Strona główna / Aktualności / Internetowe przepychanki mosińskiej władzy, czyli kto sieje hejt?

Internetowe przepychanki mosińskiej władzy, czyli kto sieje hejt?

We wtorek burmistrz Przemysław Mieloch zarzucił Małgorzacie Kaptur, że przewodnicząca anonimowo pisze na swoim portalu komentarze, uderzające we władze Mosiny. – Zbyt długo milczałem, ale nadszedł czas, by pokazać prawdę – pisze włodarz. My także długo milczeliśmy, ale i w naszej redakcji przyszedł czas, by pokazać prawdę.

9 marca od godziny 17:00, trwało posiedzenie gminnej Komisji Inwestycji i Mienia Komunalnego. Radni spotkali się z przedstawicielami Aquanet, by rozmawiać o inwestycjach wodociągowych i kanalizacyjnych w gminie na lata 2022-2031 (o tym szerzej wkrótce). Na posiedzeniu ważnej komisji nie zjawił się burmistrz Przemysław Mieloch, reprezentował go zastępca – Adam Ejchorst.

Burmistrz zarządzający 30-tysięczną gminą, której część mieszkańców zmaga się z brakiem dostępu do wodociągu czy kanalizacji, nie znalazł czasu, by wziąć udział w komisji, ale za to w jej trakcie napisał post na Facebooku. Jak się okazuje, sprawa jest najwyższej wagi, bo Przemysław Mieloch odkrył, że krytyczne wobec niego komentarze na portalu czasmosiny2.pl ma pisać przewodnicząca rady miejskiej Małgorzata Kaptur. Sytuacja ma być jeszcze bardziej nieszczęśliwa, gdyż strona jest prowadzona właśnie przez członkinię rady.

– Przez dłuższy czas milczałem i za pomocą oświadczeń starałem się wytłumaczyć zaistniałą sytuację prezentując chronologię zdarzeń – zaczyna swój internetowy wpis burmistrz, odnosząc się do sprawy leśnego wodociągu w Pecnej – Bardzo ciężko jednak przebić się z takim przekazem mając przed sobą taką machinę hejtu i manipulacji – ocenia włodarz. Kto kieruje machiną? W jaki sposób machina ta sieje hejt i manipulację? Tego burmistrz nie ujawnia.

Dowiadujemy się natomiast, że Przemysław Mieloch na portalu przewodniczącej bywa sporadycznie, ale teraz zajrzał, bo Małgorzata Kaptur najpierw wrzuciła do internetu tekst, a później go usunęła. – Wczoraj po tej „podmiance” postanowiłem przyjrzeć się temu co rzekomo piszą w komentarzach internauci. I uderzyła mnie jedna rzecz. Otóż okazuje się, że komentarze pod zmyślonymi nickami zamieszcza Pani Przewodnicząca. I są to komentarze jednoznaczne i mocno manipulujące – pisze burmistrz.

Dowodem na sianie nienawiści na internetowych forach przez przewodniczącą, ma być fakt, że komentarze uderzające w burmistrza pojawiły się z dopiskiem „autor wpisu”, którym jest Małgorzata Kaptur. – Zapewne dodając je [komentarze – red.] Pani Małgorzata Kaptur zapomniała się wylogować – domyśla się burmistrz.

– Późnym wieczorem przed wyłączeniem komputera, omyłkowo, zamiast zapisać szkic artykułu, opublikowałam go. Rano pod tym szkicem były 2 komentarze, które Pan przytoczył. Przeniosłam je w oryginalnym brzmieniu pod nowy artykuł. To czynność techniczna – zapewnia przewodnicząca. – Nie jestem autorką wskazanych przez Pana komentarzy i jestem w stanie to udowodnić, jeżeli będzie to konieczne, ponieważ tamten szkic razem z komentarzami nadal jest w panelu administratora – odpowiada burmistrzowi Małgorzata Kaptur.

Burmistrz, włodarz gminy rozlicza się z radnymi na Facebooku. Brak słów – komentują sprawę mieszkańcy. – Nie wygląda to dobrze, kiedy zajmuje się Pan bzdetami wirtualnie, zamiast uczestniczyć realnie w komisji obradującej nad tematem, którym powinien się Pan interesować – pisze do burmistrza inny internauta.

