Burmistrz nadal wierzy w powstanie pływalni. Pomoże premier?
Nadzieja na basen w Mosinie umiera ostatnia. Jak dotąd mosińskim włodarzom nie udało się pozyskać środków na jego budowę. Był Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych, była Jessica 2. Natomiast dzisiaj, w ramach konsultacji do tzw. „Krajowego Planu Odbudowy”, burmistrz Mosiny Przemysław Mieloch skierował list do premiera, w którym wnioskuje o środki na realizację tej mosińskiej inwestycji.
Łącznie nieistniejąca mosińska pływalnia kosztowała mieszkańców prawie milion złotych. Jedynymi namacalnymi efektami wydanych pieniędzy było m.in. umeblowanie biura pod działalność spółki basenowej czy wycinka drzew na działce, na której zlokalizowany miał być obiekt.
W marcu z radni podjęli uchwały o połączeniu spółki, która miała pływalnię wybudować, a następnie nią zarządzać – “Park Strzelnica sp. z o. o.” z mosińskim Zakładem Usług Komunalnych, rezygnując w ten sposób z dalszego wspierania projektu. Zmniejszeniu do około 700 tysięcy złotych ulegnie, wynoszący pierwotnie 3 700 000 zł kapitał zakładowy spółki. „Zaoszczędzone” w ten sposób środki mają wrócić na konto gminy.
Dzisiaj, jak czytamy na stronie mosińskiego urzędu, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej przeprowadziło konsultacje społeczne projektu Krajowego Planu Odbudowy, którego celem jest „złagodzenie gospodarczych i społecznych skutków pandemii koronawirusa oraz wsparcie europejskich gospodarek i społeczeństw, aby stały się bardziej zrównoważone, odporne i lepiej przygotowane na wyzwania i możliwości związane z zielonymi i cyfrowymi przemianami„. Krajowy Plan Odbudowy jest podstawą do skorzystania z przygotowanego przez Unię Europejską Instrumentu Odbudowy i Zwiększenia Odporności, z którego Polska ma do dyspozycji ponad 57 miliardów euro.
W ramach KPO rząd planuje zainwestować w takie obszary jak transformacja cyfrowa, odporność i konkurencyjność gospodarki, energia i zmniejszenie energochłonności, dostępność i jakość systemu ochrony zdrowia, czy zielona i inteligentna mobilność. Pieniądze mają znaleźć się też na inwestycje infrastrukturalne, takie jak kolej i drogi. Burmistrz upatrzył jednak w KPO okazję na pozyskanie środków na budowę basenu – sztandarowej wyborczej obietnicy, i napisał list do premiera Morawieckiego.
– Szanowny Panie Premierze, pragnę odnieść się do projektu Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO), który podlega konsultacjom do 4 kwietnia – pisze Przemysław Mieloch w piśmie do premiera Mateusza Morawieckiego. – W tym zakresie wnoszę zadanie: Budowa basenu z pomieszczeniami rekreacyjnymi i sportowymi (szacowany koszt 25 mln zł) – napisał Przemysław Mieloch.
Kolejnymi inwestycjami, które miałyby powstać w ramach KPO to m.in. adaptacja budynku przy ul. Wawrzyniaka „Kogucika” na cele kulturalne (szacowany koszt 5 mln zł), budowa przedszkola integracyjnego z oddziałem żłobkowym czy budowa kanalizacji sanitarnej i rozbudowa sieci wodociągowej na terenie gminy Mosina.
Tagi: basen, burmistrz, gmina Mosina, inwestycje, Park Strzelnica, premier, Przemysław Mieloch, pływalnia
Wasze komentarze (29)
A co ma fundusz odbudowy do nowych inwestycji? Hrabiemu sie cos chyba pokickalo do konca w glowie.
Problem w tym, że ludzie już nie wierzą w burmistrza.
Biznesmeni nie odpuszczają budowy za 25 milionów.
