Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze
Redakcja GMP | środa, 8 gru, 2021 |

Czy warto składać pozew przeciwko bankowi, gdy posiadamy kredyt we frankach?

Osoby, które zaciągnęły kredyt we frankach szwajcarskich, muszą dziś płacić o wiele wyższe raty, niż ustalono początkowo. W efekcie frankowicze zastanawiają się, w jaki sposób zmniejszyć swoje zobowiązania wobec banku. Jednym ze sposobów jest zawarcie ugody, innym zaś złożenie pozwu. Czy warto walczyć z bankiem w sądzie?

Ugoda – korzystna czy nie?

Na początek rozważmy nieco mniej problematyczną dla frankowiczów drogę, jaką jest zawarcie ugody z bankiem. Warto mieć tutaj na uwadze, że do takiego rozwiązania wzywała Komisja Nadzoru Finansowego – był to apel skierowany do banków. Niemniej jednak okazało się, że instytucje te zaproponowały swoim klientom pewnego rodzaju warunki ugody, jednak nie były one korzystne. W praktyce banki bardzo często zapraszają swoich klientów na rozmowy negocjacyjne. Mają one na celu opóźnić proces sądowy, z drugiej zaś strony banki liczą, że niektórzy kredytobiorcy zdecydują się podpisać ugodę. Tymczasem warto mieć świadomość, że jej zawarcie zamyka nam drogę do dalszej batalii. Jeśli więc decydujemy się na podjęcie negocjacji, to warto udać się na nie w towarzystwie doświadczonego prawnika, który podpowie nam, czy proponowane rozwiązania są dla nas korzystne.

Na co mogą liczyć frankowicze?

Drugą metodą walki o swoje prawa jest wniesienie pozwu do sądu przeciwko bankowi. O co w rzeczywistości mogą walczyć frankowicze? Mamy tutaj dwie możliwości – albo możemy żądać odfrankowienia kredytu, albo całkowitego umorzenia umowy kredytowej. To, które rozwiązanie wybierzemy, zależne jest od wielu czynników. Odfrankowienie kredytu polega na jego przewalutowaniu, w efekcie czego kredytobiorca spłaca kredyt nie we frankach, a w złotówkach. Jest to niezwykle korzystne rozwiązanie, a sąd nakazuje odfrankowić kredyt, jeśli w umowie znajdują się niezgodne z prawem klauzule indeksacyjne. Unieważnienie umowy kredytu pociąga za sobą nieco inne konsekwencje. Sąd uznaje bowiem, że umowa jest nieważna, a więc należy doprowadzić do stanu sprzed dnia jej zawarcia. Oznacza to, że kredytobiorca musi zwrócić bankowi pożyczony kapitał, ten zaś musi oddać środki finansowe, które otrzymał wraz z kolejnymi ratami kredytu. W praktyce banki muszą nawet dopłacić klientowi, ponieważ okazuje się, że ten oddał zbyt dużą ilość pieniędzy.

kredyt - kalkulator i monety

Czy warto walczyć w sądzie?

Co roku do sądów wpływa kilkanaście tysięcy pozwów, które przeciwko bankom składają osoby posiadające kredyt we frankach szwajcarskich. Czy rzeczywiście warto walczyć o swoje prawa? Faktem jest, iż stawka pozostaje bardzo wysoka – można bowiem uwolnić się od ciążącego na nas zobowiązania finansowego. Z drugiej jednak strony trzeba mieć świadomość, że każda umowa jest nieco inaczej skonstruowana, zatem nie każdy może domagać się odfrankowienia czy całkowitego jej umorzenia. Dodatkowo musimy przygotować się na to, że czeka nas długa batalia sądowa. Banki nie chcą bowiem godzić się na warunki, które przedstawia kredytobiorca, dlatego robią wszystko, aby sprawa rozwiązała się na ich korzyść. Frankowicze nie zostają jednak sami ze swoim problemem – mogą skorzystać z pomocy profesjonalnych prawników, jakich zatrudnia na przykład Kancelaria Walterowicz. Zanim złożymy pozew w sądzie, warto dokładnie przeanalizować, oczywiście razem ze specjalistą, zapisy umowy. Następnie wspólnie można zadecydować, jakie kroki warto podjąć. Prawnik poinformuje nas, jakie będą koszty postępowania oraz ile, mniej więcej, może ono trwać. Co więcej, zapewni nam wsparcie na każdym etapie batalii sądowej, będzie nas również reprezentował przed organami sprawiedliwości.

Napisano przez Redakcja GMP opublikowano w kategorii Aktualności

Tagi:

Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Skomentuj