Miała być afera hejterska a wyszedł klops? Na to wygląda. Przytoczone przez burmistrza komentarze pojawiły się również na naszym portalu. Sprawdziliśmy, adresy IP sieci, z których dodano opinie krytykujące Przemysława Mielocha, nie pokrywają się z adresem, który widnieje przy komentarzach zostawionych w przeszłości przez przewodniczącą.

Post burmistrza Mielocha zmusił nas jednak w redakcji, by powrócić do sprawy, o której woleliśmy zapomnieć, bo w regionie dzieją się rzeczy ważniejsze, a internetowe przepychanki nie decydują o losach mieszkańców. Mamy jednak nieodparte wrażenie, że ktoś próbuje zepchnąć dyskusję wokół spraw gminnych na zupełnie inny tor, niż ten, którym chcieliby jechać wyborcy. Postanowiliśmy więc odbyć krótką przejażdżkę z burmistrzem po tym internetowo – hejterskim torze.

Cofnijmy się w czasie do remontu ul. Leszczyńskiej we wrześniu 2020 roku. Z kurzem, dziurami i małą „obwodnicą” pod swoimi oknami zmagali się wtedy mieszkańcy pobliskich ulic: Łaziennej i Kanałowej. Zniechęceni brakiem działania ze strony urzędników, mosinianie zgłosili się do redakcji, by nagłośnić ich problem i tym samym zmotywować służby do zamontowania chociaż znaków ograniczających prędkość na ich ulicach. Spotkaliśmy się wtedy z mieszkańcami Łaziennej oraz Kanałowej i opublikowaliśmy tekst „Remonty w Mosinie: mieszkańcy duszą się kurzem i toną w dziurach. Co na to urzędnicy?”.

„DZIENNIKARZE tej gazety zawsze będą przypisywać sobie zasługi. Zajmijcie się jakimiś wywiadami, reportazami itp. Może w tym będziecie lepsi,może” – taki komentarz pojawił się pod tym tekstem (pisownia oryginalna). Zaraz po nim kolejny: “Do redakcji zgłosił się mieszkaniec…” na piedestał Waszą gazetę! Jesteście super instytucją do której należy zgłaszać wszelkie problemy! Może zmiana nazwy na UM nr 2?” – czytamy.

Również we wrześniu opublikowaliśmy tekst o Kanale Mosińskim, a pod nim następny komentarz tego samego użytkownika: „Hahahaha, czy GMP wie o tym, że te rośliny i wszelakie zarośla w kanale zatrzymują wodę? Czy wiecie kto zarządza tym kanałem i terenem wokół? Dlaczego nie napisaliście kto wprost z kto jest odpowiedzialny za tę “wizytówkę”? Nie rozumiem jak można ciągle oczerniać i srać pod siebie, mieszkając i żyjąc w tym mieście. Napisaliście ostatnio cokolwiek dobrego o gminie? I nie mówcie, że nie ma tych dobrych stron. Zorganizujcie akcję dolewania wody, skoro jest dramat 😀 A relacja ze sprzątania terenu granicznego wpn to gdzie? Aaa no tak, przecież tutaj samorząd i ochotnicy zrobili coś dobrego, ale może znajdziecie jednak coś do czego można się doczepić? Pozdrawiam DZIENNIKARZY”.

Postanowiliśmy wtedy sprawdzić, kto pisze opinie, uderzające wprost w naszą redakcję i nas – dziennikarzy w niej pracujących. Jak się okazało, adres IP przy, dyskredytujących nas komentarzach, jest taki sam, jak przy wpisach, dodawanych w przeszłości przez burmistrzów: Jerzego Rysia i Przemysława Mielocha. Włodarze pod swoimi wpisami się podpisywali, podawali swoje adresy email, niektóre wpisy były dodawane w czasie pracy urzędu.

Czy mające nas zdyskredytować komentarze pisał sam burmistrz? A może pracownicy urzędu? Zapytaliśmy we wrześniu urzędników, czy adres IP, widniejący przy komentarzach pisanych przez burmistrzów oraz wpisach uderzających w redakcję, jest adresem sieci magistratu w Mosinie. – Publiczny adres IP wykorzystywany przez tut. Urząd jest sprawą wewnętrzną, niezaprzeczalnie związaną z zapewnieniem bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych i nie stanowi informacji publicznej – przeczytaliśmy w odpowiedzi.