Burmistrzowi według tego pisma to się marzy od Krosna wielka dziura w ziemi i wysiedlenie kilku wiosek. Bo tak rozumiem wzmiankę o węglu brunatnym w odniesieniu do gminy Mosina i oficjalnego stanowiska Burmistrza do Rządu. Wysiedlić, zrobić dziurę w ziemi będzie spokój. Nie będzie trzeba budować dróg a i z podatków od kopalin na basen starczy. Pół gminy zaorać a drugą połowę przekształcić w pustynię, której jedyną oazą będzie basen. Ludzie czytajcie z zrozumieniem, bo węgiel brunatny w wizji Burmistrza nie wziął się niczego.
Myślę, że p. Mielochowi się w głowie pokickało, proponuję podróż w Kujawsko pomorskie i częściowo w tereny Gniezna.Jemu się marzą chyba glinianki i korzonki, być może i te nie urosną, gdy ziemię opuszci woda. Mieszkańcy czas na taczkę, najwyższy czas.
Legenda o basenie w Mosinie jeszcze przebije legendę o studni Napoleona. Z tym, że ta ostatnia przynajmniej istnieje.
Czyli tak to teraz działa- nie pisze się wniosków o dotacje, tylko śle listy do pierwszego sekretarza partii?
Wszystkie chwyty dozwolone.
Mieloch minął się z powołaniem, powinien zostać celebrytą, a nie włodarzem 30 tysięcznej gminy.
Gdyby ktoś jeszcze coś potrzebował, to proszę o listy
na adres:Santa Claus
Arctic Circle 96930
Rovaniemi
Finlandia
Kolejnym będzie Pierwszy List Mielocha do Mosinian..
Bracia …
w tym piśmie napisał też „Tylko zdrowe osoby mogą jak najbardziej efektywnie funkcjonować” co na to słynny obrońca życia Bartek W. z którym Król się chętnie fotografował kilka dni temu?
„Tylko osoby zdrowe …” to trąci segregacją w stylu natzi. Pfe, paskudne. Poprzednio w liście do władz naczelnych burmistrz sprzeciwiał się segregacji szczepionkowej, powołując się zresztą na Konstytucję.A teraz taka wtopa? Ten człowiek błądzi i ma pomroczność lucidum intervallum.
Panie Premierze,
Proszę o natychmiastowy zwrot brakującego dochodu z jednej świetlicy wiejskiej, połowy wpływów z targowiska za lata, kiedy na targowisku był jumacz,który dzielił się z gminą fifty-fifty oraz całości wpływów za czas kiedy targowisko zamknąłem i tylko HGW(Hanna Gronkiewicz-Waltz) wie dlaczego .
Ja bym tak to sformułował.
Prima aprilis był 1 kwietnia. Pisma do pierwszego sekretarza pisało się w innym ustroju chyba.
W tym kraju leży ochrona zdrowia w podstawowym zakresie, edukacja, wiele branż pada, a burmistrz nadal się upiera przy basenie. Peron mu odjechał bardzo.
Społeczna aktywność rozwija się w świetlicach, czego Premier nie dostrzega. W jednej ze świetlic ktoś wykazał tak dalece posuniętą społeczną aktywność,że choć oficjalnie nie pobierano opłat za imprezy w latach 2015-2017 , to ludzie piszą, że nieoficjalnie pobierano. W dodatku społeczna aktywność była skorelowana z aktywnością na targowisku.
Ludzie opamiętajta się !
Gdzie lepszego burmistrza znajdzieta!
Pisaty, czytamy, co wy jeszcze chceta!
Nie taki diabeł straszny, jak go malują.
Burmistrz nadal wierzy i wnioskuje na oślep o pieniądze na budowę basenu tylko po to,by odłożyć sprawę w czasie i nie tłumaczyć się ze straconych gminnych,czyli naszych pieniędzy.
Może ktoś coś o kontroli CBA? Bo my byśmy chcieli, żeby sobie burmistrza z kolesiami zabrali na wakacje.
Wojewoda też na długo zamilkł w sprawie radnych handlujących z Gminą
Rączka rączkę myje.
