dotyczące ochrony zdrowia i życia mieszkańców, dowiadujemy się o powstaniu Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Naukowców i Lekarzy. Cele stowarzyszenia? Brzmią uniwersalnie: „Wprowadzenie zasady wolności wykonywania zawodu lekarza w oparciu o aktualną wiedzę i doświadczenie, wolności od narzuconych procedur, z poszanowaniem praw człowieka wymienionych w „Konwencji o ochronie praw człowieka i godności istoty ludzkiej w dziedzinie biologii i medycyny” czy „Prowadzenie działalności naukowej, oświatowej propagującej postawy prozdrowotne, nawiązywanie współpracy i wymiana doświadczeń z organizacjami lekarskimi i naukowcami w Polsce i na świecie”.

To oficjalne informacje ze strony stowarzyszenia, ale kto je tworzy? Prezes Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Naukowców i Lekarzy została Dorota Sienkiewicz – lekarka z Białegostoku, która była związana w przeszłości z Polskim Towarzystwem Medycyny Antropozoficznej. Czym jest antropozofia? Jak czytamy na stronach towarzystw, zrzeszających sympatyków poglądu: „Centralną rolę w antropozofii odgrywa bezpośrednie poznanie świata duchowego wsparte na indywidualnym doświadczeniu, praktyce duchowej (głównie medytacyjnej) i na związanej z tą praktyką całościowej przemianie człowieka”.

Inną członkinią Polskiego Towarzystwa Niezależnych Naukowców i Lekarzy, którego materiały propaguje burmistrz Przemysław Mieloch, jest natomiast prezes fundacji Centrum Dobrej Nowiny z Chojnic – Ewelina Gierszewska. Fundacja zajmuje się m.in. „Działaniem na rzecz nowej ewangelizacji, propagowania wartości chrześcijańskich w każdej dziedzinie życia, rozpowszechniania słowa bożego” czy „działalnością oświatową, mająca na celu promocję stylu życia opartego na wartościach chrześcijańskich”.

Burmistrz o szczepieniach i pandemicznych obostrzeniach

Na posiedzeniu gminnej Komisji Ochrony Środowiska, Planowania Przestrzennego i Bezpieczeństwa 10 czerwca radni poruszyli temat szczepień. Bardzo aktywny w tej kwestii był burmistrz , który przytaczał zapisy ulotek, dołączonych do szczepionek przeciwko Covid-19. Przemysław Mieloch wskazywał m.in. na kwestie dotyczące płodności. – Czytamy: płodność. Badania na zwierzętach nie wykazują bezpośredniego ani pośredniego szkodliwego wpływu na reprodukcję – recytuje ulotkę szczepionki firmy Astrazeneca burmistrz – W punkcie 5.3 czytamy: badania na zwierzętach, dotyczące potencjalnego szkodliwego wpływu na reprodukcję i rozwój nie zostały zakończone – Przemysław Mieloch dalej analizuje treść ulotki szczepionki, „nikt nic nie wie” – rzuca w międzyczasie burmistrz i mówi o zachęcaniu mieszkańców do szczepień: – Jest kwestia naszego wyboru, wolności. Tego będę pilnował, nikogo nie będę przymuszał [do szczepień-red.]. Każdy podejmuje decyzję, jaką chce iść drogą. Ja jestem, że tak powiem, wolnościowcem – stwierdził burmistrz Mosiny.

Na tym samym posiedzeniu Przemysław Mieloch podzielił się swoim zdaniem dotyczącym leczenia chorych na Covid-19 czy porównał wolność lekarzy w Polsce i w Niemczech:

Fragment nagrania posiedzenia gminnej Komisji Ochrony Środowiska, Planowania Przestrzennego i Bezpieczeństwa.