Po naszym pytaniu dotyczącym numeru IP sieci w urzędzie, złośliwe komentarze z tego adresu w stronę redakcji ustały.

To jak to jest, Panie burmistrzu? Kto stoi za machiną hejtu i manipulacji? Cytując Pana burmistrza: czy tak ma wyglądać dyskusja?

Poniżej zrzuty ekranu z panelu administratora naszego portalu. Adres IP sieci, z której dodawane były komentarze wymierzone w naszą redakcję oraz wpisy burmistrzów, jest taki sam.

Komentarze na portalu GMP

Autor Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Sprawdź również

Budżetowa Sesja Rady Miejskiej w Mosinie

XVI sesja Rady Miejskiej w Mosinie. Decyzje dotyczące m.in. infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, cmentarzy, transportu i zagospodarowania przestrzennego

We wtorek, 25 marca 2025 roku o godz. 16:00 przy ul. Dworcowej 4, odbędzie się …

Oczyszczalnia ścieków w Mosinie (Aquanet), punkt zlewny

Miliardowa inwestycja w wodociągi i kanalizację. Rada Miejska w Mosinie przyjmie plan rozwoju AQUANET-u

Podczas marcowej sesji Rady Miejskiej w Mosinie radni rozpatrzą uchwałę w sprawie przyjęcia „Wieloletniego planu …

44 komentarze

  1. No cóż, radny Ługawiak pod postem burmistrza napisał, żeby ten nie mierzył innych swoją miarą. Miał rację.
    Kpina, naprawdę ten pan powinien mieć odrobinkę honoru i zrezygnować z pełnionej przez siebie funkcji. Liczę na radnych, że podejmą kroki w tej sprawie.

  2. burmistrzu Mieloch jesteś pan skończony,a to co ludzie piszą na pana temat, to nie hejt tylko mała część prawdy. I jeśli chodzi o Panią Kaptur, to nie dorastasz jej człowieku do pięt, bo akurat ta pani potrafi coś zrobić dla społeczności.

  3. Dziwne sami komentują swoje wpisy masakra jakaś. Ale muszą mieć niby swoich ludzi.

  4. No coz. Czy juz nie czas na podstawienie taczki po pana hrabiego?

  5. I jak zazwyczaj – wpisy krytykujące Mielocha mają dwa minusy przy reszcie plusów. Burmistrz i żona czy burmistrz i jakiś urzędnik wykonuje polecenie służbowe?

    • Kajka: tylko jedna osoba minusuje, czyli Mieloch. Matematyka!! No, np. u Ciebie: x-tak; y-nie. x+y=10; x-y=8. Po rozwiązaniu układu równań: x=9, y=1. cbdo.

    • Kajka – tylko jedna osoba minusuje czyli Mieloch. Matematyka jego wskazuje. No, np. na Twoim przykładzie: x-na tak, y-na nie.
      x+y=11
      x-y=9
      Po rozwiązaniu układu równań: x=10, y=1.
      cbdo.

      • Na moim przykładzie (0/4) 2 osoby w górę i dwie w dół. Z drugiej strony, jakim trzeba być durniem aby z matematyką się kłócić i minusować życzliwą podpowiedź w jaki sposób obliczyć rozkład głosów.
        Jeszcze uwaga do IP. Komputer urzędowy (z którego pisze pewien prominentny dupek) ma pewnie przypisany stały numer z uwagi na podłączenie urządzenia do faksu lub kamery. Na domowym mamy IP dynamiczne i za każdym wyłączeniem wtyczki zmienia się numer. Możesz więc pisać z kilku nicków, ale jeśli nie rozłączysz pomiędzy postami kompa to wszystko się wyda. Sprawdź: posty z różnymi nickami po ponownym uruchomieniu mają zmienione numery; bez tego – te same. Na tym polega dynamiczne IP.

      • Klikacze władzy mają dość luźny związek z logicznym myśleniem i niech Wiórecki od nich zbyt dużo nie wymaga. Ten tępak, który wczoraj cieszył się, że ktoś postraszył mnie prokuraturą, jakiś czas wcześniej co drugi post pisał :karp spadaj do Lubonia. Nie mogłem zadośćuczynić jego żądaniu, bo już jestem w Luboniu.