Nierozstrzygnięcie kwestii wygaśnięcia mandatu dwóch radnych, którym nie uchyliła ich RM to przykład nieudolności organu nadzorczego. Po przesłaniu dokumentów, powinna to być kwestia jednego dnia i decyzja w jedną lub drugą stronę.
Może dokumenty zabrał poprzedni Wojewoda?
Wiara – nadawanie dużego prawdopodobieństwa prawdziwości twierdzenia w warunkach braku wystarczającej wiedzy[1][2]. Jeśli subiektywne prawdopodobieństwo jest małe, to potocznie taką wiarę nazywamy przypuszczeniem, a przy znikomym prawdopodobieństwie mówimy, że czegoś nie wykluczamy. Twierdzenie, które jest przedmiotem wiary nie musi być do końca (lub w ogóle) wyrażone słowami – Dotyczy to także bardziej inteligentnych zwierząt, które również dokonują subiektywnej oceny prawdopodobieństwa i często wahają się jeśli ryzyko jest zbyt duże. Wiara jest także ważnym składnikiem nadziei.
Źródło Wikipedia.
Takie ,,cuda” to tylko w Mosinie. Panie Mieloch daj Pan spokój, bo mieszkańcy mają już dość tego ,, dobrobytu” w naszej gminie!
Moim zdaniem wasz burmistrz musi mieć jakiegoś doradcę, który mu podpowiada jak w kilku krokach doprowadzić w roku 2021 do referendum w sprawie odwołania burmistrza. Odnoszę wrażenie, że może już osiąść na laurach, bo tą zabudową przemysłową powyżej 35 metrów wysokości, postawił kropkę nad i.
Jeśli burmistrza szuka poparcia wśród antycowidowców i ruchach antyszczepionkowych tzn., że niewiele sobie robi z opinii większości myślących ludzi. Szkoda, że jako włodarz 30 tysięcznej ponad gminy przynosi jej mieszkańcom wstydu. Mało tego, jak widać to działa on też, jako gospodarz na szkodę gminy. I najgorsze jest to, że nikt z tym nic nie robi. O referendum się tylko mówi, i nic więcej. Teatr żenady nadal trwa.
Redaktorzy mogliby się też skupić na innym, ważnym wątku jeśli chodzi o tego pana, który dla nieszczęścia tej gminy jest jej włodarzem. Mianowicie chodzi o promowanie amantadyny jak leku na koronawirusa. Burmistrz powiela tutaj bzdury zaczytane w internecie, podobnie jak to czynił udzielając się w ruchach antyszczepionkowych. Głoszeniem takich teorii, zwłaszcza przez reprezentanta lokalnego samorządu powinny zająć się organy scigania.
„Większość specjalistów odradza stosowanie amantadyny w leczeniu COVID-19, dopóki nie będzie pewnych badań na temat jej działania i skuteczności .
– Na pewno nie radzę stosować amantadyny na własną rękę. Pamiętajmy, że to jest lek na receptę. Na razie temat amantadyny jest bardzo kontrowersyjny. Są badania naukowe zarówno za, jak i przeciw. Szala przechyla się raczej na niekorzyść amantadyny, jedne z badań mówiły, że u pacjentów, którym była podawana nie było ani żadnej poprawy, ani spadku śmiertelności – wyjaśnia dr Michał Domaszewski, lekarz rodzinny.
Lekarz przypomina, że jak każdy inny lek, amantadyna może mieć skutki uboczne, również te długofalowe.
– Potencjalnie ten lek może mieć mnóstwo działań niepożądanych, i to takich dosyć przerażających. Są znane przypadki, że po amantadynie ludzie niestety mieli te działania niepożądane. Jeden z psychiatrów opowiadał o tym, że ma pacjentów z psychozami po amantadynie. Czekam na więcej badań naukowych – mówi lekarz.
Nie wszyscy mogą przyjmować lek, w którego składzie znajduje się amantadyna. Wśród przeciwwskazań wymieniane są m.in. choroby wątroby, nerek i serca, padaczka.”
Tak to jest jak się ma pozera i cwaniaka za zarządcę.