  6. Nie przepadam za poczynaniami aktualnego burmistrza. Nadto uważam że do tej pory były same miernoty u władzy.Ale czy gazeta Mosińsko-puszczykowska jest bezstronna ???..na pewno nie.Od prasy oczekuje się obiektywności..

    • W tej gminie dzieje się bardzo źle i GMP to pokazuje. Od wychwalania burmistrz ma Informator Mosiński, totalnie nieobiektywny, na czele którego stoi przekonana o swej nieomylności pani Nowaczyńska.
      Redaktorzy GMP mają prawo opublikować te wpisy i widać, że nie zrobili tego od razu, żeby nie pogrążać bardziej urzędu – zrobili to dopiero, kiedy pomówieniami zaatakował burmistrz. A wszelkie inne poruszane sprawy – wodociąg w lesie, zniszczenie parku przy Leszczyńskiej, spółka basenowa, park nad kanałem za tesco, niegospodarność, brak kontaktu z mieszkańcami Łaziennej itp. itd., to nie jest brak obiektywizmu – to są fakty.

  7. Szorujemy po dnie pod rządami tego Burmistrza. Dnie ekonomicznym i moralnym. Liczę że radni na sesji absolutoryjnej podejmą ostateczne działania by to przerwać.

  8. Anonim czy jednak nie anonim

    To ja już teraz nie wiem czy będą nasze IP znane wszystkim innym, czy zostaną utajnione?

    Bardzo proszę o odpowiedź zarówno Redakcje, Pana Burmistrza i Panią Przewodnicząca czy zamierzają przyszłości ujawniać adresy IP. Wyślij nie będzie jasnej deklaracji to ja już nigdy nic nie wpisze bo będę się bał że za chwilę ktoś będzie mnie tłuk po sądach.

    Była mowa od początku że to są anonimowe posty i anonimowe IP.

    • Adresy IP na pewno nie są anonimowe więc noże lepiej nie komentuj. Na wniosek prokuratury wszyscy administratorzy stron internetowych mają obowiązek przekazania ich organom.

  9. Trochę jestem zaskoczony, że uczestniczył w tym pan Ryś. Pamiętam, że ciągle zarzucał tchórzostwo internautom, którzy ukrywają się pod nickami. Stwierdziłem wtedy że też nie mam pewności czy nie jest gepardem.
    Drugi gagatek stworzył parasol ochronny nad jumaczem z targowiska, pociągnął radnemu wodociąg do lasu, krył nieprawidłowości w ZUK i puszczają mu nerwy, bo
    gazeta o tym pisze, a Przewodnicząca Kaptur nie zamiata pod dywan. Wolałby jakiegoś Waldemara lub Ryszarda na tym stanowisku, bo wtedy nic nie wyszłoby na jaw. Chrońcie uczciwych w swoim samorządzie, bo nawet średnia krajowa jest taka, że jest ich niedosyt, a na pewno nie ma przesytu.
    Te ataki są często zorganizowane i ja kilka miesięcy
    doświadczyłem tego też na stronie GMP. W ciągu krótkiego okresu czasu miałem 20 łapek w dół i to tylko dlatego, że wkleiłem historię pojazdu zakupionego przez prezesa Złomka w Dopiewie. W komentarzach w kulminacyjnym momencie osiągnąłem nawet tytuł pedofila. To się jednak opłacało, bo dzięki temu w zakupach dla waszego ZUK było wiele nieprawidłowości, skoro ktoś zadał sobie trud zorganizowania grupy tępaków.To burmistrz też musi kryć, bo mógłby wyjść na jaw zupełny brak panowania nad miejskimi spółkami.W zamian za przymykanie oka, a nawet zamykanie, dostał możliwość przeprowadzenia wiecu wyborczego w godzinach pracy ZUK.

    • Hubercie P. dostawałeś łapki w dół, bo ludzie mieli już dość Twoich wpisów na każdy temat…

      • Jeszcze potrafię rozpoznać zorganizowaną akcję.Tam jeszcze była taka nieudolna prowokacja, że niby obraziłem czyjąś żonę i ktoś kieruje sprawę do prokuratury. Zafiksowałeś się Gościu na panu Hubercie P. Pracował w Luboniu, przeszedł chyba na emeryturę i daj już mu spokój.Mnie tam łapki w dół zbytnio nie przeszkadzają, ja z zasady nikomu nie klikam, a swoje poglądy wyrażam słownie.Klikanie w łapki zostawiam burmistrzom.

      • Miło było popatrzeć jak się przestraszyłeś pozwu sądowego: czy ja kogoś obraziłem, czy powiedziałem za dużo 😉

      • Ty też masz dość moich wpisów, ale jakoś je czytasz i nie przeskakujesz. Cieszysz się jak głupi z bateryjki, że ktoś mnie postraszył prokuraturą.Co do mojego strachu to jakoś klawisze mi ze strachu nie powyskakiwały. Przeceniasz moją wiedzę z zakresu planowania przestrzennego,bo jestem tylko laikiem, który szybciej się uczy niż wasi burmistrzowie, ale do p. Huberta jeszcze mi trochę brakuje. Ja nie chcę
        tu uprawiać martyrologii i podałem tylko atak na mnie jako przykład. Gwiazdą dnia jest jednak Przemysław Stanisław Mieloch, który strzelił kulą w płot, jak ty w Huberta P. Możesz mi poklikać, a nawet naklikać.

  10. Kajka: tylko jedna osoba minusuje, czyli Mieloch. Matematyka!! No, np. u Ciebie: x-tak; y-nie. x+y=10; x-y=8. Po rozwiązaniu układu równań: x=9, y=1. cbdo.

  11. Ferma trolli w UM?

  12. Hasło ,, Mieloch musi odejść” cały czas aktualne.

  13. Chyba komuś o to chodziło. Zasadniczy temat odszedł na bok.

  14. Szanowny @karp.
    Od 22 listopada 2018 roku nie jestem pracownikiem Urzędu Miejskiego w Mosinie i nie korzystam z urządzenia o adresie IP, wskazanym przez redakcję GMP.

    • Rozumiem, przepraszam.Jakoś mi to do pana nie pasowało, ale pomyślałem,że może przeskoczyło z zastępcy, którego nie przeciągnął pan za koniem, w myśl zasady kto z kim przestaje…
      Pana były zastępca daje ostatnio plamę za plamą i jest na etapie robienia sobie krzywdy.
      To już kolejne pogubienie się zeznaniach, jak kiedy pochwalił się na sesji, że w sprawie targowiska usprawiedliwił jumacza, a usiłował pogrążyć tego, który zbierał więcej kasy. Powiedział wtedy też, że prokurator nie wykazał zainteresowania tym wątkiem.
      Nie sądzę, żeby on miał do czynienia z prokuratorem,
      bo w takich sprawach prokuratura zleca to policji.
      Rośnie nos temu Pinokiu.

  15. a tata Marcina powiedział

    kto sieje wiatr ten zbiera burzę. Mieloch z dnia na dzień sam się pogrąża. Próbował wmówić, że Przewodnicząca pisząc artykuł sama go komentuje. Po co miała by to robić skoro jest autorką tego artykułu?. Wyszło na jaw (znowu dzięki Redakcji za co wielki szacun), że to sam urząd jest prawdopodobnie farmą troli. Mieloch ściga się teraz z burmistrzem Murowanej Gośliny w osiąganiu kolejnych absurdów. Tylko jakim reprezentantem prawie 35 tysięcznej gminy Mosina jest Mieloch? Zastanawiam się jaką jeszcze granicę śmieszności burmistrz Mieloch pokona i ile jeszcze zła dla gminy wyrządzi? Gmina w tej chwili przez nieudolne rządy NARCYZA MIELOCHA stacza się coraz niżej i staje się pośmiewiskiem regionu poznańskiego.

  16. Może już wystarczy afer. Pytanie do radnych : kiedy odwołają Mielocha? Bo na honorowe odejście nie ma Ci liczyć. Dla redakcji GMP duże brawa, robicie świetną robotę.

  17. Postronny czyli Kvartz

    Ech, przed GMP nic się nie ukryje 🙂

    Mnie tylko zastanawia ile afer jest potrzebnych aby taki lokalny polityk zrozumiał że skompromitował się już do tego stopnia że wypadałoby przeprosić ludzi i odejść. Mam wrażenie że do polityki ciągnie jakichś zaburzonych ludzi, oni radzą sobie tam najlepiej i gdy rozzłoszczone społeczeństwo na nich pluje, to oni się cieszą że deszcz im na głowy pada.

    A swoją drogą… „UM nr 2”? Widzę tu pewne ukłucie zazdrości u Pana burmistrza 😀 Jak ludzie mają czelność lubić tę podłą gazetę!? No jaaaak!? Ano tak, że w przeciwieństwie do lokalnych polityków ta bezwzględnie służy ludziom. Nic mi nie wiadomo o aferach z udziałem członków GMP, inne redakcje w każdym razie o tym milczą 😀 Czas wsłuchać się w głos zwyczajnych ludzi panie Przemku. To oni Pana wybierają. A jak myśli Pan że z tej strony są jacyś Pana zakamuflowani rywale polityczni to proszę dać znać, możemy wszyscy Pana odwiedzić w ratuszu i powiedzieć Panu to samo co tutaj piszemy, to żaden problem. Przyjadę specjalnie z innego miasta aby to uczynić 🙂 Bo ja naprawdę jestem postronny, tzn nie mieszkam w Mosinie, choć bardzo, ale to bardzo ją (czyli Was) lubię i śledzę każdą nowinkę z niekłamanym zainteresowaniem 🙂 I z przyjemnością uścisnąłbym rękę każdemu kto robi dobrą robotę dla Waszego miasta, choć mam poczucie że wśród polityków ta dobra robota dzielona jest na miasto i na swój własny interes. I w tym problem.

    Serdeczności

  18. To ja jestem autorem tych postów: woda dla lasu i poufna umowa menadżerska, a nie p. M.Kaptur

    Szanowny Panie Burmistrzu ora Szanowna Pani Przewodnicząca!
    To ja jestem autorem postów: z dnia 7 marca x godziny: 6.19 i 7.24 (niki: woda dla lasu oraz poufna umowa menadżerska nie jest p. Małgorzata Kaptur, tylko ja, osoba prywatna. Piszę dlatego bo jest mi z tym źle, że Pani Przewodnicząca została pomówiona o posty, których nie jest autorem. Bardzo cenię i szanuję Panią Małgorzatę Kaptur za jej wysiłek, trud i poświęcanie własnego czasu w celu powiadamiania mieszkańców o bieżących i często bulwersujących sprawach, jakie dotyczą naszej gminy. Pani Małgorzata Kaptur to jest nasz nieoceniony ,,skarb’’. Inne gminy na pewno nam go zazdroszczą. Dlatego gotowy jestem stanąć przed wymiarem sprawiedliwości i powtórzyć, to co piszę w tej chwili, i jak trzeba będzie ponieść karę. Faktem jest także, na co wskazuje Pani Przewodnicząca, że tekst pierwotny znikł (szkic artykułu), dla tego też byłem tym faktem ówcześnie zaskoczony i mogę to tak samo w trakcie przesłuchania potwierdzić.
    Jeżeli sprawa trafiła już do prokuratury w Śremie to proszę to potwierdzić. Niezwłocznie się tam udam i poddam dobrowolnej karze, chociaż w mojej ocenie posty nie odbiegają treścią od innych postów, a miejscami nawet są o wiele łagodniejsze. Przytaczam tam fakty, które są powszechnie znane i opisywane.
    Niemniej jednak uważam także, że powinienem łagodniej formułować zdania i w tym miejscu pragnę przeprosić Pana Burmistrza, jeśli poczuł się urażony moimi wypowiedziami i obiecać, ze w przyszłości będę ważył bardziej słowa, choć wydaje mi się, ze to jest ostatni mój post w czasmosiny2.pl i w GMP. Widocznie nie nadaje się do opisywania rzeczywistości w naszej gminie i lepiej zamilknę. Gdyby jednak Panu Burmistrzowi moje przeprosiny nie wystarczały zasadzoną mi przez Sąd karę niezwłocznie wykonam.
    Raz jeszcze na koniec przepraszam Panią Małgorzatę Kaptur za przykrości, jakie ją spotkały po moich postach i korzystając z ,,okazji’’ życzyć jej sukcesów i powszechnej życzliwości!
    Panu Burmistrzowi także życzę samych sukcesów w zarzadzaniu naszą gminą!

    • Typowy internetowy szczekacz – jak się zaczyna palić grunt pod nogami, nagle traci rezon i pokornieje.
      Pani Kaptur od tylu lat nic nie zdziałała, tylko promowała coraz to nowych włodarzy. Czasem jest tak, że pozornie najbardziej ułożona osoba najwięcej psuje i lepiej z niej zrezygnować. Osobiście nie widzę żadnego pomysłu w poczynaniach Pani przewodniczącej tylko krytyka i krytyka – niestety podobnie jak opozycja w naszym kraju…

    • Może Pzewodnicząca wybaczy pogubionemu ostatnio Przemysławowi Stanisławowi.Trzeba nagrać pokutnego Vloga.

    • Nie ma za co przepraszać, zwłaszcza burmajstra. Na sukcesy już dawno nie liczę. Ten stateczek tonie Drodzy Czytelnicy i to w tempie rakiety kosmicznej. Już tylko sa czubeczek wystaje i żałośnie macha łapkami (chyba w stylu na pieska).

      • autopoprawka: Już tylko sam czubeczek wystaje i żałośnie macha łapkami (chyba w stylu na pieska).

    • (w nieodpowiednim miejscu się znalazło, więc jeszcze jedna próba) Nie ma za co przepraszać, zwłaszcza burmajstra. Na sukcesy już dawno nie liczę. Ten stateczek tonie Drodzy Czytelnicy i to w tempie rakiety kosmicznej. Już tylko sam czubeczek wystaje i żałośnie macha łapkami (chyba w stylu na pieska).

  19. Z dekodera mógł pisac

  20. Czy Pani Kaptur nie była związana z Zosią, dawną burmistrz naszej Mosiny? Kim była Pani Kaptur z ostatniej kadencji Zosi Sz?

    • a tata Marcina powiedział

      Pani Przewodnicząca Małgorzata Kaptur była zdecydowaną przeciwniczką Zofii Springer i nie pełniła żadnej funkcji – przewodniczącym był wtedy Waldemar Waligórski.

    • Odkrochmalcie się od Pani Przewodniczącej i nie wpuszczajcie swojego urażonego ego trolle UM. I tak nie dacie rady, jesteście skończeni. Nic nie pozostało z reputacji UM, zwłaszcza tej przeświętej trójcy na samym czele.

  21. Adresy IP serwera poczty i strony www UM Mosina (jaki i każdego innego adresu) nie są tajne i każdy użytkownik PC może je sobie sprawdzić. A jak komuś się nie chce, to proszę:
    poczta.mosina.pl = 185.49.148.35
    http://www.mosina.pl = 185.49.148.76
    Być może obie usługi są uruchomione w chmurze. Ale jeśli lokalnie w Urzędzie, to liczba po ostatniej kropce identyfikuje każde publicznie widoczne urządzenie sieciowe w Urzędzie Miasta, włączając komputery.

  22. a tata Marcina powiedział

    wystarczy sięgnąć do protokołów z sesji z tamtego okresu.

  23. Szanowny anonimie ,ja też mogę z czystym sumieniem pochwalić Panią Kaptur, bo mi pomogła, a mogła się zachować tak jak spora część radnych i szczekać tak jak by zocha springer wtedy chciała.
    Niestety o burmistrzu nic dobrego nie mogę powiedzieć.

  24. Hipokryzja rządzących

    Tak jak pisze @gość (17:51) urzędowe IP są publiczne, więc stanowią też informację publiczną. Jeśli urząd w odpowiedzi na zapytania redakcji zasłania się rzekomym bezpieczeństwem sieci to albo ma niedouczonego informatyka, albo kłamie. I jeszcze jednocześnie ukrywając fakt trollowania dziennikarzy co się właśnie potwierdziło. I jeśli do tego dochodzi dodatkowo fakt, że Mieloch uderza publicznie w przewodniczącą (okazał się ślepym trafem) to inaczej niż hipokryzją tego nazwać nie można. Szkoda, że przez jednego chorego na władzę człowieka cierpi w tym mieście tak wielu ludzi. Mosino, czas na zmiany.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *